Twój debiut

Żale i radości wszystkich początkujących na niwie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Ucieszę autora - przeczytałam to opowiadanie i znalazłam w nim przede wszystkim wielce zabawne podejście do frazeologii. Sążniste kroki, teoria która nie współżyła (no i słusznie, tak bez ślubu??), określenia typu "każdy jeden" - no miód, normalnie miód. Pomijając niedopracowanie stylistyczne i jednego paskudnego orta (ukazywać i ukarać to nie jest to samo słowo!) sama opowieść pozostawiła mnie z lekka obojętną. Ani psychologia bohaterów ani groza sytuacji ani odwołania do miecza Damoklesa nie zrobił na mnie wrażenia. Zwłaszcza, że ten miecz jakoś tak na siłę się wydawał wciśnięty.
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

Awatar użytkownika
Bakalarz
Stalker
Posty: 1859
Rejestracja: pn, 01 sty 2007 17:08

Post autor: Bakalarz »

I te pokolenia w maskach :)
Ale ogólnie to w całej rozciągłości poprzytakuję Bebe (tak teraz, jak i na Polconie) :)
Sasasasasa...

Awatar użytkownika
An-Nah
Mamun
Posty: 135
Rejestracja: czw, 14 cze 2007 19:05

Post autor: An-Nah »

A ja bym chciała ładnie podziękować Ice :) Niby już dziękowałam prywatnie, ale chyba mail nie doszedł... Dała mi porządnego kopa i zmotywowała do poprawek i kto wie, może to dzięki temu tekst nie przepadł, choć w ostatecznym rozrachunku nie do Fahrenheita, a do Esensji trafił...

Edit: poprawiłam literówkę

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Chcę się zapytać o taką rzecz: jeśli wydawnictwo prosi o potwierdzenie, że utwór jest moją własnością i nie był dotychczas publikowany, to wystarczy odpisać im własnymi słowami w stylu "posiadam prawa autorskie do utworu Y i potwierdzam jednocześnie, że utwór ten nie był wcześniej nigdzie publikowany", czy trzeba wysłać do nich jakiś ogólny schemat tej informacji?

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

O ile wiem, wydawnictwa zazwyczaj "wkładają" to do któregoś z paragrafów umowy. Wraz z klauzulą przerzucającą na autora ewentualną odpowiedzialność prawną.
Ale pewnie każde wydawnictwo ma inne zwyczaje "w tym temacie".
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

W umowie jest na pewno, ale widocznie w tym przypadku wydawca wymaga takiego oświadczenia na etapie selekcji.
Xiri. Jeśli wydawca nie podaje wzoru oświadczenia i jakichś konkretnych wytycznych, to wystarczy IMO, że napiszesz: Oświadczam balblabla - na wszelki wypadek, i w treści mejla, i pod tekstem. Gdyby chcieli na papierze kredowym i w półskórku, to chyba by napisali :)
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Tak, chodzi właśnie o selekcję, bo wysłałam tekst bez oświadczenia i się potem upominali.
Dzięki :)

Jakub

Post autor: Jakub »

Będąc w liceum, chciałem zadebiutować, więc oczywiście wysłałem tekst do Esensji. Tekst był krótki i raczej lekki, bo traktował o smoku i księżniczce; albo inaczej: o smoku Kosmopolicie, który wykoncypował sobie ślub z pierwszą lepszą księżniczką. Opowiadanie zakończyło się słowami wypowiedzianymi przez teścia głównego bohatera:

"Robota w gospodarstwie czeka. Aha, i na przyszłość pamiętaj: u księżniczek moda taka, że za księcia nie chcą mieć wieśniaka. Smok chciał przybrać swoją rodową postać. Bez skutku. Bo to już, Kosmopolita, nie czarowny smok. On ze wsią za pan brat. On o magii to już zapomniał...".

Oczywiście nie zamierzałem w ten sposób udowadniać komukolwiek, że coś potrafię; miał to być dla mnie sprawdzian z językowego rzemiosła.

Chyba się powiódł, gdyż zarzucono mi wzorowanie się na Sapkowskim (wówczas nie przeczytałem nic z "kuźni" twórcy Wiedźmina). Sam tekst uznano za ubogi pod każdym
względem...

Ochłonąłem – należy działać! :)

Być może odważę się wysłać nowe opowiadanie do redakcji Fahrenheita.

Awatar użytkownika
Cedrik
Pćma
Posty: 266
Rejestracja: śr, 07 lis 2007 19:10
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Cedrik »

Hmm... cóż, może i ja się wypowiem, zwłaszcza, że jestem świeżo po/przed. Po wiadomości, przed publikacją. Więc uczucie trzymania papieru z nabazgranym na nim moim tworem jeszcze nie jest mi znane, za to reszta - już bardziej.

Zdziwiłem się, że poczucie radości wcale nie dominuje. Nie tak to sobie wyobrażałem. Więcej tu jest... ulgi. Bo wreszcie, po przepracowanych ciężko latach - coś się udało. No i jest determinacja, by pisać i wydawać więcej. I coś w rodzaju przerażenia ,, O mamo, na co ja się szarpnąłem" ;>
No i cóż - zakasać rękawy i pisać dalej. I czekać do jesieni. Chcę to mieć już w łapkach ^^
Kochaj wroga swojego jak siebie samego.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

No, to gratulacje, Ced. Że pracowałeś, to widać po postach. Tak trzymaj. Mam wrażenie, że pod względem językowym odwaliłeś Heraklejską robotę ze stajniami Augiasza. Co najmniej. :P
So many wankers - so little time...

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Jakub pisze:Będąc w liceum, chciałem zadebiutować, więc oczywiście wysłałem tekst do Esensji.
Wcześnie. Ja po raz pierwszy wysłałam tekst chyba na piątym roku studiów, nie pamiętam. Padło na Nową Fantastykę, bo to najlepiej znałam ;p

Awatar użytkownika
Cedrik
Pćma
Posty: 266
Rejestracja: śr, 07 lis 2007 19:10
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Cedrik »

Małgorzato, dzięki :)
Cóż, jak człowiek chce, to potrafi. Choć teraz też muszę dużo poprawek robić...
Herakles byłby dumny ;]
Kochaj wroga swojego jak siebie samego.

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Cedrik, chłopie...

Krótko - wiedziałem. Moje najszczersze gratulacje!
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Nath
Fargi
Posty: 332
Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55

Post autor: Nath »

Jako świeży, bo zeszłoroczny debiutant się wypowiem również.

Cedrik

Przede wszystkim gratulacje!
Zdziwiłem się, że poczucie radości wcale nie dominuje. Nie tak to sobie wyobrażałem. Więcej tu jest... ulgi. Bo wreszcie, po przepracowanych ciężko latach - coś się udało.
Miałem podobnie - w moim przypadku radość się pojawiła dopiero, gdy miałem gazetę w rękach... :) Potem było nerwowe oczekiwanie na różne opinie... Niestety pozytywnych było mniej, ale się nie załamałem szczęśliwie ;)
I czekać do jesieni. Chcę to mieć już w łapkach ^^
Znam to uczucie. Codziennie odruchowo sprawdzam stronę SFF&H, bo w sierpniowym numerze ma się pojawić moje drugie opowiadanie :)

Pozdrawiam
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.

Awatar użytkownika
Cedrik
Pćma
Posty: 266
Rejestracja: śr, 07 lis 2007 19:10
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Cedrik »

Rheged, wielkie dzięki :)


Nath, cóż, ja teraz będę wypatrywał najnowszej NF, ponoć ma tam być ,,coś" na temat antologii. A co- ponoć niespodzianka. Ech ^^
Kochaj wroga swojego jak siebie samego.

ODPOWIEDZ