Magdalena Kozak - "Nocarz" - ten niepoprawnyVesper

czyli o naszych albo cudzych autorach i ich dziełach - wszystko co chcielibyście wiedzieć, a o co (nie)boicie się zapytać

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

Millenium Falcon pisze:Nie umiesz się bawić. ;P
Ależ umiem. Na przykład mogę przetłumaczyć "Załatwiaczka" jako "The Noproblemer". Ślicznie i po angielsku. ^vvvv^

Awatar użytkownika
Feline
Kurdel
Posty: 756
Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06

Post autor: Feline »

Achika pisze:Na przykład mogę przetłumaczyć "Załatwiaczka" jako "The Noproblemer"
E. Lepiej "The Fixer" ;))

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Offtopiarze. ;P
Sio.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

Feline pisze:
Achika pisze:Na przykład mogę przetłumaczyć "Załatwiaczka" jako "The Noproblemer"
E. Lepiej "The Fixer" ;))
Nie można, bo to jest POPRAWNIE. Łamiesz reguły zabawy. :-P

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Post autor: Ika »

POSZLI PRECZ!
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ekhm. Zabawa zabawą, ale temat wątku dalej został taki sam... i - niespodzianka - nie ma w nim nic o noproblemach i fixerach. Będę ciąć.

E: Wielkie umysły myślą podobnie. ;P
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Olaf
Wujcio Cleritus
Posty: 744
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:44

Post autor: Olaf »

Magda, przypominam: za tydzień w Białymstoku! Pohuczymy, pobawimy się, powygłupiamy, pośmiejemy, ponarzekamy... No i sprawdzimy się: wikingowie vs. nocarze. :)
Twardy, kruchy i pozbawiony życia. (by Dabliu)

Dziękuję wszystkim za pomoc mojemu menelowi! I proszę o kolejne datki:p

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

* Magdalena Kozak w realu i wirtualu
Z wykształcenia lekarz. Zajmuje się badaniami klinicznymi. Pisarka. Miłością jej życia - poza mężem, wojskowym zresztą – są militaria. Skacze ze spadochronem, strzela, uprawia sporty walki, interesuje się wszystkim, co zaczyna się na „jednostki specjalne…”. Autorka bestsellerowej serii o wampirach z ABW, w skład której wchodzą tomy: Nocarz, Renegat i Nikt. Spotkania z Magdą Kozak - w piątek, 13 marca, w sieci i na żywo.
* Videoczat Wirtualnej Polski - godz. 15.00, pytania - tutaj.
* Spotkanie w EMPIKu Junior - godz. 18.00. Już dziś, tu, możecie wziąć udział w quizie na temat autorki.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

Zaczęłam - w dużej mierze pod wpływem wypowiedzi Q - czytać "Nocarza" (znałam dwa pierwsze rozdziały jako opowiadania z SFFiH, ale na kolana mnie nie rzuciły). Czytam. Istna burza mieszanych wrażeń, komentarzy i wątpliwości. Gdybym chciała to wszystko tutaj spisać, post miałby ze dwa ekrany długości. A to dopiero 2/3 pierwszego tomu...
Powiem jedno: ja przy tej książce na zmianę się śmieję, wzruszam i potwornie irytuję. Ale ani przez chwilę się nie nudzę. Co należy zaliczyć Autorce na ogromny plus. :-)
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5192
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Achika pisze:Zaczęłam - w dużej mierze pod wpływem wypowiedzi Q - czytać "Nocarza"
Nono...

(Madzik nie szukasz aby agenta reklamowego? ;-)) )
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Post autor: Achika »

Skończyłam czytać dzisiaj w poczekalni u laryngologa (tak, wiem, że dentysta bardziej by pasował, ale na szczęście moje kł... zęby są w porządku ^___^). To zakończenie... nieee, ratuunkuu. Oczywiście wiedziałam, ze Vesper zdradzi, ale to jego zachowanie po zażyciu prawdziwej krwi... łomatko. Nagle gardzi dotychczasowymi przyjaciółmi, wybucha chrapliwym śmiechem, obmacuje panienkę, no litości, co to ma być - pranie mózgu w sekundę? Buu. Aż straciłam ochotę na czytanie następnego tomu (ale przeczytam, przeczytam).

Natomiast scena rozmowy z Nidorem i Ultorem (ta z rodziału "Bunkier") rządzi i wymiata. Moje klimaty. Aż ją sobie jeszcze raz przeczytałam po zakończeniu całości. W ogóle dużo w "Nocarzu" moich klimatów - gdyby pozamieniać nocarzy i renegatów na Jedi i Stihów, a glocki i karabiny na miecze świetlne, to niektóre kawałki prawie mogłabym pomylić z własnymi fanfikami. ;-)

Nawiasem mówiąc, Madzik powinna jakieś państwowe odznaczenie dostać, od Ministra Zdrowia albo co, za propagandę antynarkotykową. Ten kawałek z więźniem w bunkrze powinien być lekturą w szkołach. ;-)

Szczegółowych uwag będę mieć jeszcze sporo, ale to później. Na razie zobaczymy, czy dożyję jutra po tym, co napisałam w pierwszym akapicie. ;-D


wpis moderatora:
Harna: Zamaskowawszy to i owo.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

nie rozumiem was, jestem nieradioaktywny i nie może mnie zniszczyć ochrona wybrzeża.

Awatar użytkownika
Achika
Ośmioł
Posty: 609
Rejestracja: pt, 22 sie 2008 09:23

Re: Magdalena Kozak - "Nocarz" - ten niepoprawnyVe

Post autor: Achika »

Eques pisze:Przykro mi to pisać, ale śladów miejsca tortur nie da się zniszczyć przy pomocy ładunków wybuchowych.
A ja się zastanawiam, po co bohaterowie w ogóle [md5]dobijali tych nieszczęsnych niehonorowych dawców, skoro za chwilę i tak mieli ich wysadzić w powietrze? OK, ja rozumiem, że fabularnie potrzebne było zetknięcie się Vespera z krwią, jak również z moralnym wstrząsem, no ale ciągle mi to pytanie chodzi po głowie. Poza tym nie pamiętam dokładnie, w co chłopcy byli uzbrojeni, ale w książce, zdaje się, często jest mowa o pistoletach maszynowych, to nie mogli serią pociągnąć po pomieszczeniu zamiast tak chodzić i chirurgicznie odstrzeliwać każdego jednego, i cierpieć przy tem?...[/md5]

EDIT: No dobra, zmniejszyłam spoilery, bo widzę, że coś różowego i puchatego tu buszuje w postach. ;-)


wpis moderatora:
ZGC: Teraz żółto-zielone pobuszuje. Przypominam, że forum ma różne skiny i kolorek niebieski tekstu u mnie na przykład wali po oczach. A w FAQ jest informacja jak kodować spoilery. Co też pozwoliłam sobie zrobić.
Było pokolenie X, teraz jest pokolenie Ctrl + X.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Re: Magdalena Kozak - "Nocarz" - ten niepoprawnyVe

Post autor: Harna »

Achika pisze:EDIT: No dobra, zmniejszyłam spoilery, bo widzę, że coś różowego i puchatego tu buszuje w postach. ;-)
– Muahahahahaaa! – rozległ się złowieszczy śmiech, sugerujący łurzowość, puchatość i... i... coś tam, coś tam.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

ODPOWIEDZ