Niepolecanki

o filmie, co nietrudno odgadnąć

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Ilt pisze:Ale jesteś dobrą osobą, Xiri.
Zawsze do usług ;)
Jutro idę do kina na Shreka i być może w temacie pojawi się kolejna recenzja, ale zobaczymy jeszcze.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Oglądałam "Uniwersalnego żołnierza" z 2009. Scenariusz - wiadomo, od pierwszej części pozostawiał wiele do życzenia, bo tak naprawdę chodziło o to, żeby pokazać, jatki z chłopakami w fajnych mundurkach. Znaczy, w pierwszej części "Uniwersalnego żołnierza" o to chodziło. W tej części (chyba czwartej, ale głowy nie dam sobie uciąć, może trzeciej?) chodziło o to, żeby pokazać... rewię oldboyów, jak myślę, bo zabrakło chłopaków w fikuśnych mundurkach, chociaż jatek nie brakuje.
Podstarzały Dolph Lundgren z filozoficznym dylematem po prostu rozśmiesza, niestety. Podobnie jak Jean-Claude van Damme z ludzkimi (pożal się, Boże!) odruchami.
Cóż, że tak powołam się na Poetę: widok ruin nie zachwyca...
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Post autor: mr.maras »

Ilt pisze: Spoźresz adowny film nie sromaj, nie borzej, nynie mkaj gonko, nie gańba. A kądy? Baczysz-li? Przeze puszcz, kądy huszcze a jaszcze, gęstew chruścielów, świerków a dąbców. W boru zagęgo jakowyś białek, strzyżyk zacyka, zaświrgotle, chąsa chełstnie, nynie film k niebiesiom fyrynie.
O! Wlasnie tak wszyscy powinni na tym forum pisac. A jak nie zechca to bana!
po przeczytaniu spalić monitor

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

W takiej sytuacji ban byłby wybawieniem :D
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

"Piękna i Bestia", prawdziwe arcydzieło w gatunku dokumentnie spieprzonego filmu.
Posunięcia lorda i argumentacja bestii pod koniec filmu wprosts przytłaczały żelazną logiką.
Dziwne, że redaktorzy tak bardzo tępią najmniejsze nielogiczności w tekstach, a ludzie odpowiedzialni za produkcję pozwalają ujrzeć światło dzienne takim gniotom. Przecież nawet koszty produkcji się nie zwracają.

Awatar użytkownika
Orion
Mamun
Posty: 187
Rejestracja: pn, 30 cze 2008 12:20

Post autor: Orion »

Nie wiem czy było, ale napiszę ku przestrodze. Film "Zdarzenie". Najbardziej porypany film jaki widziałem. Totalnie bez sensu. A tekst, który potem gdzieś przeczytałem, że to sprawka kosmitów, rozbawił mnie do łez bo w filmie nie ma o tym ani słowa.
Certainty of death. Small chance of success. What are we waiting for? - Gimli

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

"Małpy w kosmosie" - omijać szerokim łukiem, odejść najlepiej jeszcze cztery przecznice dalej. Schematyczna jak diabli fabuła, bezsensowne, nieprzemyślane teksty (amerykańskie małpy mówiące o Euro 2012 i Rospudzie - mistrzostwo świata), naciągany humor, który w konsekwencji wypada żałośnie, kiepscy bohaterowie. 3/10 dla tego filmu daję ze względu na Kilowata, małego kosmitę z wielką świecącą główką - jedyną sympatyczną, oryginalną postać w tej bajce.

Korekta Firefoxa zrobiła coś nie ten tego.

Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Post autor: mr.maras »

"Salt" z Angelina J.. Fajnie, ze Daniel Olbrychski pojawil sie w drogiej hollywoodzkiej produkcji u boku gwiazdy, ale film jest slaby i pozbawiony sensu. Do tego przewidywalny, malo wiarygodny i nie wzbudza zadnych emocji. Takiej sieki wyprodukowano juz tysiace kilometrow.
po przeczytaniu spalić monitor

Awatar użytkownika
Orion
Mamun
Posty: 187
Rejestracja: pn, 30 cze 2008 12:20

Post autor: Orion »

Szkoda, bo chciałem się wybrać. Głównie ze względu na Olbrychskiego :P

STEP UP 3D. 3D to może tam niewiele (na mnie jakoś te efekty nie działają...) ale film fajny. Zdecydowanie najwięcej scen tanecznych ze wszystkich części. Fabuła nie jest mistrzowska, ale też nie całkiem prosta jak w II części. No i był Łoś! :D Spoilerować nie będę, ale film myślę, że zobaczyć warto. Aż się ma ochotę poskakać ;)
Certainty of death. Small chance of success. What are we waiting for? - Gimli

Awatar użytkownika
Orion
Mamun
Posty: 187
Rejestracja: pn, 30 cze 2008 12:20

Post autor: Orion »

Oj ja gupi... oj gupi... Mogę szanowną moderacje prosić o przeniesienie powyższego do Polecanek, a tego o kasację. Możliwość edycji przepadła już.

Oj gupi ja, gupi...
Certainty of death. Small chance of success. What are we waiting for? - Gimli

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

mr.maras pisze:"Salt" z Angelina J.. Fajnie, ze Daniel Olbrychski pojawil sie w drogiej hollywoodzkiej produkcji u boku gwiazdy, ale film jest slaby i pozbawiony sensu. Do tego przewidywalny, malo wiarygodny i nie wzbudza zadnych emocji. Takiej sieki wyprodukowano juz tysiace kilometrow.
Nie oglądałam, ale na innym forum, gdzie się udzielam, na razie ma pozytywne recenzje. Głównie ze względu na Olbryskiego.

Awatar użytkownika
Narai
Fargi
Posty: 345
Rejestracja: pn, 04 lut 2008 21:26

Post autor: Narai »

Zaciekawiona plakatem, na którym Nicolas Cage trzyma w dłoni kulę energii, zdecydowałam się obejrzeć Ucznia Czarnoksiężnika. No i tragedia, bo nawet Cage nie ratuje filmu. Przez cały czas miałam wrażenie deja vu. Pozornie przeciętny chłopak, który okazuje się jedyną osobą zdolną uratować świat. Akcja leci w stylu hollywoodzkim do samego końca, nie ma żadnych elementów zaskoczenia. Czułam się jak jasnowidz.
Tylko scena sprzątania piwnicy przez ucznia jest godna uwagi. Ale tylko dlatego, że jest żywcem wzięta z filmu Fantazja, Walta Disneya.
"Wspaniała przyjemność estetyczna, zwariować w teatrze, muszę wyznać." L.Tieck
"Pisarze, którzy chcą pisać dla innych pisarzy, powinni pisać listy." L. Niven

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Cały film jest inspirowany Fantasią. Ogólnie IMHO jest przeciętny i da się oglądać.
nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Projekt Monster

Leciało wczoraj na TVN i skusiłam się do oglądania, bo kiedyś zastanawiałam się, czy nie iść na to do kina. Okazało się, że to jeden z najgorszych chłamów jakie widziałam. Film jest podobny do tandetnej Wojny światów... tyle że przy PM "Wojna światów" to arcydzieło... PM jak najbardziej zasługuje na oskara za najgorszą fabułę i tandetną grę aktorską. Od początku do końca nie wiadomo, o co chodzi. I nic nie zostaje wyjaśnione. Moja ocena 1,5/10 - jedynie za pomysł prowadzenia filmu z amatorkiej kamery... jednak nawet to skopali, bo obraz cały czas tak lata, że nic nie widać. Omijać więc szerokim łukiem ten szeroki łuk, który powinno się zataczać wokół filmu.

Awatar użytkownika
e Eridani
Mamun
Posty: 167
Rejestracja: pn, 21 wrz 2009 11:38

Post autor: e Eridani »

Dorian Gray

Młodzik zachwala w Polecankach, a ja się z jego pozytywną oceną nie zgadzam. Dorian Gray to smętne nudziarstwo i nie ratują go nawet przepisane z książki dialogi. Ben Barnes w Dorianie ma urok i wdzięk kija od szczotki, co dosyć mnie zdziwiło, bo w takim Easy Virtue zagrał przyzwoicie. Colin Firth na tle reszty obsady wyróżnia się pozytywnie, ale całego filmu nie uniósł. Zmiany fabularne wprowadzone przez scenarzystę są prosto z podręcznika hollywoodzkich banałów, a to co filmowcy zrobili z portretu pominę milczeniem, żeby nie spoilerować. Lepiej przeczytać ponownie (czy po raz pierwszy) Wilde'a, niż tracić czas na ten film.
I want to be an idealist, but I just Kant.

ODPOWIEDZ