Temat robotów (i podobnych ludzkich tworów – golem, potwór Frankensteina) obracających się przeciwko swoim stwórcom uchodził za ograny już prawie 80 lat temu, gdy Asimov formułował swoje Prawa Robotyki. Australijski fotografik debiutujacy w roli reżysera, Mark Toia, uznał jednak najwyraźniej, że zdoła zaserwować go widowni w świeży sposób. Na swój sposób ambitne to zamierzenie.
Czy się powiodło? By to stwierdzić, trzeba obejrzeć film „Monsters of Man”, który właśnie debiutował na amerykańskich ekranach. Oto jego finalny zwiastun:
Pobierz tekst:
Nie znaleźliśmy żadnych powiązań.