Fragment recenzji: Trafił mi się ostatnio thriller „Głód” – według zajawki na pierwszej stronie okładki: „apokaliptyczna wizja ginącej z głodu Ameryki”.
Zaczyna się bardzo amerykańsko – Ed Hardesty, biznesmen po dobrych szkołach i uczelniach, który wrócił na ojcowiznę i od roku prowadzi w Kansas South Burlington Farm, staje pewnego dnia przed poważnym problemem.
Otóż ponad osiemdziesiąt tysięcy akrów pszenicy, gotowej praktycznie do zbiorów, zaczyna trawić jakaś zaraza, która
REBIS
Pobierz tekst:
W.E.B. Griffin „Zielone berety”
Rebis Zostali wybrani po to, by byli najlepsi. Jeszcze nigdy żołnierze US Army nie zostali…
Jody Houser i Stefano Martino „Stranger Things. Po drugiej stronie”
Dowiedzcie się, co się działo z Willem podczas jego nieobecności w pierwszym…
[RECENZJA] „Jak pachnie deszcz?” Simon King, Clare Nasir
Autorzy wyszli z założenia, że – skoro napisali książkę popularnonaukową (z akcentem…