Ostatnio graliśmy...

Gry komputerowe i konsolowe, smaczne i zdrowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Coleman pisze:A wsrod nich powinny sie znalezc: Blade Runner, Torment i Baldurs Gate saga. A jak nie, to sie, Kjujik, nawet nie pucuj... :>
Ha, ja mam Blade Runnera, oryginalnego :D
A do tego: In Cold Blood, Arcanum, Morrowind, Black Thorne, Worms Blast, Nomad Soul, Myth: Fallen Lords, Grom... terror w Tybecie!, Fallout Saga, Submarine Titans, Deus Ex... i pracuje nad posiadaniem oryginalnej PeCetowej Metal Gear Solid 2. HA!
Wszystko oryginały. Do piratów się nie przyznam ;p

wpis moderatora:
kiwaczek: Rozważania o piractwie wydzieliłem do osobnego wątku. Uprasza się o dyskutowanie właśnie tam.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Ech... Łazilismy sobie wczoraj po Empiku, a tam napadła na nas od wejścia pewna gierka. NWN2. Od razu złapałem za pudło i czytam wymagania systemowe. Im więcej czytałem tym mniej mi się to podobało. No nic... Chyba przyjdzie poczekać na nagrodę roczna i znowu wpakować mnóstwo kasy w pececiaka... A tak bym sobie pograł...
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Też się wczoraj snułem po Empiku, pewnie tym samym, ale w oczy wpadło mi coś innego - najpierw Armed Assault (czyli Operation Flashpoint odmalowana i podsztukowana, żeby mieć na czym zabijać czas do prawdziwego sequela :D - ponoć w patchu 1.02 dodali np. karabin wielkokalibrowy KPWT!!!), a potem Steel Panthers :)))
Za to już przebieram nóżkami, bo przy odrobinie szczęścia kumpel z Sowdepii przywiezie mi toto - gierę na podstawie powieści twórcy "Wozwraszczenia Bomża", Kiwaczku :)))))
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Wy mi tu Tetriksie nie epatujcie!

Gierkę od Ciebie sobie zainstalowałem, uruchomiłem (nie powiem, rosyjski zachwyca) i rpóbowałem przejść pierwszą misję. Znaczy przemknąć na drugą stronę granicy. Siedziałem nad tym ze dwie godziny i za każdym razem mnie zabijali. Ja się nie bawię!
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

E, bo się pewnie a) nie maskowałeś, b) nie poczekałeś, aż podjedzie czołg - tak, jak radził pogranicznik. A wtedy tylko podkicać pod płotek (nawet nie musisz pełznąć, powinien wystarczyć przysiad), przeciąć drutki - pstryk, pstryk - i dalej, wzdłuż krawędzi planszy, na zielone pole wylotowe... Dwie minuty leciutkiego stresu. Góra dwie :)

A potem, jak się zacznie strzelanie (zaraz na dzień dobry na kolejnej planszy), będzie już jednak trochę mniej łatwo - więc zaraz po przecięciu drutków radzę też sięgnąć do plecaczka i w jedną łapę pistolet, w drugą granat, bo w ogniu walki nie będzie czasu na zabawy z pakunkami...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Przeciąć druty!! To genialne!!

Że sam na to nie wpadłem tylko chciałem koniecznie przejść głównym przejściem! :D

To zmienia zdecydowanie postać rzeczy ;)

PS. Faktycznie. Teraz przeszedłem do następnej lokacji i granatem plus dwie serie z PM rozwaliłem tych złych. Tylko dlaczego zaraz potem wlazłem na minę? To już mi się zdecydowanie mniej podobało. Ale co fakt to fakt - granie po rosyjsku jest super zabawą! :D
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Wlazłeś na minę, bo właściciel szafek (ten typek z garażu) nie lubi wścibioluchów - i powie ci o tym, jeśli go zapytasz... To raz. Przyjrzyj się tym rozstrzelanym w początkowej scence. To dwa. Rozejrzyj się po sąsiednich domach. To trzy. A - i może, może, może :) wstrzymaj się przez moment ze zbieraniem fantów po zabitych. Dodatkowo należy też co jakiś czas zajrzeć sobie w dziennik - twórcy gry w ten "genialny" sposób postanowili przekazywać graczowi informacje, które, prawdaż, czasem nie do końca wynikają z tego, co dzieje się na ekranie... choć teraz, na samym początku, to chyba jeszcze zbędne.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Lego Star Wars II
Bawi mnie niemożebnie. :))))
W porównaniu z częścią pierwsza dodali mnóstwo szczegółów i szczególików, które tworzą zabawną atmosferę gry.
Pif paf pif paf.... :D
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Pamiętam jak kumpel grał kiedys w pierwszą część tej gierki :P Na wykładzie, bo miał PSP... Na początku myślałem, ze to jakaś durna gierka dla dzieci... popatrzyłem chwilę i wsysło mnie bez reszty :D Oto moc prawdziwej miodnosci :)
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Zaczęłam grać w Morrowinda przed świętami, pierwszy raz w życiu. Wciąga jak przysłowiowe chodzenie po bagnach, nie dość że całe święta miałam przymusowy odwyk, to jeszcze jak skończyły się koszmary o wykładowcach żądających ode mnie pracy semestralnej to zaczęły się sny o Morrowindzie.

Chyba pójdę na kozetkę do dra Gorgelfreuda z tym, bo już trzeci dzień śni mi się warzenie mikstur >_<

Nie polecam Morrowinda... przynajmniej osobom ze skłonnościami do uzależnień... Uzależnienia to ZUOOOOO
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Aken H Bosch
Mamun
Posty: 124
Rejestracja: czw, 22 cze 2006 22:05

Post autor: Aken H Bosch »

Właśnie wypróbowuję MMO pt. Voyage Century. Gra, jak się orientuję w klimatach piracko-morskich XVII wieku. Z tym, że:
1. Jest całkowicie darmowa i taką ma pozostać,
2. Oferuje niezłą grafikę i godną uwagi oprawę,
3. Podobno daje olbrzymi wybór jeśli chodzi o ścieżkę kariery i miejsca.

Nie wiem jak z punktem 3. jest na pewno bo ledwie skonstruowałem postać, ale postaram się niedługo zdać relację.
Na razie słyszałem min. że poza Karaibami odtworzono w zasadzie CAŁY świat.
Hm, moja postać zaczęła grę w Aleksandrii :]

EDIT: http://www.voyagecenturyonline.com/

Wyżej strona główna.

Gra na razie jest w stadium Alfa i rozwija się dość szybko, dlatego treść strony zmienia się niemal codziennie - dwa tygodnie temu większość działów była sterylnie czysta :D
Uprzedzam, że niegłupim rozwiązaniem jest poszukanie jakiegoś alternatywnego źródła do ściągnięcia klienta - źródła podane na stronie zapewnią nam wiele godzin oczekiwania.

Edit2: ze światem i swobodą - na ile mogę to stwierdzić po paru godzinach gry - jest dobrze. Ważnym elementem rozgrywki jest odkrywanie świata - mapy, istniejących gatunków flory i fauny... zdaje się że zdobywane w ten sposób informacje można dalej wykorzystać.
Wygląda na to że wybór miejsca startu i nacji jest na razie ograniczony.

Jedyne, co dla mnie na razie przedstawia się in minus, to brak realizmu w walce na morzu. Pod wiatr można płynąc, działa ładują się co 5 sekund a ich zasięg jest mniejszy od rzeczywistego.
Ostatnio zmieniony wt, 02 sty 2007 02:31 przez Aken H Bosch, łącznie zmieniany 2 razy.
Scio me nihil scire

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Aken H Bosch pisze:Właśnie wypróbowuję MMO pt. Voyage Century. Gra, jak się orientuję w klimatach pirackicko-morskich XVII wieku. Z tym, że:
1. Jest całkowicie darmowa i taką ma pozostać,
2. Oferuje niezłą grafikę i godną uwagi oprawę,
3. Podobno daje olbrzymi wybór jeśli chodzi o ścieżkę kariery i miejsca.

Nie wiem jak z punktem 3. jest na pewno bo ledwie skonstruowałem postać, ale postaram się niedługo zdać relację.
Na razie słyszałem min. że poza Karaibami odtworzono w zasadzie CAŁY świat.
Hm, moja postać zaczęła grę w Aleksandrii :]
A skąd można to ściągnąć?Bo brzmii obiecująco...

Glifion

Post autor: Glifion »

Ściągam właśnie demo Cezara numer 4. Jestem ciekaw jak gra się udała. Jestem wielkim fanem serii Caesar, a zwłaszcza części trzeciej, ech to była pierwsza gra w jaką dane mi było grać, na pierwszym sprzęcie z napędem CD. Pół gimnazjum nad tym przesiedziałem. Grał może ktoś w czwartą odsłonę? Jestem ciekaw opinii.

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Ignatius Fireblade pisze:Tu się nie zgodzę. Mnie fabuła NWN całkowicie porwała. Nie wiem dlaczego czepiata się dialogów. Większość rozmów było dobrze zrobionych, a głosy podłożone świetnie. Muszę przyznać, ża Aribeth mnie samego w pewnm momencie gry zaczęła pociągać... za pomocą głosu jedynie. Cholernie się cieszłem z jej powodu w ostatnim akcie.
Stary wątek, ale że nikt wcześniej nie odpowiedział...

NWN to gra, która miała przyciągnąć do gatunku szerszą rzeszę graczy niż typowi fani CRPG. Stąd wynikła totalna łopatologia głównej kampanii, która miała między innymi negatywny wpływ na dialogi. Każdy można cofnąć i przeczytać/odsłuchać od nowa. NPC jak automaty (którymi są) z anielską cierpliwością wyjaśnią szczegóły wszystkich questów i wskażą paluchem "tu idź żeby znaleźć ostatniego wilkołaka".

Momentami ta łopatologia jest wręcz zabawna. np. w pierwszym rozdziale w dokach gracz MUSI trafić do karczmy w której odbywa się aukcja, więc - oczywiście - co drugi zabity bandyta ma przy sobie "zawiadomienie o aukcji" - tak na wszelki wypadek, żeby żaden gracz tej karczmy nie przegapił. Łącznie można znaleźć tych zawiadomień co najmniej kilkanaście. To jest dla mnie łopatologia. Na żadne kombinowanie czy myślenie po prostu nie ma miejsca, a to dla mnie poważna wada.

Inny zabawny przykład - skrzynki / szafki w których znajdują się przedmioty istotne dla questów są zaznaczone słupem światła. Też chyba na wszelki wypadek, żeby nawet największy idiota sprawdził ich zawartość ;-)
Cóz, są gusta i guściki. Osobiscie widziałem o niebo gorsze dialogi, brziące jakby ktoś gracza dechą po łbie walił. NWN to dla mnie przyklad doskonale zrobionej gry.
Ja też widziałem gorsze. W kiepskich grach. Ale NWN aspiruje do miana gry jeśli nie wybitnej to przynajmniej bardzo dobrej, więc oczekiwałbym czegoś więcej.

Zważ, że nie czepiam się głosów bohaterów, te są ok. Nie podoba mi się konstrukcja samych dialogów. W Falloucie, Tormencie czy nawet Baldur's Gate dialogi pokazywały osobowość PC i NPC. Przy niektórych rozmowach można było ryczeć ze śmiechu. W NWN głównie klika się w "dalej" :-)
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Vodnique pisze:Inny zabawny przykład - skrzynki / szafki w których znajdują się przedmioty istotne dla questów są zaznaczone słupem światła. Też chyba na wszelki wypadek, żeby nawet największy idiota sprawdził ich zawartość ;-)
A to akurat mialo swoje dobre strony. Mnie na przyklad momentami juz odechciewalo sie serdecznie przeszukiwac skrzynki...
Vodnique pisze:Przy niektórych rozmowach można było ryczeć ze śmiechu. W NWN głównie klika się w "dalej" :-)
A to prawda. Zabraklo jakiejs ikry, zeby zaciekawic :-(

.............

Zainstalowalem sobie Sacred. Pierwsza rzecz, ktora najbardziej rzuca mnie sie w oczy juz po 2 minutach misji treningowej - dlaczego tak trudno trafic kursorem w przeciwnika?!
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

ODPOWIEDZ