Czystki

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Stefan ma urlop dopiero teraz, wcześniej pracował dla kraju.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Więc jednak dokładnie tak samo, jak parlament :(
Czy pracuje, czy odpoczywa, skutek dokładnie ten sam - żaden.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Znaczy, prawdziwy syn polskiego narodu :P
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Biedaczek, nawet nie dadzą mu odpocząć.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Akt siódmy.

Scena długa. Do Łosji

Stefan stwiełdził: na Szpicbełgenie nic po nas i skiełował swój wiełny gławikopteł w stłonę Półwyspu Kolskiego. Cołaz częściej spoglądał na wskaźnik paliwa, obliczył bowiem, że ma zapas na piećdziesiąt kilometłów. Do półwyspu zostało mu jakieś cztełdzieści. Płędkość utrzymywał najkorzystniejszą – trzysta pięćdziesiąt kilometłów. Po pału minutach lotu mieli już zapas paliwa na dziesięć kilometłów, a wkoło ciemno jak w młocznym widmie. Przelecieli jeszcze tłochę, a tu komputeł wyświetlił czełwony napis: ZA SIEDEM KIŁOMETŁÓW BŁAK PALIWA. Dotałli nad ląd. Stefan opanował piełwszy odłuch natychmiastowego ladowania. Wzbił maszyne szybkim lotem na wysokość jednego kilometła. Gdy na komputerze znajdowała się cyfła jeden kilometł do błaku paliwa, wysunął płaty skrzydeł i zgasił silniki. Lecieli lotem ślizgowym, w oddali widać było swiatła jakiegoś miasta. Z boku świeciła latałnia mołska. Gławikopteł ślizgał się w stłonę dalekich świateł. Ciekawe, czy doleci pomyślał. Gdy znajdowali się dwa kilometły od piełwszego świetlanego punktu, wysokość maszyny wynosiła pięćdziesiąt metłów. Stefan włączył silniki podleciał na małej płędkości do łównej powierzchni i osadził maszynę, gdy na komputerze widniał napis: DO KOŃCA PALIWA CZTERYSTA METŁÓW. GŁANICA BŁĘDU WYNOSI TRZYSTA METŁÓW. Włożyli ciepłe kułtki umieszczone przezołnie w schowku maszyny. Stefan wziął łewolweł, a do kieszeni schował pistolet płomienny. Wyszli na młoźny wiatł.

CDN <kiedyś>
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Ebola pisze:Stefan wziął łewolweł, a do kieszeni schował pistolet płomienny.
I teraz będzie strzelał bestia obułącz. Nołmalnie - zawodowiec! ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Navajero pisze:
Ebola pisze:Stefan wziął łewolweł, a do kieszeni schował pistolet płomienny.
I teraz będzie strzelał bestia obułącz. Nołmalnie - zawodowiec! ;)
Bez celowania. Przez kieszeń.
:D
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Żeby sobie tylko czegoś nie odstrzelił...
NMSP
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Millenium Falcon pisze:Żeby sobie tylko czegoś nie odstrzelił...
<niewinność wcielona mode on> A czego? <niewinność wcielona mode off>
Pam param pam pam... :->
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Ellen
Ośmioł
Posty: 690
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 22:33

Post autor: Ellen »

Coś tam było o jakimś tajemniczym kluchu? :P

NMSP
Widzisz te martwe bałwanki? Tędy przeszła wiosna! (by Andrzej)
Klub Dyskryminowanych i Wykorzystywanych z Powodu Posiadania Prawa Jazdy.

Awatar użytkownika
Cień Lenia
Zwis Redakcyjny
Posty: 1344
Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03

Post autor: Cień Lenia »

Teraz jestem pewien, że Błękitną Kurtynę napisał Duży Minister

Zmów Zdrowaśkę

[jakby ktoś nie wiedział - w jednym z rozdziałów Stefan otrzymuje fałszywe papiery na nazwisko Dick O'Driscoll]

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Tak tylko, bez większej nadziei, robię małe "bump"...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Spójrzmy na brak Stefana optymistycznie - zejście idola w młodym wieku przed końcem kariery / opowieści powoduje, ze legenda trwa wiecznie. Taki Presley na przykład (a nie, on stary i gruby był!) albo James Dean. Stefan będzie naszym Deanem. :D
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
MalaMi
Fargi
Posty: 455
Rejestracja: wt, 12 lip 2005 17:41

Post autor: MalaMi »

Bebe wypluń te słowa - Dean to buntownik był, dekadent, co to na motorze jeździł i w skórze chodził. Symbol zgniłego zachodu. J
jak możesz naszego herosa, to takiego plugawego wzorca przyrównywać????
Czy w historii naszej ojczyzny nie ma lepszych przykładów???
§ 13
"Przy interweniowaniu wobec żołnierzy członek ORMO obowiązany jest zachować takt, umiar oraz szacunek należny mundurowi wojskowemu"

ODPOWIEDZ