Magazyn Fantastyczny

czyli wszystko o periodykach, które nie są Fahrenheitem

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Rheged pisze:Hej, Ty! Co Ty masz do Olsztyna, co? :P
To jest chore miasto, albo się idzie pod górkę albo z górki :P Tam chyba ani jednej poziomej ulicy nie ma.
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Lafcadio, jedyną we Wszchświecie planetą, gdzie wszystko było równe i regularne, była pewna planeta u Lema. Ale ona tak miała dopiero po wkroczeniu do akcji Dobrowolnego Upowszechniacza Porządku Absolutnego.
Niech żyją pagórki i insze nierówności terenu! Niech żyją pochyłe rynki Sandomierza i Przemyśla!
A jeśli chodzi o dostępność MF, to zauważyłem ciekawe zjawisko. W Rzeszowie kiedyś też leżało sobie kilkanaście egzemplarzy w salonie Ruchu niedaleko Dworca (chyba ul. Asnyka, ale nie jestem pewny), kiedy w empiku już zniknął. Następnym razem w tym samym salonie nie było, bo pewnie uznali, że "się nie sprzeda" (podobnie było ze śp. Ubikiem, o ile pamiętam). Czyli na tej samej półce albo cały stos, albo nic...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

A jeśli chodzi o dostępność MF, to zauważyłem ciekawe zjawisko. W Rzeszowie kiedyś też leżało sobie kilkanaście egzemplarzy w salonie Ruchu niedaleko Dworca (chyba ul. Asnyka, ale nie jestem pewny), kiedy w empiku już zniknął. Następnym razem w tym samym salonie nie było, bo pewnie uznali, że "się nie sprzeda"
Na początku zależało nam, aby "MF" był dostępny w jak najszerszej dystrybucji, przeto nakład był stosunkowo duży.
W tej chwili ci, co mieli zapoznać się z pismem już się z nim zapoznali i jeśli im zależy, na pewno "MF" kupią. Nie tu, to poszukają gdzie indziej. My z kolei przechodzimy na większy format, co jest dość kosztowne, więc minimalizujemy ewentualne straty obniżając nakład (ten proces trwa od drugiego numeru pisma). Widać dystrybutor reaguje z pewnym opóźnieniem, dlatego w jednych miejscach pozostał wcześniejszy przydział, a w innych przesadzono z redukcją.
Jeśli większy format wpłynie pozytywnie na poziom sprzedaży, będziemy stopniowo podnosić nakład, a za jakiś czas wprowadzimy kolorowe strony.
Tak to z grubsza wygląda.

Awatar użytkownika
gorat
Pćma
Posty: 289
Rejestracja: pn, 13 cze 2005 16:48

Post autor: gorat »

Robert Zaręba pisze:My z kolei przechodzimy na większy format, co jest dość kosztowne
Zaraz, zaraz, a po co zmieniać format, skoro są to koszty (skoro wspominasz o nich, to zauważalne)?
Ponadto MF w dotychczasowym formacie był charakterystyczny - przyjemnie było wziąć do ręki coś tak grubego :>
PIP, PIP, PIP, PIP, PIP...
Przepraszamy, zepsuł się nadajnik.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Rheged pisze:Hej, Ty! Co Ty masz do Olsztyna, co? :P
Jako urodzony w Szczytnie, właściwie to całkiem sporo :D Podobnie, jak do Ostrołęki (zakłady celulozowe i mięsne... piękny bukiet miało to miasto...).
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

Zaraz, zaraz, a po co zmieniać format,
No cóż, ewoluujemy...
Ponadto MF w dotychczasowym formacie był charakterystyczny - przyjemnie było wziąć do ręki coś tak grubego
Nie chciałbym sprowadzać dyskusji do tematu, co jest lepsze: chude a długie, czy krótkie a grube.
Ważne, aby power był z nami.

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Robert Zaręba pisze:
Ponadto MF w dotychczasowym formacie był charakterystyczny - przyjemnie było wziąć do ręki coś tak grubego
Nie chciałbym sprowadzać dyskusji do tematu, co jest lepsze: chude a długie, czy krótkie a grube.
:) :) :) :) :) :) :)

Ja jednak opowiem się za większym formatem - pismo wygląda wtedy poważniej. Logo i liternictwo też się pewnie zmieni, a co z grafikami na okładce? Będą bardzie przyciągać oko? (bo np. ostatnia, mimo że pomarańczowawa, to jakaś zgaszona)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20471
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Gustaw G. Garuga pisze: a co z grafikami na okładce? Będą bardzie przyciągać oko? (bo np. ostatnia, mimo że pomarańczowawa, to jakaś zgaszona)
Byle nie kaktusy z cellulitisem!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Na forum SFFH przeczytałem, że wraz z nowym formatem MF ma ruszyć strona internetowa! Byłaby to rewelacyjna wiadomość:-)

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

taki jeden tetrix pisze:
Rheged pisze:Hej, Ty! Co Ty masz do Olsztyna, co? :P
Jako urodzony w Szczytnie, właściwie to całkiem sporo :D Podobnie, jak do Ostrołęki (zakłady celulozowe i mięsne... piękny bukiet miało to miasto...).
Mam gotową odpowiedź jeśli chodzi o Ostrołękę: mianowicie miasto rzeczywiście śmierdzi, ale tylko w połowie (bo oczyszczalnie założyli), a ja mieszkam w tej połowie, w której nie jedzie ;PPPPP. Jeśli chodzi o Olsztyn, to idzie się do tych pagórków przyzwyczaić, a nawet nabrać krzepy :).

PS: Ty w Szczytnie urodzony, ja w Łomży ;P
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

Oto spis treści siódmego numeru "MF", który na przełomie lutego i marca trafi do kiosków Ruchu i empików.

OPOWIADANIA

MIASTECZKO - Sebastian Uznański
NANOŚMIERĆ - Artur T. Korczyński
NIEKTÓRZY LUBIĄ NIESPODZIANKI - Andrzej Ksawery Chrzanowski
WIESZCZYCA - Grzegorz Żak
NOWA WANNA - Kazimierz Kyrcz Jr
UMRZEĆ DO KOŃCA - Pauper Peper
NIEPROSZONE - Michał Gacek
DO KOŃCA - Michał Cetnarowski
ZAUŁEK - Oskar Orzechowski
BAJKA O WIERZBIE PŁACZĄCEJ - Tomasz Kaczmarek
RZEMIEŚLNIK - Szczepan Grzybowski
WERSJA DOKUMENTALNA - Emil Strzeszewski
POLOWANIE - Robert Zaręba
CZŁEKOŁAK - Henryk Tur
ZMROK - Jacek Gilarski
BOGUMIŁA - Joanna Kozioł

PUBLICYSTYKA

SZUKAJĄC W MIASTACH - Andrzej Pilipiuk
FELIX, NET I NIKA - recenzja
WYZNANIA IDIOTY - DLACZEGO NIGDY NIE
NAPISZĘ O WŁADZY - Jacek Sobota

STREFA KOMIKSU

KOMIKSY

POMIDOROWA 5 - Nick O'Damn /Boruf
LANCE - Paweł Stepanow / Adam Tempich
LIŚĆ- Marek Rudowski / Marcin Rudowski

PUBLICYSTYKA

PREZENTACJE: Reves d'une Foret - Marek Rudowski
PIŁKARSKA ANTOLOGIA KULTURY GNIEWU - KONKURS
SPOTKANIA KOMIKSOWE: "KOMIKS I TWÓRCZOŚĆ RYSUNKOWA" - Grzegorz Ciecieląg
KOMIKSOWE WIDZENIE ŚWIATA - Witold Tkaczyk
ASTERIKS - Kiedy niebo spada na głowę - recenzja
WIATR OD WYSP - Michał Cetnarowski

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

No i pięknie :-) A adres strony MF juz zarejestrowany?

Robert Zaręba
Mamun
Posty: 101
Rejestracja: ndz, 31 lip 2005 16:02

Post autor: Robert Zaręba »

A adres strony MF juz zarejestrowany?
Tak.
www.magazynfantastyczny.pl
Strona jeszcze w budowie, ale już można zajrzeć.

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Zajrzałem:-))) Brakuje tylko forum, ale podejrzewam, że to tylko kwestia czasu.

Awatar użytkownika
andre
Sepulka
Posty: 99
Rejestracja: wt, 12 lip 2005 14:54

Post autor: andre »

Kolejnego forum to chyba już nie dam rady "obsługiwać"...:).Przypadek forum Solarisu które w zasadzie zmarło zaraz po narodzinach każe raczej ostrożnie podchodzić do inicjatywy zakładania kolejnego...
Дремлет в руинах Аркона

ODPOWIEDZ