A teraz zagadka - zamieszczamy poniżej tekst Karety Wrocławskiego pt. "Podwójna moc drożdży". Niby zwykłe opowiadanie Fantasy, ale... Mamy wrażenie, że nie napisał go jeden tylko autor. Jeśli zgadniecie jacy autorzy kryją się pod tajemniczym pseudonimem stawiamy parę piw (jeśli oczywiście zechce Wam się przyjechać do Wrocławia...). Jeśli nie macie ochoty ruszać się z Waszych site'ów - wysyłamy piwa pocztą (bynajmniej nie e-mailem - jak twierdzą złośliwi). To za odgadnięcie nazwisk twórców...

Jeżeli uda Wam się zgadnąć choćby ilość autorów kryjących się pod ksywą "Wrocławski" wtedy możecie zamieścić w następnym Fahrenheicie pozdrowienia dla dowolnie wybranej białogłowy (wraz ze zdjęciem)!

O.K. Najpierw przeczytajcie:

Kareta Wrocławski:

"Podwójna moc drożdży"

44kB, winzip, rtf.