Fragment recenzji: Lubię antologie – osobliwie dlatego, że prezentują zawsze szeroką gamę opowiadań, a krótkie formy uważam za większe wyzwanie i trudniejszy sprawdzian autorskiego warsztatu. I jeden z takich zbiorów trafił do moich rąk prosto z wydawnictwa Copernicus – nosi tytuł „Bez bohatera” i zawiera osiem opowiadań, o których redaktor we wstępie mówi, że choć nie zostały napisane przez autorów z dużym stażem i znanymi nazwiskami, warte są jednak uwagi czytelnika.
Pobierz tekst:
I stało się!
I stało się! Tegoroczne Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla to:…
[RECENZJA] „Oczy uroczne” Marta Kisiel
To groza dominuje w „Oczach urocznych”. Nie tylko ta fantastyczna, wywołana przez…
I znowu Schronienie
Opasły tom pełen kosmicznych walk i męstwa… oraz szczypty łopatologii. Konrad Fit recenzuje powieść…