Pytanie do znawców

[Młodzik]

http://www.aferyprawa.com/index2.php?p= ... yka&id=716

Czy ktoś może potwierdzić, że ta lista jest wiarygodna (przynajmniej w części). Pytam z absolutnej ciekawości.

[Ilt]

Tak.
Jerzy Stuhr jak najbardziej jest aktorem.

[hundzia]

Młodzik, a co, ty nagonkę jakąś zamierzasz organizować?
No, prawda, czy nie, ale to jest piękne...

Jakub Berman (stalinowiec, MBP, UB, KC PZPR, wój Marka Borowskiego(...)
dyktator nad prasą i wydawnictwami, brat zbrodniarza UB (...)
* Tadeusz Boy-Żeleński - (pisarz, rewolucyjny liberal, nihilista, kpiarz, polonofob)
(...)
Jan Brzechwa - Jan Worobiec (bajopisarz)
(...)
Zbigniew Bujak (lewy syn rabina Małachowskiego, bydle i szuja)(...)
Dorota Edelman (program "kawa czy herbata")(...)
Agnieszka Holland - (reżyser)

Bójcie się bOga (któregokolwiek) toż to wszystkie znane nazwiska są żydowskie i dybiące na polski dobrobyt.
To miało być może w dziale dobry żart, tynfa wart?

[Młodzik]

Mnie po prostu interesuje na ile to jest prawdą ,a na ile urojeniami tych Jedynych Prawdziwych Polaków ;).
Ponieważ moja babcia na starość stała się fanatyczną antysemitką (ale nie aż taką, jak autorzy tego artykułu(?)) i ponieważ młode pokolenie zawsze sie buntuje przeciw starszemu, ja wyrosłem na antyantysemitę.
Na tę listę trafiłem, gdy szukałem informacji do jednego opowiadania.

[neularger]

Mnie po prostu interesuje na ile to jest prawdą ,a na ile urojeniami tych Jedynych Prawdziwych Polaków ;).(...)

A spojrzałeś na źródło listy?
Punkt pierwszy podaje jakiś konkretny dokument, ale tajny.
Reszta to ogólniki typu "powszechne publikacje" i "dane ustalone z wypowiedzi, działalności i postawy(?)".
No, myślę że wątpię...

[Ilt]

Tłumaczę przecież, że lista jest po części prawdziwa (e: i wiarygodna zarazem /e). No bo chyba nikt nie zaprzeczy, że Tuwim to poeta, Stuhr aktor a Brzechwa bajkopisarz ;P

Btw - zdanie o ustaleniu z wypowiedzi, działalności i postawy każę sobie wyryć w granicie i wmuruję w kominek (gdy już dorobię się pełnowymiarowego domu z kominkiem) :)

[Młodzik]

Powiedzmy, że włączyłem "dociekliwiec mode". Po prostu byłem ciekaw, czy ktoś może udowodnić, że takie dokumenty nie istnieją.
W każdym razie, przed chwilą przeczytałem, że właściwie 3/4 Polaków ma korzenie żydowskie, choćby dlatego, że Żydzi mieszkają w Polsce przez 800 lat.

[Agarwaen]

czy ktoś może udowodnić, że takie dokumenty nie istnieją.

To najpierw nie udowadnia się, że istnieją?

Tak a propos, w Polsce, podając za panią dyrektor któregoś ze stowarzyszeń żydowskich, która u nas w szczecinie gościła, na dzień dzisiejszy (Był to rok 2008) w Polsce wedle jej wiedzy, żyje około trzech tysięcy Żydów.

Przyjmując tę wersję, to trochę mało, żeby zrealizować chociaż dziesiątą część lęków, przez które antysemici budzą się w nocy zlani zimnym potem.

[Alfi]

Tłumaczę przecież, że lista jest po części prawdziwa (e: i wiarygodna zarazem /e). No bo chyba nikt nie zaprzeczy, że Tuwim to poeta, Stuhr aktor a Brzechwa bajkopisarz

Akurat żydowskie pochodzenie Tuwima czy Brzechwy (i Leśmiana) nigdy nie było tajemnicą. Podobnie jak białoruskie pochodzenie Kościuszki (genealogia znana bodaj od czasów Jana Olbrachta) i czeskie Matejki. Tylko co z tego?
A Dzierżyński był oczywiście Polakiem.

[Młodzik]

Mnie po prostu chodzi o to czy ci Prawdziwi Polacy chociaż mają realne podstawy "oskarżać" te osoby o żydowskie pochodzenie.
Choć jak się zastanowiłem, gdybym był dość znaną osobą o lekko liberalnych poglądach, na pewno byłbym oskarżony o bycie Żydem. Bo w Czechach każda osoba z moim nazwiskiem jest żydowskiego pochodzenia, bo jeden z moich przodków miał na imię Izrael.
Jeśli na podobnych zasadach klasyfikowano pochodzenie osób z tej listy, to rzeczywiście można ją wyśmiać.
Zresztą EOT z mojej strony. Trochę bezsensowna dyskusja się robi ;).

[Alfi]

Około roku 1990 rozeszła się wieść, że Żydem jest jeden z Kaczyńskich, ale jeszcze nie wiadomo, który.

[Laris]

Słuchej, Młodzik, neonaziści, skrajna prawica, nacjonaliści i tak dalej, wszędzie szukać będą międzynarodowego spisku żydomasonerii. Wot, taka ich endecka natura i nic na to się nie poradzi.
A ludzie z tej listy są Żydami dokładnie w takim samym stopniu, jak ja Ukraińcem.

Nie traktuj nigdy serio informacji z takich stron, jak te całe "Afery Prawa", tak jak i ja nie traktuję serio przeglądanej co jakiś czas strony Blood&Honor. Dobra zabawa, fakt, i pomaga spojrzeć na wszystko z drugiej strony barykady.
Jakiś domorosły neonazistowski publicysta na stronie B&H twierdził nawet, że ani Hitler, ani Polacy, nie chcieli wojny w 1939. Bodaj cytował wtedy jakiegoś nazistę, który się przed Norymbergą uchował (jak większość zresztą).

[flamenco108]

Mnie po prostu chodzi o to czy ci Prawdziwi Polacy chociaż mają realne podstawy "oskarżać" te osoby o żydowskie pochodzenie.

Żydowskie pochodzenie nie może być przedmiotem oskarżenia - równie dobrze możesz kogoś ostarżać o pochodzenie namibijskie, tylko co z tego?

W Polsce tym silniejszy jest antysemityzm, im bardziej zwalczany - taka nasza natura. Im więcej się będzie pojawiać publikacji, jakie to nieludzkie być antysemitą (w przeciwieństwie do antyczeczeńców, antypolaków, heterofobów, antyromów, cyklistów, pigmejośmieszaczy i marynarzy), tym więcej sfrustrowanych biedaków zdobędzie się na takie "coś", jak zlinkowałeś. To się nadaje do lekarza, a nie na dyskusję.

A nazwiska wymienione na liście są zapewne nie raz opisane prawdziwie (tzn. np. podanie czyichś autentycznych personaliów, a nie nazwanie go szują, bydlęciem i padliną - skoro ma żonę i dzieci, to przynajmniej jedna osoba na tym świecie dostrzegła w nim coś dobrego, to się zdarza najgorszym) - bo tak przecież było, że wielu akurat Żydów zmieniało personalia dążąc do asymilacji.

Co do Brzechwy i Leśmiana nigdy się faktem ich pochodzenia nie interesowałem - chyba ze trzy lata temu dowiedziałem się, że Leśmian nazywał się Lesman (?), a Brzechwa był jego kuzynem czy innym pociotkiem. To się zdarza, a w czasach, kiedy ludzie mieli dzieci, znacznie częściej. Skręcając do polityki możemy podać przykład braci Kurskich usadowionych po dwóch przeciwnych stronach barykady - a na święta pewnie się śmieją z tego całego łojoj wokół ich sporu.

EDIT:
Antoni Macierewicz -> Izak (Baszewis?) Singer :-D

[Młodzik]

Toż ja wiem, że nie należy tego poważnie traktować, ale teraz specjalnie włączyłem tryb dociekliwca. W każdym razie dziękuję za pomoc.
Edit: Z tym Macierewiczem vel Singerem chciałem drążyć dalej, ale w sumie to jest dowód na nieprawdziwość tej listy. Choć rzeczywiście trafiło się kilka osób o żydowskich korzeniach. Tylko jaki jest sens ujawniania informacji powszechnie znanych?

[Alfi]

Co ciekawe, przeoczyli Baczyńskiego (mojego ulubionego poetę zresztą). Żydowskie pochodzenie jego matki jest raczej pewne, a co do ojca... nie wiadomo, dlaczego zmieniał z niemiecka brzmiące nazwisko.
Grzebanie się w takich sprawach jest zajęciem dość jałowym, a wyciąganie jakichś wniosków to już zupełny nonsens.
A za to, co napisali o Kaczmarskim (który faktycznie miał Żydów w rodzinie, sam o tym otwarcie mówił), trzeba by zaaplikować kaftan bezpieczeństwa. Chyba że to zwykła tępota i niezdolność czytania ze zrozumieniem.