zgadywanki i zagadki

[Othar]

dobra dobra, ale tworząc wstęgę powodujesz że coś się porusza po przeciwnej stronie błony, którą wykluczyłeś :)

Nie, Małgorzato, każdy z nich potrzebuje transportu do każdej z fabryk - przepraszam, że od razu tego tak nie sformułowałem. I wtedy na prostokątnej płaszczyźnie (a uprzedzam nie można korzystać z drugiej strony, bo to dwu-wymiarowa błona i strona jest tylko jedna) muszą się przeciąć.

[No-qanek]

Ale tu nie ma "drugiej strony". To co masz "po obu stronach" to jedno i to samo.
Tak samo jak powierzchnia wody. Masz coś pod wodą, masz coś nad wodą, a pomiędzy tym jest płaszczyzna, która nie ma dwóch stron. Bo jest płaszczyzną.
Wytwórcy, fabryki, itd. nie są NA błonie, tylko W błonie.

<nachalna reklama mode on> Zrób sobie model <nachalna reklama mode off> ;-)

[Othar]

No-qanku
jeśli mamy 2 wymiary tylko, to znaczy, że nie mamy grubości. Więc wygląda to tak jak z drukiem jednowarstwowym ścieżek w układach elektronicznych. na jednej warstwie się nie może przecinać. Utworzenie wstęgi Moebiusa jest zasadne tylko wtedy gdy mamy dotyczenia z dwiema stronami. Zrób sobie taką wstęgę z paska o różnych kolorach po każdej stronie, a zobaczysz, że nic nie zmienia jeśli możesz poruszać się tylko po jednej z nich(ewentualnie wewnątrz - ale to na jedno wychodzi, gdyż nie mamy grubości)

[No-qanek]

Utworzenie wstęgi Moebiusa jest zasadne tylko wtedy gdy mamy dotyczenia z dwiema stronami.

Czemu? Na początku mam jedną stronę i na końcu też jedną.

Zrób sobie taką wstęgę z paska o różnych kolorach po każdej stronie, a zobaczysz, że nic nie zmienia jeśli możesz poruszać się tylko po jednej z nich

A ty sobie zrobiłeś? Bo ja tak - i działa.
Przy czym nie możesz mieć różnych kolorów po różnych stronach, bo strona jest jedna. Ten sam punkt w przestrzeni nie może być jednocześnie żółty i niebieski.

Przypominam ci, że wstęga Moebiusa ma tylko jedną stronę. Nawet gdybyś jeździł PO niej, a nie W niej to miałbyś jedną stronę.

[Othar]

Ja ci mówię zrób sobie z dwukolorowego papierka prostokątnego tą wstęgę.
jeśli nie ma grubości, to znaczy tyle samo, jakby było na powierzchni tego papierka.

Albo jeszcze inaczej. Narysuj sobie na prostokątnym papierku wszystkie elementy zagadki.
Złóż we wstęgę Moebiusa i połącz punkty.
Rozłóż wstęgę i zobacz czy wszystko jest tak jak chciałeś po jednej stronie.

Jeśli coś może poruszać się tylko w dwóch wymiarach, to jak byś tych wymiarów nie zaginał zawsze będziesz miał dwa - trzeci ci nie urośnie.

[No-qanek]

Ale, Otharze, ja to już dawno zrobiłem! Nawet wrzucałem tutaj mój projekt, który każdy może sobie wyciąć i zrobić. O tutaj jest.
Zginasz najpierw, żeby po obu stronach kartki mieć to samo, czyli mieć jakby jedną stronę.

I mi się wszystko zgadza. Wszystkie są jak chciałem po jednej stronie.
Żadnego trzeciego wymiaru nie trzeba wprowadzać.

A ty swój model zrobiłeś? Bo mam wrażenie, że przygania tu nie ten, co trzeba. Wytnij, zepnij i zobacz. Mój działa.

[Othar]

robiłem, ale mi nie wychodziło.
Zwracam honor.

[No-qanek]

Jeśli nawet na modelu ci nie wychodzi to nie wiem co poradzić. Inaczej niż pokazując na żywo się chyba nie da.

A Cordeliane przypominam, że ma tu do zadania zagadkę ;-)

[Cordeliane]

A, proszę bardzo - zagadka nieautorska, ale ostatnio mi się przypomniała, a jest dość ciekawa. I da się rozwiązać banalnie prosto, bez kombinatoryki ani skomplikowanych obliczeń.

Mamy 25 koni, oraz tor wyścigowy, na którym może pobiec 5 koni równocześnie. Nie mamy stopera ani zegarka, nie możemy więc mierzyć czasu bezwzględnie, znamy tylko porządek w jakim określona piątka koni dociera do mety.
Dla uściślenia załóżmy również, że każdy koń biega zawsze z tą samą prędkością, oraz że nie ma dwóch tak samo szybkich koni.
Jaka jest najmniejsza liczba wyścigów, które trzeba zorganizować, żeby wyłonić trzy najszybsze zwierzaki?

[No-qanek]

Bardzo ciekawa zagadka. Mi się udało w 9.

Sposób (w białym, żeby inni mieli też okazję pomyśleć :P)

Najpierw kolejne piątki.
Potem wyścig jedynek, dwójek i trójek z każdej poprzedniej piątki.
Ostatni wyścig to 2. i 3. miejsce z jedynek, 1. i 2. z dwójek i 1. z trójek

1. z jedynek jest pierwszy.
1. z ostatniego wyścigu jest drugi.
2. z ostatniego wyścigu jest trzeci

[Cordeliane]

Czekamy - kto da mniej? Można mniej, tylko jak? :)

Nawiasem mówiąc, biały kolorek nie jest dobrym sposobem ukrywania spojlerów, bo użytkownicy mogą mieć inny szablon graficzny forum niż ten domyślny. Ja tam w moim szablonie z beżowym tłem białe napisy widzę wyraźnie, jak na dłoni - lepiej już używać kodowania md5.

[No-qanek]

Należy wam się, heretykom! jeden słuszny wygląd forum! ;-)

Już niestety nie zmienię. Na przyszłość będę pamiętał.

EDIT: No dobra, teraz mam w 7.

[md5]Najpierw każdą piątkę.
Mamy 5 grup a, b, c, d, e. a1 to pierwszy grupy a.
Robimy wyścig wszystkich jedynek, są w kolejności a1, b1, c1, d1, e1;
W ostatnim wyścigu wystawiamy a2, a3, b1, b2 i c1.[/md5]

[Młodzik]

Eee, tylko 7? Ja się zastanawiałem nad sześcioma biegami, ale wydało mi się to niemożliwe. Nie wiem czy ta liczba może być mniejsza niż 10 :P.

[No-qanek]

Najwyraźniej może być ;-)

(Sposób podałem zaszyfrowany md5, jakby ktoś się nie zorientował)

[Młodzik]

Nie zrozumiałem twojego sposobu. Dlaczego nie uwzględniłeś w nim koni z grupy d i e? Być może to z mojego niewyspania.
Ja wyliczyłem, że potrzeba 11 wyścigów.