Nikt nie rodzi się recenzentem. Podobnie jak kominiarzem, koniokradem, spawaczem i narciarzem. To ostatnie nie dotyczy Norwegów, którzy, jak powszechnie wiadomo, rodzą się z nartami na nogach.
Recenzentem (podobnie jak kominiarzem etc.) można jednakowoż zostać. Wystarczy napisać sensowną recenzję (przeczyścić komin… eee… bez skojarzeń, proszę, etc.). A potem przysłać ją do nas i powierzyć (siebie i oną recenzję) łasce patrona recenzentów (kominiarzy, koniokradów etc.). Na pewno gdzieś taki jest.
Marcin Robert, Patryk i Konrad tak uczynili. Oto, co mają do powiedzenia o swoich niedawnych lekturach.
Pobierz tekst:
Richard Schwartz „Władca marionetek”
Informacje o książce Richarda Schwartza „Władca marionetek”, która ukaże się nakładem Wydawnictwo…
Jacek Komuda „Moskiewska Ladacznica”
Autor: Jacek Komuda Tytuł: Moskiewska Ladacznica Cykl: Samozwaniec Wydawnictwo: Fabryka Słów Premiera…
Orson Scott Card „W przededniu”
W przededniu Orson Scott Card Prószyński i s-ka liczba stron: 376 cena; 35 zł…