Navajero, mniej znany jako Adam Przechrzta

nosiwoda · Post autor: **nosiwoda** » wt, 02 wrz 2008 08:46

A jak dostaną gratisa, to co? :P

nimfa bagienna · Post autor: **nimfa bagienna** » wt, 02 wrz 2008 10:09

Ebola pisze:Wpisz ich wszystkich na listę, a potem każ sobie okazać paragon z księgarni :)

<naiwność mode on>
A jak już okażą, to co Navajero im zrobi?
<naiwność mode off>

Małgorzata · Post autor: **Małgorzata** » wt, 02 wrz 2008 11:26

To mu pożyczę narzędzia. Te ostre. Mam nóż w kuchni. :P:P:P

Navajero pisze:No nie wiem, bo Ty lubisz recenzując po ostre narzędzia sięgać :P

O, tak powiedział. Znaczy, może dostać ostre narzędzie i zrobić jatkę tym, co paragonu nie mają. :)))

Navajero pisze:I ja się stęsknię, a Ty zaczniesz szukać rymu do castratores i secatores? Muszę się zastanowić. Głęboko :)

No, kurde, przejrzałeś mnie! Odruchowo mi przyszło do głowy: scriptores et autores. :P

Navajero · Post autor: **Navajero** » wt, 02 wrz 2008 13:28

Nosiwodo, my tu nie popieramy gratisów. Ani, ani. Muszę mieć z czego zbudować willę z basenem i lądowiskiem dla helikopterów, co obiecywał początkującym autorom Pilipiuk.

Nimfo - może zapytaj, co im zrobię, jak nie okażą? :)

Margota - no właśnie, no właśnie...

Małgorzata · Post autor: **Małgorzata** » wt, 02 wrz 2008 13:31

No, ale na swoją obronę, to mogę dodać tylko, że ta willa z basenem i lądowisko dla helikopterów, to właśnie z udziałem recenzji o ostrych narzędziach. Praktyka pokazuje bowiem, że negatywne recenzje podnoszą sprzedaż... :P:P:P

Znaczy, się zastanów głęboko. I zacznij tęsknić, Navajero. :P:P:P

Navajero · Post autor: **Navajero** » wt, 02 wrz 2008 13:54

Skoro tak twierdzisz, to zaczynam tęsknić... :P

nimfa bagienna · Post autor: **nimfa bagienna** » wt, 02 wrz 2008 20:29

Będzie nyziu-nyziu po gardziołku? Ale kto komu?
<pomidorki, śliwki, zielona herbata, pieczony boczek i czekamy...>

Małgorzata · Post autor: **Małgorzata** » wt, 02 wrz 2008 20:37

Się tak nie śpiesz, Prędka Demono, nie będzie recenzji na FF, tylko w Fahrenheicie, jeśli już. Tu tylko szantaże i tym podobne się odbywają.

A Navajero już prawie-prawie był urobiony, a Ty nastrój psujesz. No, patrz, już zaczyna tęsknić! :)))

Sobie siądę w kącie i zacznę ostrzyć narzędzia. Recenzję mam napisać, tylko nie pamiętam, czego, ale narzędzia i tak się zawsze mogą przydać. :P:P:P

Navajero · Post autor: **Navajero** » wt, 02 wrz 2008 21:03

Małgorzata pisze:Recenzję mam napisać, tylko nie pamiętam, czego, ale narzędzia i tak się zawsze mogą przydać. :P:P:P

Nieważne co się recenzuje, ważny jest ten miły uszom odgłos rozcinanej tkanki, wytrzewianych autorskich bebechów, przyjemność wykrwawiania tekstu, kiedy liczymy sekundy do wtóru spadających jak czerwone gwiazdy kropli... :P

Ebola · Post autor: **Ebola** » wt, 02 wrz 2008 23:15

O tak! Tak! Tak!
NMSP

Małgorzata · Post autor: **Małgorzata** » śr, 03 wrz 2008 00:58

Navajero pisze:Nieważne co się recenzuje, ważny jest ten miły uszom odgłos rozcinanej tkanki, wytrzewianych autorskich bebechów, przyjemność wykrwawiania tekstu, kiedy liczymy sekundy do wtóru spadających jak czerwone gwiazdy kropli... :P

Poeta! :)))

Ebola · Post autor: **Ebola** » śr, 03 wrz 2008 13:16

wytrzewianych autorskich bebechów

To mnie naprawdę ujęło.
E tam, poeta, Wieszcz!

Małgorzata · Post autor: **Małgorzata** » śr, 03 wrz 2008 13:41

Może sobie to do sygnaturki dam? Będzie pasowało do mojego awatara, myślę...

Navajero, mogę? :)))
Za podaniem praw autorskich, rzecz jasna.

Navajero · Post autor: **Navajero** » śr, 03 wrz 2008 14:03

Proszbardzo :)

terebka · Post autor: **terebka** » czw, 09 paź 2008 10:50

"Pierwszy krok" zamówiony i już w drodze. Nie można być przecie całe życie krok za innymi, choćby nawet pierwszy ;)