Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

EuGeniusz Dębski „Sierżant Kaszel rulez!”

Opowiadania Eugeniusz Dębski - 14 kwietnia 2017

Szanowni Czytelnicy – dziś udostępniamy niepublikowany dotąd fragment dzieła, nad którym aktualnie pracuje Ojciec Założyciel Fahrenheita – EuGeniusz Dębski. Naprawdę wydawało się wam, że „Ostatnia przygoda” Owena Yeatesa była ostatnia?
Trwaliście w mylnym błędzie! Dziś dajemy wam wyrwany z biurka EuGeniusza komputeropis dziewiątej części przygód Owena.

Malwina Suska „SmokWawelski654”

Opowiadania Malwina Suska - 22 marca 2017

Malwina Suska jest uczennicą piątej klasy i niniejszym stała się najmłodszą autorką, jaka kiedykolwiek publikowała w Fahrenheicie. Oto jej sposób na udaremnienie ataków złośliwego hakera. Krótko, treściwie i na temat.

Hanna Fronczak „O pół kroku nad ziemią”

Opowiadania Hanna Fronczak - 16 marca 2017

– Cio–cia? – powiedziała mała dziewczynka. – Ciocia – powtórzyła, wychylając się zza krzesła, z niedowierzaniem popatrując na mnie brązowymi ślepkami.
Coś ścisnęło mnie za gardło. Rodzina. Mam rodzinę, jak inni, normalni ludzie. Siostrę, szwagra, dwie siostrzenice.
I ojca na dokładkę.

Konstantin Skuratow „Lek na depresję”

Szedłem zaśnieżoną ulicą, przyciskając ramieniem komórkę do ucha. Numer rozmówcy oczywiście się nie wyświetlił, ale to było mi niepotrzebne. Dobrze znany całemu byłemu Związkowi Radzieckiemu wiecznie zachrypnięty głos wydawał dyspozycje:
– Przede wszystkim dokładnie wyjaśnij, czego oni chcą. Bo to potem cały świat z nas śmiać się będzie, że niby kraj wiecznie zielonych ludzików.

Ina Goldin „Duma odchodzącego”

Opowiadania Ina Goldin - 21 grudnia 2016

Brakło sił. Branko Wukowicz zacisnął zęby, poruszył palcami, znów ostrożnie przycisnął je do skroni rannego. Ten mrugał dziecięcymi, nierozumiejącymi oczyma i ze świstem wciągał powietrze. Już nie próbował tłumaczyć i uspokajać. – Zaśniesz, najmilszy – odezwała się zza jego ramienia siostra Ruta. – Nie na długo. Skoncentrować się. Poczuć falę błogiego spokoju, który trzeba przekazać choremu. Za oknem gwizdało, grzmiało, płonęło. Spokój, na miłość boską. Przymknął […]

Magdalena Kucenty „Co się stało z Mią Blue?”

We­dług de­fi­ni­cji, którą od­na­la­złam w En­cyk­lo­pe­dia In­fer­na, hun­tria (rza­dziej uży­wa­na od­mia­na męska hun­trian) to sa­mo­dziel­ny zawód z grupy spe­cja­li­stów do spraw śled­czych. Do zadań hun­trii na­le­ży m.in. wy­tro­pie­nie Anima Errata, dusz za­gu­bio­nych w In­fer­num (…). Po­zor­nie wszyst­ko się zga­dza, a jed­nak uży­cie słowa „za­gu­bio­nych” uwa­żam w tym kon­tek­ście za nie­po­praw­ne. Otóż z re­gu­ły dusze same ucie­ka­ją, to, czy zgu­bią się po dro­dze, jest już kwe­stią przy­pad­ku. Ciara an Phlá Mhór, Wiecz­ne Łowy Oso­bi­ście […]

Adam Cebula „Grzech niepierworodny”

Opowiadania Adam Cebula - 12 lutego 2016

Podatek z jajec złożony to dycht poważna sprawa, zwłaszcza gdy podgrodzie w ruinie… Adam Cebula uczynił ucieszno-smutną facecyją, przez okno wyglądając.   Antoni, czyli Ongard, znalazł się nagle przed bramą miasta. Z fosy dolatywał go smrodek mułu. Nie był zbyt intensywny, ale ostrzegał, że skąpanie się w bajurze do przyjemnych należeć nie będzie. Na drodze wiodącej do zwodzonego mostu walały się w piasku i drobnych kamieniach skorupy potłuczonych garnków, patyki i końskie kupy. One […]

neularger i A.T. „Egzekucja”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 7 stycznia 2016

Kto z was wybrałby się na ZakuŻoną Planetę? Na randkę w ciemno (w bardzo ciemno!) z krasnoludzkimi templariuszami, niewidzialnymi złodziejami i wróżkami? Neularger był odważny. Poszedł. Wrócił. Wypoczywa. Czasem jeszcze krzyczy w nocy, ale to minie. Niewielki okrągły mechanizm w postaci korby <Oraz drugi kwadratowy w postaci sukienki.>, zainstalowany przy mechanizmie zasilania, zaczerwieniał od gorącości. <Mechanizm był purytańskiego wychowania i często się czerwienił. Szczególnie w obecności gorącości>. Po pociągnięciu za spust garłacz […]

Jarosław Misiak „Wzgórze H 224”

Opowiadania Jarosław Misiak - 11 grudnia 2015

Czas, przestrzeń i ludzkie zmysły potrafią zakpić z nas i doprowadzić do szaleństwa. Jarosław Misiak i jego opowiadanie „Wzgórze H 224”. Żołnierze leżeli na wznak, gapiąc się do znudzenia na słoniowate chmury. Znali ten skrawek nieba na pamięć i chociaż nigdy nie udało się im dostrzec Najważniejszego Generała, to w każdej chwili potrafili odgadnąć, w jakim jest humorze. Dzisiaj musiał być zły i nadąsany, dlatego pancerne słonie przetaczały się powoli ponad ich […]

Paweł Kukliński „Artysta”

„Wpłynąłem na czarnego przestwór Ergilionu, UZ nurza się w otchłani i jak sonda brodzi”, czyli jak kosmiczne przestworza wpływają na wrażliwe dusze. Paweł Kukliński i nowa porcja fahrenheitowej literatury, czyli opowiadanie „Artysta”. Silniki mojego UZ-12 cichutko buczały daleko za wypełnioną egzotycznym dobrem ładownią. Wibracje, występujące zawsze przy nabieraniu mocy potrzebnej do wejścia w potrójną nadświetlną, delikatnie rozchodziły się po pokładzie, przebiegały przez rozjarzony setkami kolorowych klawiszy […]

Jacek Wróbel „Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina”

Opowiadania Jacek Wróbel - 2 grudnia 2015

Poniższe opowiadanie to pierwszy tekst Jacka Wróbla, w którym pojawiła się postać Mistrza Haxerlina. Powstało kilka lat temu i nie jest integralną częścią książki o tej samej nazwie, jednak dość dobrze oddaje realia biznesu, jakim para się wspomniany bohater. Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina Gospoda „Cztery złote pokoje” była słynna na całą okolicę… głównie z tego, że swą nazwą po trzykroć wprowadzała w błąd potencjalnych klientów. Oferowała gościnę […]

Paweł Lach „Spłacony dług”

Opowiadania Paweł Lach - 16 października 2015

Kochajmy się jak bracia… w tym z pozoru prostym stwierdzeniu można zawrzeć cały ocean gorzkiej ironii. Paweł Lach i jego opowiadanie „Spłacony dług”. Podłużną dolinę porastały jedynie mchy i kępki zmarzniętej trawy. Mgła snuła się tutaj nisko, a szczyty wznoszących się dookoła wzgórz zakrywała płachta mlecznobiałych chmur. Panującą wokół ciszę zmącił stukot kopyt, który rozległ się głucho, gdy rumak niosący zbrojnego ruszył […]

Jakub Duszak „Obietnica”

Opowiadania Jakub Duszak - 7 września 2015

1. Na nogach utrzymywała go już tylko żądza zemsty. W stylizowanym hełmie wyglądał jak pół człowiek, pół kraken, szykujący się do zadania ostatecznego ciosu drugiemu potworowi, na którego polował. Ciężkim karabinem mierzył w jego plecy, przez cały czas zmrożony świadomością, że jeszcze niedawno on sam był celem. W cieniu drzew wysoka na dwa i pół metra postać ofiary rozbłyskiwała co chwilę bladym światłem elektryzującej siatki. Niesamowita technologia zawiodła. Kłusownik został […]

Krzysztof Pacyński „O czym myślą andaluzyjskie foki?”

Opowiadania Krzysztof Pacyński - 17 sierpnia 2015

Dialog z komputerem z rana jak śmietana. Tym bardziej jeśli „zamieszkująca” go SI ma nader barwne słownictwo… Krzysztof Pacyński, Winka i foka witają na pokładzie statku kosmicznego! Jak co dzień Winka zbudziła się równo z dźwiękiem budzika. Dzięki połkniętymi przed snem pigułkom stymulacyjnym zupełnie nie odczuwała właściwego porankom znużenia, kiedy organizm nie może się zdecydować, czy to jeszcze sen, czy już jawa. Mimo upływu wielu lat od wprowadzenia na rynek, pigułki – […]

Michał Śmiałek „Mea tulpa”

Opowiadania Michał Śmiałek - 5 sierpnia 2015

Achtung, uwaga, wnimańje! Do wszystkich autorów! Igranie z weną może być pasjonującą przygodą, ale jeśli posuniesz się za daleko, możesz nieco się zdziwić. Oraz zasmucić. Przekonali się o tym Michał Śmiałek, Paweł Oppawski oraz Słodziutka.   I Słabe światło żarówki padało na laptop, masywną szklaną popielniczkę i blat biurka. Za nim w wygodnym fotelu siedział mężczyzna przed czterdziestką. Zajmował pozycję „gotowi – do startu – start”, jak olimpijczyk […]

Michał Puczyński „In spe”

Kto zna „Odmianę przez przypadki” nie zawaha się ani chwili przed przeczytaniem poniższego opowiadania. A kto jeszcze nie zna, po lekturze „In spe” zechce „Odmianę” poznać na sto procent.   Twarz Czyckiego wyglądała jak odbicie z krzywego zwierciadła, gdy z dzikim wrzaskiem, potykając się i uderzając o meble, wybiegał z parterowego domu. Przeraził go widok Szafrana – człowieka niewielkiego wzrostu, z natury skromnego i spokojnego, groźnego tylko ze względu na swój spryt. Czycki niemal wywalił drzwi […]

Jelena Byczkowa, Natalia Turczaninowa „Zjawa w spadku”

– Wcześniej mieszkanie było komunalne. Pięć pokoi. Jeden zajmuje jakiś mierny pisarzyna, w drugim kurczowo trzyma się życia tracąca rozum starucha. Ale pan ich nie zobaczy i nie usłyszy. Teraz są oddzielne wejścia i te trzy pokoje należą tylko do pana . – Agent przepuścił mnie przodem. Przestąpiłem próg i kątem oka zauważyłem lekki ruch w głębi korytarza. Jakby ktoś przemknął, nie dotykając podłogi. Makler niczego nie zauważył i nadal […]

Aleksiej Piechow „Szept morza”

  Zaczynał się przypływ i kamienie przy brzegu zrobiły się śliskie. Teraz przed każdym kolejnym skokiem będzie musiał dwa razy pomyśleć, zanim wybierze kamień, na którym może stanąć. Młodzieńcowi wcale nie uśmiechała się kąpiel w zimnej wodzie, na dzień przed rozpoczęciem święta Ryby. Oczywiście, nie ma nikogo w pobliżu i nikt nie będzie się naśmiewać z upadku, ale nowa, jaskrawo-ognista koszula bez wątpienia się zniszczy i na uroczystość trzeba będzie iść w starzyźnie. Największa […]

A. S. „NIEMI BOGOWIE”

Zwłoki wychudzonych ciał kłębiły się pośród śnieżnego puchu, [Choćbym miesiąc myślała, to nie znalazłabym zdania, które równie spektakularnie pogrążałoby tekst na wstępie.] [Zombie czekają pod Lidlem na karpia?] który pokrywał brukowany chodnik. [Ale że co? Że narrator ma laserowy wzrok supermana i widzi bruk przez śnieżny puch?] [Nie, narrator jest wszechwiedzący, a poza tym przechodził tędy na jesieni, to widział chyba, nie?] Świeża [A nieświeża?] krew przestała już wylewać się […]

Fahrenheit