"Kochali się, że strach" - nasze wrażenia :)

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Coleman pisze:Z tym mlodym wiekiem to troche przesadzili...
Ooo... Przepraszam. Ja jestem młody wiekiem, na przykład.
FTSL
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

flamenco108 pisze:
Coleman pisze:Z tym mlodym wiekiem to troche przesadzili...
Ooo... Przepraszam. Ja jestem młody wiekiem, na przykład.
FTSL
Tymczasem w recenzji czytamy:
Katedra pisze:Debiutantów łączą trzy rzeczy: tematyka opowiadań (różne aspekty miłości), młody wiek oraz staż w fahrenheitowych ZakuŻonych Warsztatach.
No wiec, flamenco, mnie i Ciebie nie lacza. Co Cie, w takim razie, wzburzylo?
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Zdaje się, Wąpierzu, że i ze stażem w ZakuŻonych u waszeci skąpo (naturalnie w kategorii Autor, a nie Poniewierator)...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Owszem, ale za to sie nie obruszam. :)
FTSL
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Meduz
Cylon
Posty: 1106
Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59

Post autor: Meduz »

Cóż, mój szort też powstał, zanim zacząłem się udzielać na warsztatach. Młodym wiekiem tez nie grzeszę. Ale żeby zaraz się burzyć? A i o co? Ukończone Zakużone Warsztaty zaczynają mieć spora renomę i być synonimem wysokiego poziomu "wytworzonego produktu" ;-D Tylko brakuje świadectw ukończenia. ;-) A o młodość miałbym się burzyć? Też coś;-DDD
Meduz Kamiennooki

- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

tjt, niech Cię uściskam. PONIEWIERATOR, bossskie :)
Za to to specstatus by Ci się należal, ale już masz:(
Wirtualne buzi, si?

A, poza tym to pozytywna recka, znaczy git.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Istotnie gites :P
Gwoli precyzji, też nie uczestniczyłam w Warsztatach, szkoliłam się tutaj dawno temu w sposób klasyczny, przysyłałam opko i robili mi masakrę. Ika robiła, znaczy.
Młodzież też ze mnie średnio przeciętna, chyba, że weźmiemy pod uwagę takie kryteria, jak "młody pracownik naukowy" (do 40) :P

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Ebola pisze:PONIEWIERATOR, bossskie :)
Przez chwilę zastanawiałem się też nad PoniewieraŁtorem, ale uznałem to za przegięcie :D
Ebola pisze:Za to to specstatus by Ci się należal, ale już masz:(
Kcem dwa!!!!
A po wirtualne buzi przez grzeczność zgłoszę się, kiedy się ogolę :)
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

inatheblue pisze:Młodzież też ze mnie średnio przeciętna
Co Ty opowiadasz? Oboje jesteśmy młodzież jak się patrzy :)
Skoro ja jestem, to Ty też ;)

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

No niby nie chcieli mi sprzedać alkoholu w zeszłego sylwestra...
:D

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Chwalipięta! :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

nosiwoda pisze:No właśnie. Dlatego trzeba BARDZO uważać, kiedy się pisze coś w stylu "na treść X świadomie lub nieświadomie wywarło wpływ opowiadanie Y". Bo może się okazać, że gucio. Staram się unikać. Jeśli coś mi coś przypomina, to piszę, że MNIE przypomina, a nie że autor stąd wziął to i owo. Chociaż, muszę przyznać, zdarza mi się, jak przy opowiadaniu Wiktorii Semrau, co do której jestem pewien, że pomysł był z "Pana Fiddleheada" Carrolla. Nie mam jak sprawdzić, bo autorki na forum niet, jak mnie RedAkcyja poinformowała.
Męczysz :P
Autorka odpowiada:
„Nie czytałam „Pana Fiddleheada”. Tak, wiem, mam zaległości w lekturach, ale kto w tych dzikich czasach ich nie ma? Pomysł na opowiadanie wziął się z ludzi, a nie z lektury. Wydało mi się, że to co chcę powiedzieć, pokazać, najwyraźniej będzie widać właśnie tak – wcale nie roszczę sobie pretensji do koncepcji, która została wykorzystana w rozmaity sposób przez większych ode mnie, dlatego wspomniałam o Carrollu. Miał być to ukłon w stronę autora, którego lubię, którego „Dziecko na Niebie” uważam za absolutnie genialną książkę, a „Kraina Chichów” zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Nie chcę w żadnym razie polemizować z odbiorcami, ale nawiązanie do Carrolla… no cóż, nie to uznawałabym za tzw. przesłanie tekstu, jeśli tak go odbierają czytelnicy?, w takim razie nie napisałam wystarczająco wyraźnie. Zanim przeczytałam uwagi byłam gotowa twierdzić, że jednak napisałam coś innego niż Carroll („Kraina Chichów”). Potwierdza się tylko teoria, że uczymy się przez całe życie.”

No popatrz nosiwodo, nie do końca jak widać zgadłeś skąd się wziął pomysł. Hm… jak to szło? A!, „uczymy się przez całe życie”. :P
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Em... problem w tym, że "Pan Fiddlehead" to fragment "Dziecka na niebie". Na tyle spoisty, że funkcjonuje także jako odrębne opowiadanie, ale jak najbardziej w "Dziecku na niebie" jest.
Serio.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Precz, co ja jestem? Przekaźnik?! :P
Żadnego Fiddlecośtam nie znam, a Dziecko czytałam.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

"Pan Fiddlehead" jest tam trochę na tej zasadzie, jak Filidor i Filibert dzieckiem podszyci w "Ferdydurke". Gdybym był w domu, ściągnąłbym książkę z półki i podał strony...
A co do przekaźnika, przyjdzie zacytować klasyka: "Jak się powiedziało yo, trzeba powiedzieć madaf*ka" :D Autorka skądś dowiedziała się o komentarzu Nosiwody, respons zapodała za twoim pośrednictwem czynnie komentującym zresztą, to co my biedni możemy - nadajemy, skąd przyszło...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

ODPOWIEDZ