strona główna     -     okładka numeru     -     spis treści     -     archiwum fahrenheita     -     napisz do nas
 
Wróżek Okróżek HOR-MONO-SKOP
<<<strona 16>>>

 

HOR-MONO-SKOP

 

 

BARAN (21.03. – 20.04.)

 

Powrót z wakacji będzie bolesny. Zalane mieszkanie, do którego czekać będą dołączone serdeczne pozdrowienia i życzenia wszelkiej pomyślności od sąsiadów z dołu powinny dać ci już pewien przedsmak tego, czego możesz się spodziewać dalej. Oczywiście, nie sądzisz chyba, że dwa tygodnie stania w wodzie nie zaszkodziło twym drogocennym dywanom, meblom ze Swarzędza i sprowadzanym z Włoch tapetom. Może i jesteś odrobinę zapominalski, ale przecież nie głupi. Poza tym, gdyby nie ta woda, zostawione, włączone żelazko uczyniłoby więcej zniszczeń. W dodatku Gwiazdy wróżą ci naprawdę całkiem miłe mieszkanko komunalne. A do nowych sąsiadów przyzwyczaisz się już po pierwszej libacji alkoholowej. To coś takiego jak bankiet, tylko według nieco innej nomenklatury. I głowa do góry, siostra pani Halinki też tam mieszka!

 

ZBUK (21.04. – 21.05.)

 

A przecież Gwiazdy ostrzegały przed wakacjami, żeby unikać pastwisk... Ostrzegały? Ostrzegały. A skoro już musiałeś, to, na Boga!, czemu w klapeczkach? No, ale trudno, stało się. Jeśli do czasu powrotu do domu zdołałeś wszystko należycie domyć, to zaoszczędzi ci to niezręcznych sytuacji w pracy. Nie pokazuj tylko zdjęć. Poza tym, po staremu. Gwiazdy twierdzą, że jesteś wyjątkowo nudnym znakiem.

 

BLUŹNIĘTA (22.05. – 20.06.)

 

Okres kanikuły dał ci się we znaki, tak, wiem. Harówa, podczas kiedy wszyscy inni dokoła doskonale się bawią na urlopach, nie jest najprzyjemniejszym sposobem na spędzanie upalnego lata. Nie przejmuj się jednak, już niedługo wszystko się odmieni i również ty zdołasz skorzystać z należnego odpoczynku. Widzisz, twój szef nie wyjechał na Dominikanę sam... Towarzyszy mu tam zawartość wszystkich kont posiadanych przez twoją firmę. Jednak nie powinno to być dla ciebie powodem do smutku, nie dość, że to jego, a nie ciebie, ściga teraz prokuratura, to jeszcze (Gwiazdy zaręczają!) dopadnie go błyskawiczny atak serca. W basenie, ha ha! I wyobraź sobie, żadna z pięciu towarzyszących mu nagich Miss Dominikana nie przyjdzie mu z pomocą, bo zbyt będą zajęte... he he ha ha... nie, nie mogę. POD WODĄ... ha ha ha! Widzisz jakim jesteś szczęściarzem? A na fajki pani Halinka zawsze chętnie ci pożyczy. Ona lubi, jak sobie u niej zaciągasz długi wdzięczności.

 

WRAK (21.06. – 22.07.)

 

Okres kapitalnej zabawy się skończył. Jak co roku zresztą. Do domu wrócisz jednak pełen nowych wrażeń i wspaniałych doświadczeń, jak to siedemdziesięciodziewięciogodzinne przekraczanie granicy ukraińsko-polskiej. I czterodniowa zabawa w chowanego na polu wyrosłej jak marzenie kukurydzy. Albo te jeżowce w Chorwacji. Piętnaście w jednym pośladku! Takiego wyniku nie zrobił jeszcze nikt. Opowiesz rodzinie, opowiesz w pracy, pokażesz blizny. Nikt ci nie będzie zazdrościł.

 

ZLEW (23.07. – 22.08.)

 

Przecież mówiłem, żeby się nie targować. A tak? Nie ma komu przepowiadać.

 

PIANNA (23.08. – 22.09.)

 

Jeśli masz już za sobą kłopoty ze zdrowiem wszystko będzie się teraz układało bardzo pomyślnie. Czyli: jeśli dobrze pomyślisz, to jakoś się ułoży. Gdzieś na półce. Może w szafie. W każdym razie będzie tam leżało. I zawsze jeszcze możesz coś dołożyć, gdyby ci nie leżało. To może siedzieć wtedy, bo o staniu pisać nie będziemy. Bo co ma stać, nie leży, a na tym mi nie zależy. Czy to było zaraźliwe, czy tylko mi się wydaje?

 

ZNIEWAGA (23.09. – 23.10.)

 

Gwiazdy obserwowały cię pilnie i twierdzą, że byłeś grzeczny na wakacjach. W nagrodę dostaniesz dobry horoskop. Pocztą, żeby się nikt nie czepiał.

 

SKROPLON (24.10. – 21.11.)

 

Kiedy w 1986 roku pierdyknął reaktorek w Czarnobylu, przestraszyłeś się nie na żarty. Niestety, znów czekają cię nerwy na głodniaka. Jednak tym razem złośliwy los nie posunie się aż do radioaktywnej chmury, żeby cię spietrać. Oczywiście, nie mogę ci napisać wprost, co się wydarzy, bo nie byłoby niespodzianki. Poza tym, tak się akurat składa, że w każdy piątkowy wieczór Los wpada z butelką Sophii do Gwiazd na mały nieboskłonik. Nie wiem, nie wnikam, ja wyjeżdżam na działkę zaraz po pracy. Duże są, niech się bawią tym, co im Los przyniesie. W każdym razie mają tam jakiś układ, w który ja się nie włączam. Mogę ci tylko zdradzić, że ostatnio coś tam szeptali, pokazywali ciebie paluchami i słyszałem tylko, jak się powtarza: "ofiara Losu". Aha, jak już cię Los dopadnie, to nie opieraj mu się za mocno, bo się wyda, że ostrzegałem i stracę robotę. A tego byś chyba nie chciał, prawda?

 

OBSZCZELEC (22.11. – 21.12.)

 

Miało być tak fajnie, a tu przyleciała pani Halinka z zardzewiałym fakirem i impreza nawet się nie rozpoczęła. Nie rozpaczaj, słyszałem od Gwiazd, że jest możliwość zorganizowania replaya. Radzę zacząć się szykować już teraz, Redakcja Fahrenheita to nie jakieś kółko różańcowe. Jajecznicą się nie wykpisz, choćby się doktor Łokietek nie wiem jak zarzekał, że zdrowa i pożywna. A panią Halinkę się prewencyjnie odseparuje. Dam jej drucianą szczotkę i niech czyści fakira.

 

KOZIOROŻEK (22.12. – 19.01.)

 

Niestety, ktoś musi cierpieć niewygody, aby fakira mógł mieć ktoś. Sam rozumiesz, u pani Halinki ciasnota, a ty po udanym grzybobraniu na bagnach i tak masz teraz więcej wolnego miejsca. W dodatku ciszę i spokój. No, w każdym razie dopóki żona i teściowa nie wypłyną. Do tego jednak czasu lekko podrdzewiały fakir z pewnością wesoło umili ci czas. Jeśli jeszcze nie opanowałeś techniki połykania żyletek, pinezek, widelców i kabłąków od blaszanego wiaderka, teraz będziesz miał okazję nadrobić zaległości. Nawet nie wiesz, jak takie rzeczy mogą się w życiu przydać. Ale się dowiesz.

 

WOLNIK (20.01. – 18.02.)

 

Jeśli nie wykorzystałeś jeszcze w pełni towarzyszącej ci od kilku miesięcy niewytłumaczalnej, dobrej passy, to we wrześniu z całą pewnością będziesz miał do tego okazję. Czy to doprowadzając do szewskiej pasji krupierów w Monte Carlo, czy to sprawdzając poziom zabezpieczeń w Fort Knox. Możesz też pokusić los na torach wyścigów konnych w całej Anglii. Nie drażnij tylko krokodyla. Po cholerę ci kolejne buty? A skoro już przy butach jesteśmy... Pod koniec miesiąca odwiedzi cię długonoga przyszła-największa-gwiazda-Hollywood. Spokojnie, jeszcze jej tego nie przepowiedziałem, więc nie będzie specjalnie przebierać w drogach do kariery. Jeśli do tego czasu pani Halinka oczyści już fakira, to się jej jeszcze każe pociągnąć go srebrzanką. Do końca miesiąca jej się zejdzie, bo fakir ma łaskotki.

 

TRYBY (19.02. – 20.03.)

 

Pod koniec miesiąca otrzymasz szansę zostania wielką hollywoodzką aktorką...

 

 

Wróżek Okróżek




 
Spis Treści
451 Fahrenheita
Literatura
Bookiet
Recenzje
Zatańczysz pan...
SPAM(ientnika)
Zapytaj GINa
Komiks
HOR-MONO-SKOP
Ludzie listy piszą
Adam Cebula
Andrzej Pilipiuk
Paweł Laudański
W. Świdziniewski
Dominika Repeczko
Piotr K. Schmidtke
Satan
Adam Cebula
Adam Cebula
Adam Cebula
W. Podrzucki
Tadeusz Oszubski
Tomasz Pacyński
Zbigniew Jankowski
Ďuro Červenák
P. Nowakowski
Marcin Pielesh
Adam Cebula
XXX
Marcin Mortka
Andrzej Zimniak
Brian W. Aldiss
Ian Watson
J. Grzędowicz
M. i S. Diaczenko
Brian W. Aldiss
T.Noel, D.Brykalski
Raport nr 1
 
< 16 >