Nikt nie rodzi się recenzentem. Podobnie jak kominiarzem, koniokradem, spawaczem i narciarzem. To ostatnie nie dotyczy Norwegów, którzy, jak powszechnie wiadomo, rodzą się z nartami na nogach.
Recenzentem (podobnie jak kominiarzem etc.) można jednakowoż zostać. Wystarczy napisać sensowną recenzję (przeczyścić komin… eee… bez skojarzeń, proszę, etc.). A potem przysłać ją do nas i powierzyć (siebie i oną recenzję) łasce patrona recenzentów (kominiarzy, koniokradów etc.). Na pewno gdzieś taki jest.
Marcin Robert, Patryk i Konrad tak uczynili. Oto, co mają do powiedzenia o swoich niedawnych lekturach.
Pobierz tekst:
Trudi Canavan „Nowicjuszka”
Księga II Trylogii Czarnego Maga.Imardin to miasto ponurych intryg i niebezpiecznej polityki, gdzie władzę sprawują…
Jacek Piekara „Necrosis: Przebudzenie”
Autor: Jacek Piekara Tytuł: Necrosis: Przebudzenie Wydawnictwo: Fabryka Słów Liczba stron: 400…
Robert J. Szmidt „Ostatni zjazd przed Litwą”
Nie spotkacie tu elfów, krasnoludów ani smoków. Natkniecie się na mur czystej SF, z domieszką horroru.…