wyprawy dalekie i bliskie

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Alfi pisze:Na zdjęciu widać, że panienka nie ma na sobie ani centymetra kwadratowego tkaniny. Więc mamy do czynienia z pornografią.
Pod warunkiem, że to kogoś podnieca.
Hmmm? Są jacyś ochotnicy?
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
fealoce
Kadet Pirx
Posty: 1388
Rejestracja: sob, 14 kwie 2007 21:02

Post autor: fealoce »

W sumie w epoce wiktoriańskiej stoły miały zasłonięte nogi...proponuję zakryć grzybkowi nogę ;)

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2078
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze:Ten mały grzybek (bodaj muchomor mglejarka, jedyny jadalny więcej niż raz w życiu)
Pozwolę sobie zaprzeczyć.

A przy okazji Masonie, te większe grzybki, to od czego, jeśli nie tajemnica?
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4206
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Hipolit pisze:A przy okazji Masonie, te większe grzybki, to od czego, jeśli nie tajemnica?
Dowodca kazal nam oproznic kieszenie i spalic wszystko co w nich mamy ;-P

A powaznie, to najczesciej trotyl i miny.

Awatar użytkownika
Gorgel-2
Klapaucjusz
Posty: 2075
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 23:04

Post autor: Gorgel-2 »

Ellen pisze:Kraków jest chyba jednak cichszy i mniej zatłoczony.
Hmmm... Nie bardzo pojmuję, co usiłujesz udowodnić.
Że w najbardziej rozreklamowanym centrum handlowym dwumilionowego miasta, w czasie deszczu, gdy każdy pod dach lezie (z Toba włącznie), powinno być cicho i pusto jak w czytelni naukowej?
Ellen pisze:Wczoraj odwiedziłam Stolycę.
Zdumiewa mnie liczba osób (nie tylko onetowców, co to na każdy temat, niekoniecznie gramatycznie i zbornie, ale też tych ponoć niby wykształconych), które pisząc o Warszawie posługują się jakąś pseudogwarą. Dlatego, że buractwa się nazjeżdżało? No, nazjeżdżało. Może wprowadzić wizy?
Aha, pisałem już na ten temat w "co mnie wqrwia". Nadal wqrwia.
"We made it idiotproof. They grow better idiots."

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Gorgel-2 pisze:
Ellen pisze:Wczoraj odwiedziłam Stolycę.
Zdumiewa mnie liczba osób (nie tylko onetowców, co to na każdy temat, niekoniecznie gramatycznie i zbornie, ale też tych ponoć niby wykształconych), które pisząc o Warszawie posługują się jakąś pseudogwarą. Dlatego, że buractwa się nazjeżdżało? No, nazjeżdżało. Może wprowadzić wizy?
[proszę nie bić]
Ale chyba niektórzy, nie twierdzę, że Ellen, którzy mówią zamiast stolica "stolyca" em... no, niekoniecznie przepadają za Warszawą. Ja tam do miasta stołecznego osobiście nic nie mam, nie byłam, bo wycieczka szkolna była za droga, a potem nie miałam już okazji. Może kiedyś. Ale... em, siostra była w stolicy i czekając na pociąg powrotny usłyszała jak zapowiadano pociąg "Gałczyński" [nie pamiętam skąd i przez co on jeździ] do Lublyna. [nie zmyślam! przepraszam, już mnie tu nie ma.]

A ja się niedługo w kolejną podróż daleką wybiorę. Lubię podróże pociągiem. Krajobrazy generalnie całkiem ładne, ale zwykle poza dworcami i częściami miast, przez które prowadzą torowiska... Które dość często, aczkolwiek nie wszystkie i nie wszędzie, nie są przesadnie reprezentatywne.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Gorgelu, osobiscie jestem z Warszawy, ktora kocham jako miasto rodzinne i o ktorej imie niejednokrotnie sam sie z roznorakimi Warszawobojcami wadzilem. Rozumiem Twoja frustracje lepiej, niz byc moze sadzisz. Ale to jednak naprawde nie jest dogodne miejsce do tego typu dyskusji. Prosze o powsciagliwosc w tym temacie, w tym rowniez pozostalych Uzytkownikow. Jesli bedzie taka potrzeba, prosze sobie zalozyc oddzielny watek.
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Hitokiri
Nexus 6
Posty: 3318
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
Płeć: Kobieta

Post autor: Hitokiri »

Hipolit pisze:No to się wyprawiłem. Zdążyłem jeszcze przed deszczem, ale po dwóch godzinach skończyła się znośna pogoda i zaczęło lać. Byłem w Pieninach, w Wąwozie Homole i w Dolinie bIałej Wody. Dobrze, że zdążyłem odwiedzić Wąwóz. Podobno wkrótce mają go przemianować na "Hetero" ;)
Ehhh... aż mnie zazdrość pożarła, jak na te zdjęcia popatrzyłam. Też bym sobie w góry pojechała, a w najbliższej przyszłości się na to nie zanosi, chlip ;(
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"

Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4206
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Nie do konca podpada to pod podroze, ale przemodelowalem jedna z fotek z moich ostatnich podrozy:
http://www.mason.org.pl/galeria1/rozne/mlecyki3.jpg

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

Się bodaj przedwczoraj miałem pytać, gdzie Ci galerię wcięło... ;)

Wszystko jasne ;)
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4206
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

eses pisze:Się bodaj przedwczoraj miałem pytać, gdzie Ci galerię wcięło... ;)
A, bo mechanizm bloga mnie nie zadowalal, wiec zalozylem osobny mechanizm na galerie zdjec:
www.mason.org.pl/galeria
Zamierzam wyselekcjonowac i przerzucic tam najciekawsze swoje fotki, ale to dopiero za jakis tydzien, dwa.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2078
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

A ja wczoraj miałem spotkanie z bardzo ważną postacią. Resztę zdjęć wkleję, jak ochłonę i ponadrabiam zaległości w zleceniach.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4206
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Hipolit pisze:A ja wczoraj miałem spotkanie z bardzo ważną postacią. Resztę zdjęć wkleję, jak ochłonę i ponadrabiam zaległości w zleceniach.
Hehe, ladne :-)
U mnie mozna znalezc uzupelnienie - zdjecia nie tylko tej najwazniejszej osoby, ale:
- calej rodziny
- glowy innego panstwa
- spotkania na szczycie ;-)

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2078
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2078
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Przepraszam, że drugi raz pod rząd, ale mógłby ktoś nie zauważyc.
1. Dla militarystów - historyków,
2. Dla globtrotuarów,
3. Dla miłośników architektury i przyrody.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

ODPOWIEDZ