Szpanowanie językami obcemi

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Alfi pisze:Bodaj w Żywocie młodzika niepoczciwego pewna niewiasta woła na kury "cip cip cip", a Pablo ją szantażuje i grozi donosem do Inkwizycji. Dlaczego?
Jeśli owo cip, byłoby trybem rozkazującym od cipo, z pierwszej koniugacji... tylko jak te kury miały kogokolwiek zakuć w dyby?
Znając życie pewnie chodzi o zupełnie coś innego, a ja po prostu już nie myślę o tej porze.
edit, bo edytowałam posta.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

To "cip cip cip" było w języku, którym mówił Pablo. Czyli po hiszpańsku: "pío pío pío". Równocześnie było to trzy razy powtórzone imię ówczesnego papieża. Stąd ta groźba.

Edit:
ElGeneral pisze:Przecież już Alfi napisał, że to niepoprawne gramatycznie.
Ano. Os jest rodzaju nijakiego (stąd sero venientibus ossa), więc krzywizna musi być wyrażona przymiotnikiem zakończonym na -um (abstrahuję od przymiotników III deklinacji) - np. flexuosum albo curvum. A to już nie brzmi tak uciesznie, jak formy zakończone na -a.
Oczywiście przymiotnik może być przed rzeczownikiem, więc może być os ranae.
Ostatnio zmieniony pn, 21 sty 2008 23:46 przez Alfi, łącznie zmieniany 2 razy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

A... po hiszpańsku, trzeba było tak od razu, to bym głupa z siebie nie zrobiła ;)) Bo hiszpańskiego to nie znam wcale. [Ale moja interpretacja i tak mi się podoba, chociaż nie wiem jaki jest tryb rozkazujący od zakuwania w dyby]
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Tryb rozkazujący I koniugacji zawsze ma końcówkę -a/-ate.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

ElGeneral pisze:Przecież już Alfi napisał, że to niepoprawne gramatycznie. Dowcip istotnie koszarowy...
Przepraszam, niejasno się wyraziłem. Od czasu opuszczenia przeze mnie koszar (a było to w czasach, gdy żyły jeszcze mumie, a rkm DP stanowił standardowe wyposażenie drużyny piechoty) - zdążyłem ten dowcip zweryfikować i nawet zapomnieć. Pochodzenie rzeczonego dowcipu ujawniłem w celach edukacyjno - wychowawczych. W końcu czytają nas również osoby, którym wojsko kojarzy się najwyżej z długością, cętkowatością i krętością.
;)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

A różne egzotyczne języki mogą człowieka mile zaskoczyć. Istnieje język, w którym są samogłoski nosowe ą i ę, a poza tym spółgłoska ł (oprócz niej jeszcze tł i tł'). Język dość ważny dla przebiegu II wojny światowej.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

....Navaho?
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Tak. W ich własnym języku diné bizaad. Zastanawiam się, czy ktoś tam wpadł na to sam, czy się inspirował polskim (różnie bywa).
Ale wolałbym nie próbować się tego uczyć.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Bakalarz
Stalker
Posty: 1859
Rejestracja: pn, 01 sty 2007 17:08

Post autor: Bakalarz »

I "Szyfry wojny" J. Woo?
Sasasasasa...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Szyfry wojny - to je ono, podobno. Nie oglądałem.

Jeżeli chodzi o ogonki, to trop polski jest chyba realny, skoro w angielskim istnieje pojęcie the ogonek, i nawet w wikipedii angielskojęzycznej jest.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Alfi pisze:A różne egzotyczne języki mogą człowieka mile zaskoczyć. Istnieje język, w którym są samogłoski nosowe ą i ę, a poza tym spółgłoska ł (oprócz niej jeszcze tł i tł'). Język dość ważny dla przebiegu II wojny światowej.
Co, nieco na przelaj..., przypomina mi urocze zdanie w jezyku indian Chinook, ktory mielismy podawany jako przyklad jezyka, w ktorym nie wystepuja z kolei samogloski.
Ltczkpt ma, podobno, znaczyc: te dwie kobiety nadchodza tedy od strony wody.
Przyklad tak absurdalny, ze az jestem sklonny w to uwierzyc...
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20024
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Podobny przykład, bodaj z języka Oklahoma, podawał kiedyś Milewski. Ale tam przynajmniej były bodaj dwie samogłoski.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

E, co tu daleko szukac. Spolgloski zgloskotworcze trafiaja sie i w jezykach slowianskich. Czeski ma dwie: l i r. Strč prst skrz krk to przyklad bezsamogloskowego zdania z czeskiego. Przykladem na uzycie l jest z kolei vlk.
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Polszczyzna też niegdyś spółgłoskami zgłoskotwórczymi dysponowała.
FTSL
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

No bo to sie ogolnie z mitycznego praslowianskiego wywodzi. I aoryst. Nie zapominajmy o aoryscie.
You and me, lord. You and me.

ODPOWIEDZ