Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Hanna Fronczak „O spódnicy do kolan”

Moja koleżanka Magda pracuje w banku. Kiedy zaczynała tę pracę, dostała stanowczy prikaz ubierania się zgodnie z określonymi regułami. Biała bluzka, szary albo granatowy żakiet lub kamizelka, szara lub granatowa spódnica do kolan. Rajstopy. Kryte buty na obcasie maksimum 4 cm. W ten sposób całkiem atrakcyjna dziewczyna przeistoczyła się w odpłciowionego robota w służbie pewnej globalnej korporacji, której nazwy tu nie wymienię, jako że nie mam zamiaru robić jej kryptoreklamy. […]

Hanna Fronczak „O przestrzeni sferycznej”

Umysły humanistyczne wzdragają się przed zgłębianiem nauk niesłusznie zwanych ścisłymi. Uważają je za nikomu niepotrzebne i bezsensowne nagromadzenie cyfr, zimnych i bezdusznych. A tymczasem to tylko kwestia podejścia. Bo to, co jednym jawi się suchym ciągiem liczbowym, dla innych będzie spójną i jasną zasadą tłumaczącą funkcjonowanie wszechświata. Dla niezorientowanych w temacie: przestrzeń sferyczna to taka, w której światło nie podąża po liniach prostych, tak jak w naszej poczciwej przestrzeni, lecz po łuku. Wskutek owego podążania […]

Hanna Fronczak „O minisłowniku polsko-polskim”

Będzie dziś uczenie i mądrze, jak nie u mnie. Co sprawia, że ludzie nie umieją się porozumieć? Ano, wadliwa komunikacja międzyludzka, wynikająca z przekłamań na linii werbalnej. Jeden mówi to, drugi rozumie sio. Jeden pyta: „Jak ci się powodzi?”, a drugi odpowiada: „Nie, pieniędzy nie pożyczam.”. I tak dalej, i tym podobnie. Jestem szczęśliwym człowiekiem – nie oglądam telewizji. Niedawno jednakowoż, pozostając w sytuacji towarzyskiej, musiałam patrzeć przez jakiś czas na szklany […]

Hanna Fronczak „O kosmetykach”

Pasjami lubię czytać napisy na pudełeczkach z kosmetykami. Jeśli wierzyć zapewnieniom producentów, po wypaćkaniu się wzmiankowanymi substancjami będziemy piękni jak anieli niebiescy. Na nasz widok świat na moment wstrzyma oddech, a potem zacznie krzyczeć. Z zachwytu, rzecz jasna. Bo jakże inaczej rozumieć teksty typu Krem dodający cerze blasku (czyżby miał w składzie jakiś pierwiastek promieniotwórczy?), Maseczka efektywnie podkreślająca ruch włosów (po co?), czy wreszcie mój faworyt – […]

Hanna Fronczak „O horoskopach”

Poniedziałek to dzień, w którym w poprzedniej pracy musiałam przygotować horoskop. Wszystko musiało być w nim piękne, słodkie, różowe, bardziej cukierkowe niż Hollywood i bardziej optymistyczne niż Królestwo Niebieskie. Od samego rana – już mnie mdliło. Przyznam się, że poniższy pomysł poddała mi moja szefowa. Miała ona mianowicie powiedzonko” „Nic tak nie cieszy, jak cudze nieszczęście” i używała go ze smakiem. I wtedy pomyślałam: „A gdyby tak…?” Sukces zapewnia nam […]

Hanna Fronczak „O bezsensownym rozgrzeszeniu”

No i sprzątamy co roku świat. Wywozimy popsute lodówki z lasów, zapadnięte kanapy z pól i ogromne foliowe torby z tajemniczą zawartością z łąk. Kreuz Himmel Sankta Kruzafux Hallelujah, jacy my jesteśmy porządni! Po mieście rozpełza się towarzystwo podekscytowanych porządkowiczów w rękawiczkach, ze szpikulcami w rękach. Owe rękawiczki i szpikulce dano im po to, żeby nie ubrudzili sobie rączek o nieczystości naszej planety. W pocie czoła przez godzinę oddają się obywatelskiemu obowiązkowi, po czym z ulgą oddalają się […]

Hanna Fronczak „Krucjata Kiciaszka, czyli męczarnie prawdziwej miłości”

Opowiadania Hanna Fronczak - 22 stycznia 2014

Hrabia Stanisław Witold Pytka, sołtys Hołotopola, obudził się z krzykiem. Ciężko dysząc, usiadł w skotłowanej pościeli i wtulił mokrą od potu twarz w poduszkę. Niestety, przerażający sen wciąż trwał mu pod powiekami. Nieszczęśnik wciąż widział szyderczo wyszczerzone białe zęby i lodowatobłękitne oczy, patrzące mu w twarz z ironią i ledwo skrywanym szyderstwem. Nad czołem wysłannika piekieł, który poważył się naruszyć spokój jego snu, wznosiły się imponującej wielkości rogi, a zarośnięte […]

Hanna Fronczak „Przez chwilę bogom równy”

Opowiadania Hanna Fronczak - 21 września 2012

– … W takim razie życie jest niegodnym, pełnym upokorzeń koszmarem. Nie można żyć stale w obliczu śmierci, w przeświadczeniu, że wszystko jest nicością. – Większość ludzi nie zastanawia się nad tym. Ani nad śmiercią, ani nad bezsensem życia. – Choć pewnego dnia przyjdzie im wydać ostatnie tchnienie i spojrzeć w mrok. (Dialog rycerza Antoniusa Blocka ze Śmiercią z filmu Ingmara Bergmana „Siódma pieczęć”)   Schodziłem po ścieżce prowadzącej w dół […]

Fahrenheit