Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

James Islington „Cień utraconego Świata”

Fantastyka James Islington - 12 kwietnia 2021
Tytuł: "Cień utraconego Świata"
Autor: James Islington,
Cykl: Trylogia Licaniusa
Tytuł oryginalny: "The Shadow of What Was Lost"
Wydawnictwo: Fabryka Słów,
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski,
Typ publikacji: papier,
Premiera: 5 maja 2021
Wydanie: 1
Liczba stron: 882
ISBN: 978-83-7964-643-2
Cena: 69.9 PLN

Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi

Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona.

Oto świat, który za chwilę przestanie istnieć. Z północy nadciąga zagłada, a jedyne, co może stawić jej czoła to właśnie wzgardzona i osłabiona magia.

Młody Davian wyrusza w niebezpieczną podróż na północ. U boku ma przyjaciela a za plecami zostawia zniszczenie, śmierć i grozę. Mimo strachu, każdego dnia wędruje dalej, wszak od powodzenia jego misji zależą losy świata. No, chyba, że jego misja polega na czymś zupełnie innym, niż sądzi i właściwie został wysłany na śmierć.

Może też być tak, że przyjaciel, który dzielnie kroczy u jego boku jest tak naprawdę kimś zupełnie innym, dawny wybawca poświęci go bez mrugnięcia okiem a bohatersko uratowany dzieciak okaże się silniejszy, niż cała drużyna wybawców. Może też być zupełnie inaczej.

W tej historii prawda splata się z kłamstwem, stare długi ratują życie a zdrajca zasłania zdradzonego własną piersią.

Islington zbudował świat ze wszystkimi fantastycznymi elementami gatunku: niepowtarzalną, wielowymiarową magią, przerażającymi zagrożeniami biorącymi początek z legend, rozmaitymi intrygami politycznymi  i wieloma niezwykłymi postaciami o niejednoznacznych motywacjach. Fani epickiej fantastyki nie będą zawiedzeni.
Publishers Weekly

Rewelacyjnie opowiedziana historia, która rzadko się zdarza w debiucie… Fani Roberta Jordana i Brandona Sandersona będą zachwyceni.
Guardian

Nieoczekiwane zwroty akcji, fascynujący świat przedstwiony i czarujący początek historii miłosnej. To porywające i pierwszorzędne dzieło domaga się kontynuacji
Booklist

Cień utraconego świata to niezwykle wciągający debiut fantasy… Złożone historie, fascynujące postacie i oryginalny magiczny świat, składają się na fenomenalną lekturę, pełną mnóstwa tajemnic.
Book Reporter

Pokochaliście The Wheel of Time Roberta Jordana?  „Cień utraconego Świata” wkrótce stanie się Waszą nową ukochaną serią.
B&N SF & Fantasy Blog

O autorze:

James Islington to australijski pisarz, autor bestsellerowej Trylogii Licaniusa. Urodził się w 1981 roku i wychował w południowej Wiktorii. Zanim został pisarzem, prowadził start-up technologiczny. I chociaż zawsze podobał mu się pomysł napisania książki, na poważnie zajął się tym dopiero w wieku 30 lat. Jak sam przyznaje, największy wpływ miała na niego twórczość Raymonda E. Feista oraz Roberta Jordana, a do stworzenia własnej powieści zainspirowały go cykle Z mgły zrodzony Brandona Sandersona oraz Kroniki królobójcy Patricka Rothfussa. Cień utraconego świata zaczął pisać w lutym 2011 roku, a w 2014 wydał go metodą self-publishing. Książka zebrała bardzo pozytywne opinie krytyków. Autor chwalony był za styl, złożoną magię, intrygi polityczne i rozbudowaną galerię postaci. Niecały rok później podpisał kontrakt z Orbit Books na kontynuację serii – An Echo of Things to Come (2018) i The Light of All That Falls (2019). Islington stwierdził, że praca nad kolejnymi tomami była znacznie bardziej stresująca niż pisanie debiutanckiej powieści, częściowo z powodu większej presji związanej z umową z dużym wydawnictwem. James Islington mieszka z żoną i dwójką dzieci na półwyspie Mornington w Wiktorii.




Pobierz tekst:

Mogą Cię zainteresować

Andrzej Pilipiuk „Przyjaciel człowieka”

Oto nadciąga czterech jeźdźców, a każdy ma swoją historię. Wojna zacznie swoją…

Peter V. Brett „Otchłań. Księga II”
Fantastyka MAT - 25 kwietnia 2018

Od niepamiętnych czasów nocą władają krwiożercze demony, za sprawą których świat ludzi…

Andrzej Pilipiuk „Wilcze Leże”

Autor: Andrzej Pilipiuk Tytuł: Wilcze Leże Wydawnictwo: Fabryka Słów Premiera 28 czerwca…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fahrenheit