"Komandor Koenig do bazy..."
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Małgorzata
Czyli jadąc po cztery-pięć odcinków na łikend, cały miesiąc przed Tobą.
Wytrzymasz?
A Vader wygląda w tym filmie jak wielki goryl z gębą, która kojarzy mi się z groteskową facjatą suma.
I sztuczny jest, jak nie wiem co.
Wiem! Sztuczniejszy od Terminatrix.
Szesnasty odcinek drugiej serii.Przez Ciebie, Czterokołowy, nie mogę się doczekać tego odcinka. W ogóle go nie pamiętam... :(((
A niektóre pamiętam tak ogólnie. Ale ten odcinek z Vaderem to chyba jakiś późniejszy jest?
Czyli jadąc po cztery-pięć odcinków na łikend, cały miesiąc przed Tobą.
Wytrzymasz?
A Vader wygląda w tym filmie jak wielki goryl z gębą, która kojarzy mi się z groteskową facjatą suma.
I sztuczny jest, jak nie wiem co.
Wiem! Sztuczniejszy od Terminatrix.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Oj, to jeszcze długo... No, wytrzyy-y-y... obejrzę sobie wcześniej, heheh!
Na razie w weekend - wielkie wejście Mayi.
Porażające efekty specjalne. Progenitura, wychowany na efektach Silicon Graffic i podobnych elektronicznych cudeńkach, rży przy każdym strzale z klamki, z lasera - znaczy. Jak zobaczy metamorfozy Mayi, chyba zemdleje z radości. :)))
Na razie w weekend - wielkie wejście Mayi.
Porażające efekty specjalne. Progenitura, wychowany na efektach Silicon Graffic i podobnych elektronicznych cudeńkach, rży przy każdym strzale z klamki, z lasera - znaczy. Jak zobaczy metamorfozy Mayi, chyba zemdleje z radości. :)))
So many wankers - so little time...
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Małgorzata
Ale konstrukcja "Orłów" - klasa mimo upływu lat.
Pewnie. Odcinki można dowolnie mieszać. No może poza "Obcymi przynoszącymi dary", bo to historia podzielona na dwie części.No, wytrzyy-y-y... obejrzę sobie wcześniej, heheh!
Tak, "Metamorfoza" to jeden z bardziej podobających mi się epizodów.Na razie w weekend - wielkie wejście Mayi.
Toż to preludium przygotowujące do "Gwiezdnych Wojen". :)Porażające efekty specjalne.
Ale konstrukcja "Orłów" - klasa mimo upływu lat.
Mam nadzieję, że nie uprzedziłaś, jaka radość go czeka.Progenitura, wychowany na efektach Silicon Graffic i podobnych elektronicznych cudeńkach, rży przy każdym strzale z klamki, z lasera - znaczy. Jak zobaczy metamorfozy Mayi, chyba zemdleje z radości. :)))
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Nie uprzedziłam, chcę zobaczyć jego reakcję.
Niestety, obawiam się, że małolat ma inną perspektywę. "Gwiezdne wojny" co prawda oglądał, ale dopiero druga seria zrobiła na nim wrażenie. Obrazki, FX, wiadomo. Poza tym to potteromaniak, więc jak nie ma czarodziejskiej różdżki i Voldemorta, to w zasadzie reszta się nie liczy. :P
A mnie się coraz bardziej podoba ten serial. Już się przyzwyczaiłam do patosu i staroświeckich FX. "Orły" są super, baza też ładna - to po co narzekać? To jak oglądanie starego kina - w filmach niemych to dopiero jest teatralność! "Kosmos 1999" jest całkiem nowoczesny.:)))
Niestety, obawiam się, że małolat ma inną perspektywę. "Gwiezdne wojny" co prawda oglądał, ale dopiero druga seria zrobiła na nim wrażenie. Obrazki, FX, wiadomo. Poza tym to potteromaniak, więc jak nie ma czarodziejskiej różdżki i Voldemorta, to w zasadzie reszta się nie liczy. :P
A mnie się coraz bardziej podoba ten serial. Już się przyzwyczaiłam do patosu i staroświeckich FX. "Orły" są super, baza też ładna - to po co narzekać? To jak oglądanie starego kina - w filmach niemych to dopiero jest teatralność! "Kosmos 1999" jest całkiem nowoczesny.:)))
So many wankers - so little time...
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Małgorzata
Z tym, że i tak jestem i będę fanem CAŁEJ serii.
No tak, wizualnie to ładne, ale klimat nie ten."Gwiezdne wojny" co prawda oglądał, ale dopiero druga seria zrobiła na nim wrażenie. Obrazki, FX, wiadomo.
Z tym, że i tak jestem i będę fanem CAŁEJ serii.
Pokaż mu, że Luke także umiał czarować i to bez różdżki, a zamiast Voldemorta był przecież Vader.Poza tym to potteromaniak, więc jak nie ma czarodziejskiej różdżki i Voldemorta, to w zasadzie reszta się nie liczy. :P
Skończysz oglądanie serii, obejrzysz coś współczesnego i przeżyjesz szok. To może "pomiędzy" skuś się na "Test Pirxa", gdzie odrzut "Goliata" realizowano palnikiem plazmowym.A mnie się coraz bardziej podoba ten serial. Już się przyzwyczaiłam do patosu i staroświeckich FX.
Oczywiście, że tak. Toż to minęło dopiero 11 lat :)))"Kosmos 1999" jest całkiem nowoczesny.:)))
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Małgorzata
Wskakujesz do filmu i oglądasz epizod niejako "od środka".
Pilotujesz "Orła", walczysz u boku Mai, zwiedzasz "Alfę".
Znaczy rozwijamy się w zawrotnym tempie. :)No, i popatrz, BMW - minęło 11 lat i jak to wszystko się rozwinęło. :)))
W kontekście poprzedniego stwierdzenia, realizacja tej serii od strony technicznej powinna przyprawić o zawór głowy.I chciałabym zobaczyć współczesny sequel tego serialu. Np. "Kosmos 2099"... :)))
Wskakujesz do filmu i oglądasz epizod niejako "od środka".
Pilotujesz "Orła", walczysz u boku Mai, zwiedzasz "Alfę".
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
To nie byłby serial, tylko gra. Nie, żebym miała coś przeciwko grom, ale jednak w towarzystwie lepiej się ogląda biernie obrazki. Nawet opcja multiplayer jakoś nie może się równać ze wspólnym oglądaniem. :P
Nienie - ładne obrazki, super FX i wystarczy. No, może jeszcze 3D...?
Nienie - ładne obrazki, super FX i wystarczy. No, może jeszcze 3D...?
So many wankers - so little time...
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Małgorzata
Miałem okazję porównać "jakość" 3D w Imaxie i normalnym kinie 3D.
Być może problem leży w sposobie nagrania, ale seans o dinozaurach w IMAX urzekł mnie wprost niesamowitą realnością odbioru świata. Natomiast "Avatar" oglądany już w innym kinie rozczarował swoją "płaskością", mimo że jednak w 3D.
IMAX, IMAX.Wcale niekoniecznie IMAX. Widziałam już laptopa z monitorem 3D,
Miałem okazję porównać "jakość" 3D w Imaxie i normalnym kinie 3D.
Być może problem leży w sposobie nagrania, ale seans o dinozaurach w IMAX urzekł mnie wprost niesamowitą realnością odbioru świata. Natomiast "Avatar" oglądany już w innym kinie rozczarował swoją "płaskością", mimo że jednak w 3D.
Popcorn obowiązkowo. Jakżesz mogłem zapomnieć o tym podstawowym gadżecie każdego kinomana. Wstyd.A opcja "weź kumpli" musi mieć jeszcze drugą "dodaj popcorn". Żeby było czym rzucać w postacie i kumpli. :)))
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3389
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
"Komandor Koenig do bazy..."
Dokument poświęcony "Kosmosowi..." i reszcie dorobku Andersona:
https://www.youtube.com/watch?v=e-xFc36U56Y
https://www.youtube.com/watch?v=e-xFc36U56Y
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas