Piewca zagłady i samozagłady, facet o dzieciństwie przypominającym jego utwory, czolowy nowofalowiec, wreszcie - wybitny pisarz wykraczający sławą (i dorobkiem) poza poletko SF - J.G. Ballard. Sądzę, że zasłużył na własny temat.
Tytułem wprowadzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=XYjjaalZHlY
Umieranie jest fajne, czyli J.G. Ballard
Moderator: RedAktorzy
- Q
- Nexus 6
- Posty: 3389
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Umieranie jest fajne, czyli J.G. Ballard
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas