Le Guin

[Q]

Toś mnie solidnie zaskoczył, bo pierwszy raz słyszę takie opinie... o_o

[jaynova]

Też się zdziwiłem.
No, ale książka poleży na półce, poczeka na lepsze czasy.

[Q]

Rzuć jednak okiem do samego "Czarnoksiężnika..." z niej. I sam oceń czy warto dalej...

[jaynova]

No właśnie wszyscy mi mówili, że dalej nie warto , bo poziom katastrofalnie spada.

[Q]

Może bardziej - zauważalnie, po prostu, no ale nie dziwota, biorąc pod uwagę, że Barańczak go tłumaczył...

ps. Ilu tych wszystkich? ;)

[jaynova]

Około 10 osób czytających fantastykę pytałem, część jeszcze z czasów klubu fantastyki.
Zadziwiająco zgodne opinie, jw.

Ale odbiór książki z czasem się zmienia- vide lektury szkolne.
Czy nawet Tolkien.

[Q]

vide lektury szkolne.

Sławetna sprawa Pirxa i "Bajek robotów" w lekturze. Znam może ze dwie jednostki - i sam się do nich nie zaliczam, choć "Eden" i "Prawdę" czytałem będąc mocno nieletnim - które potrafiły je docenić w tak młodym wieku...

[jaynova]

"Bajek robotów" w lekturze

Ja osobiście bardzo lubię, ale to nie jest książka dla każdego.

[Q]

Teraz to ja nawet kocham. Zwłaszcza "Dwa potwory" i "Białą pleśń".

Wracając jednak do ontopicznej Autorki, ale i od Mistrza nie odchodząc... W listopadzie ukaże się w formie książkowej korespondencja Lem - Le Guin:
https://wyborcza.pl/7,75517,31300359,18 ... sieni.html

(Wychodzi na to, że teraz nie masz wymówki ;).)

[jaynova]

Wychodzi na to, że teraz nie masz wymówki ;).)

Ale na co? Na przeczytanie?

[Q]

A o czym mówiliśmy? ;)

[jaynova]

Leży wydanie zbiorcze Ziemiomorza.
Na półce.
Ciężkie.
Spoglądam na nie, od czasu do czasu.
I wzdycham.
Ciężko.
;)

[Q]

To jednak postępy czynisz... ;)

[jaynova]

Niewielkie. :)
Bo tuż pod Ziemiomorzem
leżą następne w kolejce Kroniki Amberu
w zbiorczym wydaniu,
a ja znowu wzdycham.
Rozkwita lotos.
;)

[Alfi]

To chyba jednak nie jest haiku?