Pewne na tym świecie są tylko śmierć i podatki. Po doświadczeniach z Magicznym Urzędem Skarbowym niektóre upiory mówią, że śmierć nie jest taka najgorsza…
Nieważne, czyś Smokiem Wawelskim, upiorem Białej Damy, szanowanym arcymagiem na stanowisku czy prostym wilkołakiem z pobliskiego lasu – magiczny podatek liniowy cię nie ominie. Tak jak i jego poborcy. A skoro mowa o Smoku, zdaje się, że zalega za kilka lat…
Fragment recenzji: Książka napisana jest bardzo lekkim, dowcipnym językiem. Autorce udało się zręcznie sparodiować wyświechtane stereotypy fabularne rodem z amerykańskich filmów akcji. Bohaterowie, choć współpracują z tak nielubianą przeze mnie instytucją (Urząd Skarbowy to Urząd Skarbowy, nieważne czy pierwszy, czy DRUGI), są sympatyczni i przekonujący. Fabuła jest zgrabna, akcja toczy się wartko. Na uwagę zasługuje jakość edytorska – niezła redakcja oraz korekta, zabawny portret Moniki na okładce.
Podatek (wydanie drugie)
Pobierz tekst:
Już za miesiąc „Chłopiec i Czapla” trafi do polskich kin
19 stycznia 2024 roku będzie mieć miejsce polska premiera filmu „Chłopiec i…
Poleć to jeszcze raz, Małgorzato (3)
Rafał Dębski „Łzy Nemezis” Kiedy ludzkie namiętności wyrywają się spod kontroli, na pustyni…
David Camus „Rycerze królestwa”
Fragment recenzji: Przekłady. Szczerze mówiąc, nie zawsze lubię pisać recenzje z książek autorów obcych,…