Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Evan Currie „Odyssey One: Ostatni bastion”

Fantastyka Jagna Rolska - 21 października 2014

OO3Evan Currie
Odyssey One: Ostatni bastion
tłumaczenie: Małgorzata Koczańska
cena: 39,90
liczba stron: 456

Zazwyczaj to „Odyseja” była źródłem kłopotów sprowadzanych na Ziemię z głębi kosmosu, ale tym razem ten niesławny zaszczyt przypadł okrętowi Bloku Wschodniego. Za sprawą kapitana Suna obcy poznali ściśle strzeżoną tajemnicę ludzi – położenie ich ojczystego świata.
W tajemniczej sferze Dysona nadzorcy, którzy potrafią kontrolować Drasinów, szykują się już do podjęcia odpowiednich kroków.
Flota zbuntowanych dronów nie przybywa do Układu Słonecznego w pokojowych zamiarach. I nie jest to bynajmniej niewielki oddział, lecz potęga militarna, której ludzkość nie zdoła się przeciwstawić. Do rozpaczliwej obrony ojczystego świata musi stanąć „Odyseja” ze wsparciem krążownika Konfederacji, dwóch niszczycieli Priminae oraz niesprawnego okrętu Bloku Wschodniego. Poza stacją orbitalną, paroma eskadrami myśliwców, Archaniołami i Grasantami – grupą pośpiesznie sformowanych lżejszych jednostek – Ziemia nie ma nic innego do dyspozycji.
Jakkolwiek zakończy się walka, jej wspomnienie będzie wywoływać koszmary u wroga jeszcze przez wiele generacji.

1.
Pomimo starań okręt Bloku Wschodniego naprowadził obcych na ojczysty świat ludzi. Siły Drasinów wyruszyły do Układu Słonecznego, aby oczyścić kolejny obszar Galaktyki ze szkarłatnej zarazy.
Kapitana Westona czeka teraz niełatwe zadanie – będzie musiał nie tylko walczyć z obcymi dronami, lecz także bronić jedynej planety swojej rasy. Problem w tym, że Drasinowie dysponują nieprzeliczoną flotą, a Ziemia tylko kilkoma okrętami. Zapowiada się starcie Dawida z Goliatem, lecz czy zakończy się tak samo jak biblijna przypowieść?

2.
Zazwyczaj to „Odyseja” była źródłem kłopotów sprowadzanych na Ziemię z głębi kosmosu, ale tym razem ten niesławny zaszczyt przypadł okrętowi Bloku Wschodniego. Za sprawą kapitana Suna obcy poznali ściśle strzeżoną tajemnicę ludzi – położenie ich ojczystego świata.
W tajemniczej sferze Dysona nadzorcy, którzy potrafią kontrolować Drasinów, szykują się już do podjęcia odpowiednich kroków.
Flota zbuntowanych dronów nie przybywa do Układu Słonecznego w pokojowych zamiarach. I nie jest to bynajmniej niewielki oddział, lecz potęga militarna, której ludzkość nie zdoła się przeciwstawić. Do rozpaczliwej obrony ojczystego świata musi stanąć „Odyseja” ze wsparciem krążownika Konfederacji, dwóch niszczycieli Priminae oraz niesprawnego okrętu Bloku Wschodniego. Poza stacją orbitalną, paroma eskadrami myśliwców, Archaniołami i Grasantami – grupą pośpiesznie sformowanych lżejszych jednostek – Ziemia nie ma nic innego do dyspozycji.
Jakkolwiek zakończy się walka, jej wspomnienie będzie wywoływać koszmary u wroga jeszcze przez wiele generacji.

3.
Wróg poznał położenie ojczystego świata ludzi. Nie ma już odwrotu.
Drasinowie przestali słuchać swoich samozwańczych panów i wyruszyli do Układu Słonecznego, aby oczyścić go ze szkarłatnej zarazy. Nic nie powstrzyma nieprzeliczonej floty. A już na pewno nie żałosna grupka okrętów, która będzie pierwszą i ostatnią linią obrony planety.
Przed kapitanem Westonem niełatwe zadanie.
Musi zwyciężyć w bitwie o Ziemię.
Inaczej ludzkości grozi zagłada.

4.
Kiedy ludzkość wyruszyła w gwiazdy, poznała dwie obce społeczności – pokojowych Priminae i przerażająco wrogich Drasinów. Galaktyka skrywa jednak więcej cywilizacji, niż mogłoby się wydawać. Za rzeszą dronów stoją ich samozwańczy władcy, którzy przejęli ogromną sferę Dysona, a teraz ostrzą broń przed wyruszeniem na kolejną wojnę ku chwale swojego imperium.
Nie przewidzieli tylko, że Drasinowie mają własne plany.
Priminae i Ziemianie też tego nie przewidzieli.
Jedno było jednak pewne – jeżeli wróg pozna położenie ojczystego świata ludzi, nieuchronnie rozpęta się kosmiczna wojna.
Żadnej tajemnicy nie uda się utrzymać jednak wiecznie. Położenie Ziemi ujawnił przypadkiem okręt Bloku Wschodniego. Co gorsza, okręt ten sprowadził wroga do Układu Słonecznego.
„Odyseja” i „Enterprise”, jednostki Konfederacji, wspierane przez uszkodzony okręt Bloku oraz dwa niszczyciele Priminae, staną się pierwszą i ostatnią linią obrony planety. Na czele tej uzbrojonej w najnowocześniejsze działa i pociski garstki stanie kapitan Weston. Od jego talentów strategicznych będzie zależeć, jak rozegra się bitwa o Ziemię.
Śmierć jest rzeczą pewną. Chodzi tylko o to, aby odejść z godnością i zapisać się w pamięci wroga jak najgorszy koszmar.
Ludzkość nie umrze w milczeniu.
Będzie walczyć do ostatniej kropli swojej szkarłatnej krwi.

5.
Garstka okrętów przeciwko niezliczonej armadzie to szaleństwo.
Jednak gdy nie ma innego wyboru, szaleństwo okazuje się jedynym rozsądnym posunięciem. Tajemnica położenia Ziemi została ujawniona i do Układu Słonecznego przybywa flota Drasinów. Ten wróg nie negocjuje – można mu tylko ulec albo go pokonać.
Kapitan Weston nie zamierza ulec. „Odyseja” i „Enterprise”, okręty Konfederacji, niesprawny okręt Bloku oraz dwa sojusznicze niszczyciele Priminae staną na ostatnich liniach obrony Ziemi.
Ludzkość nie zdoła zwyciężyć, ale ta bitwa zapisze się w pamięci wroga na wieki.

6.

Wróg poznał położenie ojczystego świata ludzi. Nie ma już odwrotu.
Drony przestały słuchać swoich samozwańczych panów i wyruszyły do Układu Słonecznego, aby oczyścić go ze szkarłatnej zarazy.
Kapitana Westona czeka teraz niełatwe zadanie – będzie musiał nie tylko walczyć z obcymi, lecz także bronić jedynej planety swojej rasy. Problem w tym, że Drasinowie dysponują nieprzeliczoną flotą, a Ziemia tylko kilkoma okrętami. Zapowiada się starcie Dawida z Goliatem, lecz czy zakończy się tak samo jak biblijna przypowieść?




Pobierz tekst:

Mogą Cię zainteresować

Melissa Galosh von Hunter „Dzień z życia sprzedawczyni”

Życie niektórych studentów to pasmo imprez na koszt hojnych rodziców, innych to pospieszne zakuwanie w autobusie…

Kolejne fanowskie „Star Treki”
Filmy i seriale Q - 3 grudnia 2020

Co to mówiliśmy o fanowskich „Star Trekach”? Aaa, że powstają naprawdę szybko.…

[RECENZJA] „Pokuta” Anna Kańtoch
Bookiety Agnieszka Chodkowska-Gyurics - 22 października 2019

(…) dostajemy tradycyjny kryminał, którego istotą nie są pościgi i strzelanina, lecz…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fahrenheit