House MD
Moderator: RedAktorzy
- Q
- Strategos
- Posty: 5191
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Przewodasie, wiem, że z lubością oglądasz. I tak mnie teraz nurtuje: jak Ci się podobały dyskusje teologiczne w przedostatnim odcinku. Zwiększyłt Twoją sympatie do serialu, czy wręcz przeciwnie ;-).
(NMSP.)
(NMSP.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Pierwszego nie udało mi się obejrzeć, ale drugi faktycznie zwalał z nóg:
"To macnięcie jest małą przyjemnością cżłowieka ale wielkim krokiem ludzkości" (czy jakoś tak) :)
"To macnięcie jest małą przyjemnością cżłowieka ale wielkim krokiem ludzkości" (czy jakoś tak) :)
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
- Sosnechristo
- Mamun
- Posty: 108
- Rejestracja: pn, 28 sie 2006 14:50
- Metallic
- Kadet Pirx
- Posty: 1276
- Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
- Płeć: Mężczyzna
Fragment przemowy House'a do pacjentów w poczekalni:
"Jako jedyny pracuję w przychodni wbrew własnej woli. Ale bez obaw, bo większość z was wyleczyłaby małpa z fiolką ibuprofenu."
tak, tak, uległem wszechobecnym zachwytom i właśnie oglądam :)
e: leżę:
tata pacjenta: jak można leczyć kogoś na odległość?
House: to łatwe, gdy ma się go gdzieś.
"Jako jedyny pracuję w przychodni wbrew własnej woli. Ale bez obaw, bo większość z was wyleczyłaby małpa z fiolką ibuprofenu."
tak, tak, uległem wszechobecnym zachwytom i właśnie oglądam :)
e: leżę:
tata pacjenta: jak można leczyć kogoś na odległość?
House: to łatwe, gdy ma się go gdzieś.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5630
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
-
- Sepulka
- Posty: 49
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 05:41
Jak byłem mały, oglądałem Czarną Żmiję, ale gdyby nie internet, to za nic bym sobie nie przypomniał, że Hugh tam grał.
A propos, może ktoś pamięta Przyjaciół? Zabawne jest to, że oglądałem ten odcinek parę miesięcy temu na TVN'nie, i nie rozpoznałem go. Może przez akcent, a może nie przyjrzałem się dokładnie, na wpół oglądając a na wpół robiąc co innego, ale po prostu do głowy mi nie przyszło :P
A bardziej na temat House'a - coś na zaostrzenie apetytu:
You guys are crazy!
(link do promo sezonu szóstego. jeśli ktoś nie wie, jak zakończył się piąty - klika na własną odpowiedzialność)
W końcu formuła serialu ulegnie małej zmianie. Zastanawia mnie, jak się to odbije na całości. Nie mniej, nie mogę się doczekać!
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
House (no dobra, przyznam się, ostatnio zaczęłam oglądać...) doczekał się piosenki na swoją cześć.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Oglądamy ciurkiem - właśnie zbliżamy się do końca 2. sezonu. Faktycznie jest schematyczny, gdy ogląda się bez przerwy, i faktycznie ten drugi plan, czyli wątki utrzymujące ciągłość z odcinku na odcinek, są w takim oglądaniu ciekawsze.
Do tej pory moim ulubionym tekstem z House M.D. jest ten:
Foreman, Cameron i Chase wbiegają do gabinetu House'a, żeby oznajmić o nowym objawie u chorego:
Mamy krwawą biegunkę!
House:
Co? Cała trójka?!
Do tej pory moim ulubionym tekstem z House M.D. jest ten:
Foreman, Cameron i Chase wbiegają do gabinetu House'a, żeby oznajmić o nowym objawie u chorego:
Mamy krwawą biegunkę!
House:
Co? Cała trójka?!
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA