Najnowszy numer Science-Fiction

[Alfi]

A to już na półkach jest, czy dopiero w brudnopisie?

edit: Pytam, bo po Zoroastrze chyba niczego polskiego nie zdarzyło mi się kupić, więc jakoś tak niepatriotycznie się czuję.

[Małgorzata]

To jest po drugiej redakcji, właśnie autoryzuje się u Rafała, w poniedziałek do DTP i zaraz potem do druku. Znaczy, w czystopisie już, ale jeszcze nie na papierze. :)))

[terebka]

Ach, pamiętam pewne opowiadanie o tym samym tytule, tego samego autora (SFFiH nr 46). I tam też ludzie-wilcy byli. To była naprawdę mocna rzecz.

[Gassar]

Jeszcze o numerze sierpniowym.

[Nath]

Z podanego linka:

Gdyby nie finalny chaos, tekst mógłby zachwycić.

Miło przeczytać taką opinię odnośnie swojego tekstu :-) nawet pomimo powtarzających się w opiniach zastrzeżeń wobec rozczarowującego zakończenia opowiadania. Dobrze, że wiem nad czym pracować, ale trzeba też doszukiwać się tych jasnych punktów ;-)

Pozdrawiam

[Q]

W ramach dość bezczelnej prywaty zachęcam wrześniowego numeru. "Aria Verdiego" to utwór kolejnej mojej fandomowej koleżanki ;).

[Ebola]

Znaczy, Nureczki.

[Alfi]

A pani na okładce stosuje wobec płci przeciwnej metodę kija i marchewki;-). Ładnie to tak?

[Gassar]

To jest albo tirówka, albo autostopowiczka.

[Ebola]

To jest kobieta wyzwolona. O! i pali. Już ją lubię.

[Alfi]

Gorzej będzie, jak wypali z pistoletu i se krzywdę zrobi.

[Q]

Znaczy, Nureczki.

Ano. Nic siem przed Twem okiem nie ukryje, Wiruso ;).

[Ebola]

Bo to i moja koleżanka. Hyhy.

[Q]

Bo ten nasz fandom wogle mały jakiś... ;)

[hundzia]

Getto normalnie.
BNMSP