Można wypić wino, a potem niech leje sobie (a muzom) do pustej szklanki...
Jako deus exmachinowy przybywający z odsieczą w jakimś kluczowym momencie? ;)
Moderator: RedAktorzy
Można wypić wino, a potem niech leje sobie (a muzom) do pustej szklanki...
Jako deus exmachinowy przybywający z odsieczą w jakimś kluczowym momencie? ;)
W pustej szklance pomarańcze, to dobytek mój ;)
Właśnie tak :) Albo jako trener po załamaniu :)
Czyj? ;)
Geralta rzecz jasna.
Tąpnięciu formy? :)
Przyszedł mi do głowy, ale myślałem też o Ciri...
Np. abramsowych "ST" ;).