Nie pytaj, co miasto może zrobić dla Ciebie. Spytaj, co Ty możesz zrobić dla miasta…
Gdy w parku wyrasta chata na kurzej nóżce, a obca forma życia podszywa się pod anteny satelitarne, miasto potrzebuje bohatera. Czy może nim być stetryczały kapitan Ryś, były agent SB albo zdegenerowany Gorzałek Opiłek ze swoją krasnoludzką watahą?
Dziwoludy Wrocławia wybierają nieudacznika – dziennikarza i jego przyjaciela, wiecznego studenta. Przed nimi piekielne spiski i miejskie potwory. Także machinacje PRL-owskich chrononautów, kradnących środki na budowlane inwestycje Gierka stosując maszynę czasu.
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Adam Cebula „Politpunk, czyli dlaczego katastrofa musi się zdarzyć”
Mamy akurat taki czas, że poprzez tak zwane media przelewa się fala…

Zbuduj swoje własne lochy. Po raz drugi
Od dzisiaj gracze mogą cieszyć się drugą częścią gry Dungeons. Ponownie twórcy lochów…

Słowa, słowa, słowa…
Dobry smartfon nie jest zły, ale co za dużo, to niezdrowo. Maciej Tomczak recenzuje powieść Aleny Graedon…