Refleksje
Moderator: RedAktorzy
- Mara
- Stalker
- Posty: 1888
- Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 12:31
Refleksje
Kilka dni temu oglądałam 2046 Wong Kar-waia. Musze przyznać, że mnie zmęczył. W swojej wymowie jest bardzo podobny do Spragnionych miłości, jednak o ile Spragnieni bardzo mi sie podobali, to 2046 nie. I sama nie wiem dlaczego. Oba te filmy są bardzo melancholijne, oba opowiadają o samotności, oba są ze soba powiązane w taki sposób, że 2046 stanowi jakby dalszą, aczkolwiek niezależną część Spragnionych. A jednak to Spragnieni, odarci niemal całkowicie ze zmysłowości, są filmem, który mnie wzruszył. W obu tych filmach Wong Kar-wai nie mówi niczego wprost, ale w 2046 sygnały, które daje widzowi są (jak dla mnie) zbyt subtelne. Może gdyby ten film był krótszy, a wątki ciaśniej ze sobą powiązane, to odebrałabym go lepiej. Niestety, 2046 przypomina mi rzekę, która leniwie płynie szerokim korytem, a u swojego ujścia rozmywa się w morzu i nie ma po niej śladu. Chyba, że ktoś długo i wnikliwie przygląda się morskiej wodzie, to wtedy może odnajdzie odrobinę błękitu w zieleni.
42
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
Dobrze, że jest ten temat :)
Jak można przeczytać pod tym linkiem "Obraz "Matrix" braci Wachowskich uznany został za najlepszą produkcję z gatunku science fiction ostatnich 25 lat." Ciekawe...
Jak można przeczytać pod tym linkiem "Obraz "Matrix" braci Wachowskich uznany został za najlepszą produkcję z gatunku science fiction ostatnich 25 lat." Ciekawe...
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Oczywistym jest, że wszyscy znają ten film, ale mimo to po przeczytaniu zamieszczonego tam opisu w człowieku rodzą się mordercze skłonności. Czy ktoś mógłby oświecić autorów serwisu Filmpolski.pl, że w artykułach i recenzjach nie zdradza się zakończenia filmów, powieści itp?
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Lista najlepszych kinowych horrorów wg Martina Scorsese.
Wstyd się przyznać, paru nie znałem. (Ale np. "Nawiedzony dom" Wise'a znam jak najbardziej :-).)
Wstyd się przyznać, paru nie znałem. (Ale np. "Nawiedzony dom" Wise'a znam jak najbardziej :-).)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
A tak by pewnie wyglądał gdyby powstał kilkadziesiąt lat wcześniej:Lafcadio pisze: "Obraz "Matrix" braci Wachowskich uznany został za najlepszą produkcję z gatunku science fiction ostatnich 25 lat."
http://www.youtube.com/watch?v=hAu74d4fGt0
;D
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- emigrant
- Pćma
- Posty: 224
- Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26
Nie wchodzi mi ten link. (Service 503 unavailable) A szkoda. Chętnie poznałbym które horrory S. ceni najbardziej.Q pisze:Lista najlepszych kinowych horrorów wg Martina Scorsese.
Wstyd się przyznać, paru nie znałem. (Ale np. "Nawiedzony dom" Wise'a znam jak najbardziej :-).)
Indianin uzbrojony był w uk i tą mahawkę.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Może oryginał Ci się otworzy?emigrant pisze:Nie wchodzi mi ten link. (Service 503 unavailable) A szkoda. Chętnie poznałbym które horrory S. ceni najbardziej.
http://www.thedailybeast.com/blogs-and- ... -all-time/
Edit: na wszelki wypadek skopiuję listę:
1. Nawiedzony dom (The Haunting; 1963)
2. Isle of the Dead
3. The Uninvited
4. Byt (The Entity)
5. U progu tajemnicy (Dead of Night)
6. Zemsta po latach (The Changeling)
7. Lśnienie (The Shining)
8. Egzorcysta (The Exorcist)
9. Noc demona (Night Of The Demon)
10. W kleszczach lęku (The Innocents)
11. Psychoza (Psycho)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- emigrant
- Pćma
- Posty: 224
- Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Tak, "Nocy.." zdecydowanie brakuje. Ciekawe zresztą, że na liście dominują filmy stare i relatywnie stare nieprzepakowane bynajmniej gore'owymi F/X. ("Najmłodsza" pozycja na liście pochodzi z lat '80.)emigrant pisze:brakuje mi "Night of the living dead" (polski tytuł: Noc żywych trupów)Georga Romero z 1968 roku. Wersja czarno-biała.
Ciekawe też, że Robert Wise jest u nas raczej mało znany, a przecie to twórca dla kinowej fantastyki bardzo zasłużony. Nakręcił:
-oryginalny "The Day the Earth Stood Still",
-"The Haunting" właśnie,
-"The Andromeda Strain" według Crichtona (bardzo dobry, nieco zapomniany film)
-oraz pierwszy, najambitniejszy (i pod względem zysków zdetronizowany dopiero przez "jedenastkę") "Star Trek" (ten z podtytułem "The Motion Picture").
Nakręcił też film wojenny "Run Silent, Run Deep", który stanowi pewną inspirację dla autorów technothrillerów i military SF do dziś dnia.
Taki dorobek chyba wystarcza by swobodnie wliczać go do mistrzów gatunku?
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2630
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
Nowinki ze świata filmu - czy wiecie, że Wachowscy to już nie bracia? Mnie jakoś ta rewelacja ominęła do tej pory...
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3372
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Od dawna... I jakoś mnie to nie ruszyło, w żadnym kierunku...Cordeliane pisze:czy wiecie, że Wachowscy to już nie bracia?
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas