Kto zacz 2

[jaynova]

Ostatni tip.

Pokonał Cudaka z Cudakowego Lasu.

[Alfi]

Coś mi się z Arivaldem kojarzy.

[Q]

Cudak (czyli Galladrin) pokonał sam siebie ;). (Fakt, Arivald maczał palce w takim zakończeniu tej historii.)

[jaynova]

No nareszcie. Zadawaj, Alfi.

[Alfi]

Płakał, wycierał ręką łzy, wybrudził sobie facjatę - i w takim stanie zobaczyła go dziewczyna.
A potem oboje odwiedzili pewien świat równoległy.

[Alfi]

Ten biedaczek miał wujka. I raczej nie był to dobry wujek. A tego, że miał wujka, można się domyślić z tytułu powieści.

[jaynova]

C.S. Lewis Siostrzeniec czarodzieja

[Alfi]

Tak. Gdybyś sobie jeszcze personalia przypomniał...

[jaynova]

Digory Kirke

[Alfi]

Dokładnie tak się nazywał.

[jaynova]

Moja kolej.

Pewien redaktor. Poszedł spotkać się z pewnym psem w sprawie pewnego człowieka.

[jaynova]

Później ten redaktor ożenił się ze swoją podwładną, ale ona nie przyjęła nazwiska męża. Krótki czas był korespondentem wojennym.

[jaynova]

Ouuuuu...

William de Worde, naczelny Pulsu Ankh Morpork

Kto ma, niech zadaje.

[Alfi]

Moja nieznajomość Pratchetta jest naprawdę gruntowna i wszechstronna;-).

Może teraz postać płci żeńskiej.
Królewna o przymiotnikowym imieniu. odżywiająca się węglem, ale nie w każdej postaci. Spotkał ją pewien obieżyświat.

[jaynova]

Najdroższa.