Magdalena Kozak - "Nocarz" - ten niepoprawnyVesper

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

No to wydziel wątek "Wampiry a ludzie", przenieś posty i wytykaj, wytykaj!!!
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Ja tylko w kwestii formalnej...

Po co wydzielać?? To w sumie jest on topic jak najbardziej.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

Achika pisze:No to wydziel wątek "Wampiry a ludzie", przenieś posty i wytykaj, wytykaj!!!
Nie wydzielę, bo w kwestii wampiry a ludzie to ja mam dużo mniej do powiedzenia, albowiem są na ziemi opracowania i beletryzacje, których nie czytałam :).
Twórczość Madziola czytałam :))).
No i oczywiście wampir wampirowi nie równy - wszystko zależy od tego, co se autor wymyśli.
A wytykać nie będę... Przynajmniej na razie nie, są bowiem potęgi, którym nawet mua, Oko, tudzież NUnda, ulegam. Jedna z nich nazywa się Grypa Jelitowa...
Obecnie trenuję biegi i trudno mnie się skuuuupić :)
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Ika pisze:A wytykać nie będę... Przynajmniej na razie nie, są bowiem potęgi, którym nawet mua, Oko, tudzież NUnda, ulegam. Jedna z nich nazywa się Grypa Jelitowa...
Obecnie trenuję biegi i trudno mnie się skuuuupić :)
Zdrowia życzę wobec tego.

(Ech, same smętne wieści ostatnio w tym wątku... :-(( )

A my wracajmy do dyskusji...

BTW. Kiedy usłyszałem o "Nocarzu" po raz pierwszy przypomniała mi się wydana u nas we wczesnych latach '90 powieść
"Metamorfoza krwi" G. Reevesa-Stevensa, w której klimaty wampiryczne też łączą się ze strzelaninami i operacjami służb, tyle, że amerykańskich... i watykańskich.

Rzecz znacznie mniej krwista od nocarskiego cyklu, wręcz słabowita miejscami (i, z tego co wiem, Magdzie do dziś nieznana), acz zawierającą kilka interesujących patentów odnośnie funkcjonowania wampirów we współczesnym świecie.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Asiek
Mamun
Posty: 114
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 21:38

Post autor: Asiek »

uprzejmie donoszę, że "Nikt" pojawił się na piątym miejscu grudniowej listy bestsellerów A. Roztockiego (dotyczy sprzedaży od 21.10 do 20.11, głównie w Matrasie i Empiku plus info od wydawców).

Pełna lista jest tu: http://www.rp.pl/artykul/73290,229624_B ... kiego.html

podpisano: Życzliwy

Awatar użytkownika
Madzik
Tygrys Redakcyjny
Posty: 194
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43

Post autor: Madzik »

Q pisze:No dobra, to teraz bardziej ontopicznie. Wróciłem teraz do lektury "Nocarza", żeby znając już "Nikta", ale i wiedząc z grubsza, nie tylko z lektury, jakie poglądy Madzik ma na różne sprawy) zobaczyć jak mi też będzie smakować.

I wyszło na to, że powieść, w której za pierwszym razem dostrzegłem tylko sensacyjne "fast czytadło" (jak lubię ten termin Dukaja) jest i nieco przewrotnym Bildungsromanem i w sumie powieścią o Służbach z wampirycznym smaczkiem. Kiedy śledzi się uważniej (za pierwszym razem testy zwykle pochłaniam, za drugim smakuję) przebieg fabuły, widac do jakiego stopnia dylematy Vespera są dylematami ludzi, którzy odbywają identyczna służbę i róznią się od niego tylko brakiem kłów ;).

Można powiedzieć, że wampiryzm robi tu za metaforę zabijania jako takiego - zabijania w słusznej sprawie, zabjania które może być przyjemne dla zabijającego (mamy jednak wszyscy te drapieżne instynkty), ale zabijania. Zabijania i całej związanej z nim ambiwalencji. By poczuć się pamem życia i śmierci (Nietzschem pachnie) nie trzeba glocka i ostrych kłów - wystarczy glock.

Zresztą nie tylko o zabijaniu ludzi mowa (nie na darmo pada tam pytanie czemu stosunek wampirów do ludzi ma różnić się od stosunku ludzi do zwierząt), a to już temat okrucieństwa ewolucji. Ewolucji polegającej na tym, że jedne istoty zabijają, a inne giną, o których to mechanizmach wolimy często nie pamiętać dla własnego komfortu psychicznego. (Czy jedząc mięso zastanawiamy się jak trafiło na nasz talerz?)

Jest to wreszcie utwór (a raczej cykl) o samookłamywaniu, bo widzimy ile razy Vesper (pozostając postaciąb. sympatyczną) usiłuje okłamywać sam siebie na rozmaite sposoby. Przy czym to samookłamywanie okazuje się w niektórych sytuacjach jedyną drogą psychicznego przetrwania.

No i na koniec wspomnę (choć widać to wyraźniej w dalszych tomach), że jest to rzecz o relatywizmie etyki, ale i o tym jak wśród relatywnych "prawd" i ocen szukać własnej drogi.

(Nebłahą tematykę poruszyłaś Madzik, oj niebłahą... :) )
Chciałam niniejszym bardzo-bardzo podziękować, Q!
Budujesz mą wiarę w czytelników. Że są tacy, no... I mądrzy i empatyczni i i skłonni do refleksji... I że to wszystko nie idzie psu na buty tudzież do kosza z napisem "gupie awantury z wybuchami". Tylko, że, no, po prostu, są też tacy, dla których warto. Oj, warto.
Obiecuję recydywę. Noworocznie.

Ale się zapętliłam, przepraszam. Ale zawsze tak się jąkam, jak się wzruszę... Chlip... Chlip...
(o jak pięknie zrozuuumiaaał... czyteeelniiik...chlip... buuuu...)
Arma virumque cano

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Madzik pisze:Chciałam niniejszym bardzo-bardzo podziękować, Q!
Budujesz mą wiarę w czytelników. Że są tacy, no... I mądrzy i empatyczni i i skłonni do refleksji... I że to wszystko nie idzie psu na buty tudzież do kosza z napisem "gupie awantury z wybuchami". Tylko, że, no, po prostu, są też tacy, dla których warto. Oj, warto.
Obiecuję recydywę. Noworocznie.

Ale się zapętliłam, przepraszam. Ale zawsze tak się jąkam, jak się wzruszę... Chlip... Chlip...
(o jak pięknie zrozuuumiaaał... czyteeelniiik...chlip... buuuu...)
Oj nie dziękuj, nie dziękuj, bo i ja się wzruszę, a wolę być tego... nieporuszony... ;-) Ale cieszę się, że Ci trochę noworocznej radości wniosłem i może trochę uszy do góry podniesiesz ;-).

Ale przyznam się bez bicia, że za pierwszym razem, zwłaszcza po lekturze kilku entuzjastycznych recenzji autorstwa małoletnich czytelników (w necie ich sporo) byłem bliski zaklasyfikowania "Nocarza" do "gupich strzelanin". Całą ambiwalencję sytuacji Vespera zobaczyłem dopiero na etapie dobijania ofiar Renegatów. Wtedy dostrzegłem, że mimo niewątpliwej frajdy jaką daje Ci pisanie o tym, że "sie szczelają", chcesz powiedzieć coś więcej, ponad to, że znasz się na broni. I wtedy wiedziałem, że tego "Nocarza" doczytam, i poproszę o dokładkę.

Edit: i wiele szczęścia w Nowym Roku Madzik!
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Dzięki Madzik, doszło :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Madzik
Tygrys Redakcyjny
Posty: 194
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43

Post autor: Madzik »

Z nieskrywaną radością donoszę, że już za tydzień (09.02.09.) nasi południowi sąsiedzi będą mogli poznać drugi tom przygód młodego nietoperka :)
Arma virumque cano

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

No, patrz, tytułu Ci nie przełożyli... :P:P:P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Za to nazwisko owszem. :D
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

I okładka. Ona.... gwałci. Te mundury...
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Madzik
Tygrys Redakcyjny
Posty: 194
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43

Post autor: Madzik »

Renegaci? Białogwardziści? Hmmm...
O czym ja to napisałam? ;)
Arma virumque cano

Awatar użytkownika
Karola
Mormor
Posty: 2032
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07

Post autor: Karola »

No, Pani Kozakova :) Ależ jesteśmy z Pani dumni - wszyćcy bez wyjątku :)
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

Lejb-Gwardyjski Keksholmski Pułk im. Cesarza Austriackiego :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

ODPOWIEDZ