Jacka Inglota nie trzeba przedstwiać... Na szczęście, bo nie wiedziałbym co napisać :-)))

Sądząc po ostatniej, ostrej, wymianie zdań na łamach "F" ma wielu zwolenników i przeciwników.

Proponujemy ciekawy, naszym zdaniem, kawałek prozy...

Opowiadanie:

WIDMO WOLNOŚCI

Copyright © by Jacek Inglot, 1997

Tekst w formacie RTF (Rich Text Format) winzipped - tylko 28kB.

Warto ściagnąć, ze dowiedzieć się co dalej...

- No, myślę, że nie będziemy czekać tak długo, sądzę, że już wieczorem paru z was...
- Długo jeszcze będziecie dyskutować? - zapytała bez ogródek Anastazja, która od dłuższego czasu zniecierpliwiona przysłuchiwała się rozmowie. - Ten mały powiedział, że znajdę tutaj największe kutasy w całym chrześcijaństwie.