zgadywanki i zagadki

[No-qanek]

Niby oba w tym samym tempie.
Gdyby uznać, że to tarcie jednak jakieś tam mikroskopijne jest to szybciej zjedzie sześcian, bo przy kuli wystąpi tarcie toczne (to, którego istnienie skrzętnie ukrywają na fizyce w liceum, dopiero matematyk nam o nim powiedział)

[neularger]

A może jednak kula?
Skoro nie istnieje tarcie, to chyba należałoby wziąć pod uwagę opór powietrza. Kula jest bardziej aerodynamiczna i powinna znaleźć się pierwsza na dole...

[Lasekziom]

...
1. Dla przypadku bez tarcia oba ciała poruszają się z tą samą prędkością (opór powietrza również pomijamy)
2. Dla minimalnego, sześcian porusza się szybciej bo:
Vsześcianu = jakiś sinus*Q/m
Vkuli = jakiś sinus*Q/2M (można to zrozumieć poprzez fakt iż góra kuli posuwa się w oczekiwanym kierunku, dół stoi niejako w miejscu a v wypadkowe uznajemu środek kuli)
3. Dla dużego tarcia kula jest szybsza bo tarcie może wprost uniemmożliwić ruch sześcianu.

4. Jeśli zaś przyjmujemy takie coś jak podała Zanthia czyli podłoże idealnie śliskie, powietrze dalej istnieje...
Kula jest na pewno aerodynamiczniejsza od sześcianu ustawionego ścianą w kierunku jazdy, ale podejżewam że od ustawionego krawędzią już nie. Dodatkowo przy wystarczająco długim torze sześcian sam ustawiłby się kantem zmieniając nieco trajektorię, co też zmieniłoby czas ruchu.
przy takich warunkach zadanie nie byłoby wyznaczalne, gdyby nie fakt:
Zanthia zapytała które z ciał STOCZY się szybciej.

5. Toczyć się może tylko i wyłącznie kula (sześcian może się jedynie ślizgać), która dla podanych bezślizgowych warunków nawet się nie potoczy :)
Dostanę ciasteczko?
edit. Podsumowując.
Moja odpowiedź brzmi: Żadne. (i jest to pytanie w stylu: z jednakowej wysokości zrzucamy 2 klocki: który wzniesie się wyżej?)
Jestem ciekaw czy Zanthia spodziewała się takiej odpowiedzi.

<offtop(mam jutro egzamin z mechaniki)> NQ czy matematyk czasem nie powiedział ci o "tarciu w ruchu postępowym" a nie "tocznym"? Tarcie jest to samo (bo T zależy tylko od masy obiektu i materiałów z których o zbudowane są stykające się ciała, nie kształtu) ale jego efekt jest inny dla tych 2 ruchów.
</offtop>

[neularger]

...
(...) podejżewam że od ustawionego krawędzią już nie.

A ja nawet nie podejrzewam. Ja wiem. Ziom, nie korzysta z wynalazku zwanego słownikiem. Nawet w tej wersji przyjaznej, dołączanej do przeglądarki.

Pomijam już nawet literówki w ilościach zdecydowanie przesadnych.

[Lasekziom]

Tia... zbyt długo mnie nie było i znów rozpuściłem się jak dziadowski bicz.
Zaznaczyłem, to żeby pokazać że prędkość może zależeć od warunków początkowych.
Wierz mi lub nie, ale mam angielską wersję przeglądarki (nie jestem u siebie), która mi niestety nie podkreśla (lub inaczej- podkreśla wszystko).

[neularger]

Ściągnij i zainstaluj słownik. Przestanie. (A przynajmniej powinna).

4. Jeśli zaś przyjmujemy takie coś jak podała Zanthia czyli podłoże idealnie śliskie, powietrze dalej istnieje...
Kula jest na pewno aerodynamiczniejsza od sześcianu ustawionego ścianą w kierunku jazdy, ale podejżewam że od ustawionego krawędzią już nie. Dodatkowo przy wystarczająco długim torze sześcian sam ustawiłby się kantem zmieniając nieco trajektorię, co też zmieniłoby czas ruchu.

Zależy to zdecydowanie od masy jak i wielkości sześcianu. No i długości zbocza.
Ale może tak być, że chodzi o słówko STOCZY SIĘ.
Zanthia?

[Cordeliane]

Ziom, nie korzysta z wynalazku zwanego słownikiem. Nawet w tej wersji przyjaznej, dołączanej do przeglądarki.

A neularger, oddziela przecinkiem podmiot od orzeczenia ;)
Fe!
Miejmy nadzieję, że to pozostałość po niefortunnej edycji posta...

[neularger]

Zdanie faktycznie miało brzmieć nieco inaczej, ale błąd pozostaje błędem.
Ech...
Mea maxima culpa.
<oddala się w stronę najbliższego pala męki> :)

[Cordeliane]

<oddala się w stronę najbliższego pala męki> :)

Może to jednak zbyt drastyczna kara w stosunku do przewinienia...
<przytrzymuje neulargera, wręcza mu gustowny biczyk, włosiennicę oraz wiaderko grochu i kieruje do najbliższego kąta>

[Młodzik]

No to może niech Zanthia po prostu napisze zwykłe zadanie. Będzie można policzyć ;).

[No-qanek]

Idź, Młodziku, i nie grzesz więcej.

Lasku, sześcian też się może toczyć, niejako odbijając się od ziemi. Wyobraź sobie, że taki sześcian stawiasz na bardzo, bardzo stromej pochylni i popychasz lekko. Najpierw będzie się ślizgał, potem zacznie podskakiwać i się toczyć.

Matematyk mówiąc o "tarciu tocznym" miał na myśli tarcie toczne.

[Othar]

Jeśli pominiemy opory powietrza, to żadna z tych brył się nie stoczy.
Obie się zsuną.

[Lasekziom]

Lasku, sześcian też się może toczyć, niejako odbijając się od ziemi. Wyobraź sobie, że taki sześcian stawiasz na bardzo, bardzo stromej pochylni i popychasz lekko. Najpierw będzie się ślizgał, potem zacznie podskakiwać i się toczyć.

A czy ty na pewno uwzględniasz ruch po równi BEZ TARCIA?
Bez tarcia nie podskoczy chyba że w turbulencje wpadnie, ale jeśli już Coriolisa uwzględniać to jaki w ogóle byłby sens tej równi?
edit
Zgadzam się z otharem.
ps.
Co do tego tarcia tocznego mam wrażenie że rozmawiamy o tym samym, ale rozpatrujemy to innymi ujęciami.
edit2 zmieniony w edicie nr 3.
Muszę się przespać. Śmieszą mnie dziwne rzeczy.

[Zanthia]

No-qanek zadaje - kula zacznie się toczyć, tracąc część energii, sześcian się zsunie.

Przepraszam za błędne użycie "stoczyć się" - mój błąd, niedospanie daje mi się we znaki.

[Lasekziom]

Stoczyć czy nie, w bez-tarciowych warunkach nic się nie potoczy.
Ale rozumiem że o taką odpowiedź chodziło w zagadce.
edit.
NQ śpisz, czy układasz?