Zgodnym chórem stwierdzamy jedno: jeśli Edyta Muł-Pałka zorganizuje lub zwspółorganizuje jakikolwiek konwent – będziemy jeździć tam w ciemno. „Szedariada 20 lat później” była imprezą przygotowaną na bardzo wysokim poziomie i jeśli można się czegoś czepiać, to będą to tylko drobne szczegóły.
Mimo iż jest to konwent nieduży, jego program pomyślany został tak, aby uczestnikowi głodnemu literatury i fantastyki w żadnym momencie tychże nie zabrakło. I dobrze, bo przecież o to chodzi.
Szczególnie sympatycznie wypadł pomysł fantastycznego gotowania. Gwiazdy fantastyki nie dość, że miały możliwość pochwalenia się swoimi zdolnościami kulinarnymi, to przy okazji dokarmiły sporą część konwentowiczów. Był to chyba pierwszy w historii konwent fantastyczny, na którym nie mogło być głodnych ludzi.
A poniżej prezentujemy kilkadziesiąt zdjęć zrobionych przez członków redakcji:
– Milena Wójtowicz
– Adam Cebula
– A.Mason.
Pobierz tekst:
Fuzja Fahrenheita i Fantazinu
FUZJA F&F 27.05.2001 NEW SITE OF FAHRENHEIT I FANTAZIN 27.05.2001r. nastąpiło oficjalne połączenie…
Tomasz Duszyński „Droga do Nawi”
Droga do Nawi Tomasz Duszyński Czwarta Strona Polak – Alek Bielski, weteran…
Izabela Szolc „Opętanie”
Fragment recenzji: Nie znajdziemy w Opętaniu wyrazistych postaci. Żadna z dramatis personae, ani Carol, ani…