jak napisać wyciskacze łez

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Matt
Sepulka
Posty: 68
Rejestracja: czw, 16 sie 2007 15:33

Post autor: Matt »

Shiroi, nie wiem co chciałeś mi przekazać tym wierszem. Poważnie. Nie potrafię go w żaden sposób zinterpretować. Może to przez zmęczenie.

Ebola, mam nadzieję, że jeszcze nie raz, nie dwa cię zaskoczę ;)

Millenium F. <Homer Simpson mode on> Mmmm, paaszteciiikiii <mode off>

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5630
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Echhhhhh....

I zawsze, na nastej stronie fajnego wątku, trafia się ktoś, kto próbuje przemówić do rozsądku...
A już tak fajnie emocje grały. :D

Nie lubię Cię Matt! :P
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
inatheblue
Cylon
Posty: 1013
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37

Post autor: inatheblue »

Tak offtopowo, to kwestia myślenia słowami/obrazami nie jest wcale taka banalna. Większość populacji myśli werbalnie i obrazowo mniej więcej w równych proporcjach; są jednak tacy, którzy myślą wyłącznie werbalnie, czasem wręcz w słowach zapisanych, a są tacy, którzy myślą głównie obrazowo-przestrzennie. Ci pierwsi miewają problemy z wyobraźnią przestrzenną przy bardzo dobrym słownictwie, a wśród tych drugich pojawiają się artyści, matematycy itp, którzy są jednocześnie dyslektyczni.
Żeby było śmiesznie, inteligencja werbalna i niewerbalna mogą się rozjeżdżać. To się głównie obserwuje w zaburzeniach takich, jak np. autyzm (gdzie inteligencja niewerbalna może być normalna, albo wręcz wysoka, a zdolność wysłowienia się - słaba), może być i odwrotnie, jak w płodowym zespole alkoholowym - dzieci wysławiają się normalnie, sprawiają wrażenie normalnych, ale w praktyce (w szkole, w zaradności życiowej) okazują się być zapóźnione. Potrafią wyrażać koncepcje, których nie rozumieją (no dooobra, niektórzy "normalni" nieraz też tak robią...)
Wracając do normy - sądzę, że istnieją zarówno pisarze myślący werbalnie jak i obrazowo. I myślę, że jakby tak poanalizować teksty, to by się doszło, co u kogo przeważa. Obstawiałabym, że u tych obrazowych zobaczymy bardzo plastyczne wizje, które nieraz się z trudem mieszczą w słowach, a u drugich gry i zabawy słowne.

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

flamenco108 pisze:(...) może my tu żeglujemy w jakim zabytkowym, drewnianym szkunerze, toczymy konwersacje przy herbatce, krynolina, surdut, lorgnon i złote łańcuszki od zegarków (...)
Nawet jeśli delikwent nienawykły do surduta ma mi to za złe, to mnie się na tym szkunerze podoba. Do twarzy mi w krynolinie, a herbatka świetnie robi mi na cerę.
Nikt nikomu surduta nosić nie każe, to wolna wola. Można założyć dresik i wypić alpagę w bramie. Ale stare przysłowie pszczół mówi: "Jeśli wejdziesz między wrony, będziesz krakał tak jak one".
Inaczej zadziobią. Na śmierć.
Idę na herbatkę. Z muffinką czekoladową nadziewaną powidłami.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Nimfuś, daj muffinka. Zrewanżuję się ciachem cynamonowym. :) I herbatkę mam, zieloną.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

A proszę ciebie uprzejmie. Oto dla ciebie wielki muffin z gorzką czekoladą. A powidła są śliwkowe.
Mniammmm.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

A ciacho jest z orzechami, jabłkami i żurawiną. :)
Dzięki, mniam. :D
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Ooo, powidła śliwkowe są git :)
Muffinki są git :)
Wuzetka, którą zaraz bezlitośnie nadjem jest, mam nadzieję, git.
Nimfo, myślę, że krynolina i gorsecik są git ;)
Matt, trzymam Cę za słowo :)

I dlaczego, do jasnej Hermiony, moje kwaszogórki do sałatki są u teścia!!! W słoiku, w lodówce! No pytam się grzecznie, kto za to odpowiada!
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ebola pisze:
I dlaczego, do jasnej Hermiony, moje kwaszogórki do sałatki są u teścia!!! W słoiku, w lodówce! No pytam się grzecznie, kto za to odpowiada!
Przypomniałaś mi, że mam w lodówce ogórki kiszone typu poezja. Idę nimi zagryzać muffinki.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2234
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

Drogie Panie.
Ja nie mam nic przeciw krynolinom i gorsetom (dopóki nie muszę ich nosić), ani złotym zegarkom (o ile to ja je noszę). Użyłem tego porównania, żeby zaryzykować podejście do próby przypuszczenia, że nasze forum niesie ze sobą pewną ponadczasową anachroniczność, na poziomie obyczaju i kompetencji merytorycznej, i im głębiej w przyszłość, czyli dla niektórych teraźniejszość, tym bardziej trzeba będzie kłaść nacisk na wstępną obróbkę przygotowawczą kandydatów na ofia... Przepraszam, adeptów.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ależ my to zrozumiałyśmy. :)
Pasztecika? ;>
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

Można prosić rzeczonego pasztecika :)? Mam nadzieję że ciepły, bo zmarzłem niemożebnie :).

Edyta była.

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Za Edytę;) to masz nawet dwa. Są z grzybami, pieczarkami i serem pleśniowym.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Patrz, Młodziku, nawet się nie odezwała. Ech, sam widzisz, jak to jest, napiekła, to nie da, niby na Wiliją trzyma. Taaa, podła i nikczemna ta nasza Milka.
Może chcesz sałatki śledziowej bez ogóra, któren to ogór przebywa jakieś 500 metrów od miski właściwej?
E. No pacz, jaka podstępna, się odezwała :/
Ostatnio zmieniony śr, 23 gru 2009 19:57 przez Ebola, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
emigrant
Pćma
Posty: 224
Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26

Re: jak napisać wyciskacze łez

Post autor: emigrant »

Shiroi pisze:Może jestem ślepy, ale nie zauważyłem takiego tematu.
Jak napisać porządny wyciskacz łez? Jakieś metody? Jakieś doświadczenie?
Poproszę o pomoc :)
Ludzie! Nie wiem, o co tyle krzyku... A przecież to proste: Tworzysz głównego bohatera tak, żeby go ludzie polubili, a potem robisz mu krzywdę. Im większa krzywda, tym więcej łez.

Śmigam to opatentować, bo chce się pławić w tym, no...lóksósie.
Indianin uzbrojony był w uk i tą mahawkę.

ODPOWIEDZ