niewiem kto to...może Daniel Greps? ;)

[Ebola]

Recenzja, nie dość, że pozytywna, to jeszcze recenzent kumaty :)
I git :)

[in_ka]

Mogę Ci streścić w mailu ;)

A nie zechciałbyś tu?
Słów kilka o thrillerze metafizycznym?

Zwłaszcza, że nie wszyscy chętni zdążyli na tę część z Twoim udziałem - zaczęła się wcześniej i zakończyła przed zapowiadaną przez Fabrykę Słów godziną Waszej rozmowy.
Nie ułatwiasz Autorze.

[Ebola]

Nie jest łatwy. :)

[Gesualdo]

Dołączam się do prośby Inki.
Chyba, że jednak tylko mail wchodzi w grę, to zaraz prześlę. Ale najpierw poczekam, na czym stanęło.
Też nie zdążyłem.

[Dabliu]

Za dni parę będzie do odsłuchania w archiwum Radia Kraków. So, don't panic, folks! ;)

[in_ka]

(...)So, don't panic, folks! ;)

Panic to niewłaściwe słowo ;P

Wiesz Dabliu, są Autorzy, których słowo pisane jest bezcenne

nawet jeśli ogołocone zostaną z " " i " " ;)

[Dabliu]

Wiesz Dabliu, są Autorzy, których słowo pisane jest bezcenne

Zmuszać autora do powtarzania własnego wystąpienia oral... orat... no, tego tam, w formie ustnej wygłoszonego, przepisywania go na nowo, do czego niechybnie zaprzęgać musi on nie tylko pamięć, ale i talenta literackie, być może o porze dnia do tego niestosownej, po to tylko, aby powtarzać po samym sobie, po raz wtóry dzieląc się wstydliwymi wyznaniami, to po prostu... po prostu zwyczajne dręczenie twórcy, ot co! ;p

[in_ka]

A nie zechciałbyś tej decyzji pozostawić Autorowi?

[Dabliu]

Nie mam takiej mocy, żeby podejmować decyzję za autora. Jedynie wstawiam się za Nim, rozumiejąc trud podobnych wystąpień ;)

A jeśli o mnie chodzi, to sobie poczekam, aż Radio Kraków udostępni wywiad. Nic przecież nie zastąpi oryginału.
Zresztą, Daniel raz widział i słyszał, jak ja sam wiję się w sytuacji podobnego wystąpienia, nagi przed pięcioosobowym tłumem, więc z mojej strony będzie to odwet ;)

[Gesualdo]

Pax, że tak rzucę dobrą radą.
W jakiej formie będzie, w takiej będzie. Byle by było.

[niewiem]

Panie i panowie, przecież z tym mailem to był żart. Dabliu słusznie prawi - cały wywiad będzie do odsłuchania na stronie Radia Kraków, więc nie ma sensu bym go tutaj streszczał, tym bardziej, że stresowałem się jak uczeń przy tablicy i nie bardzo pamiętam, co tam naplotłem. A jeśli ktoś ma do mnie jakieś pytania odnośnie "Objawienia", to chętnie na nie odpowiem tutaj - w końcu po to powstał ten wątek.

Zresztą, Daniel raz widział i słyszał, jak ja sam wiję się w sytuacji podobnego wystąpienia, nagi przed pięcioosobowym tłumem, więc z mojej strony będzie to odwet ;)

Porównując z moim radiowym wystąpieniem wypadłeś wtedy jak stary wyjadacz :)

[Dabliu]

Pax, że tak rzucę dobrą radą.

Hm?

[Trolliszcze]

To posłuchajmy, jak autor się poci przy tablicy =)

[Gesualdo]

Pax, że tak rzucę dobrą radą.

Hm?

Dobra. Już niczym nie rzucam:)

[Dabliu]

To posłuchajmy, jak autor się poci przy tablicy =)

No, proszę, jak szybko. I całkiem nieźle to wyszło :)
To teraz, Danielu, skoro sława puka do Twych drzwi, przygotuj się na hordy piszczących fanek ;)