Bądź pochwalony, który gładzisz możnych tego świata.
Tyś jest ten, który zasiądzie na tronie w Ogrodzie Rozkoszy.
Poprzez labirynt miasta-matni, przeprowadź nas.
Od jarzma Zakonu, wybaw nas.
Krwią swoją błogosławioną, nakarm nas.
Bądź nam podziemnym słońcem. Daj siłę. Wyprowadź nas.
Kontynuacja powieści "Głową w mur" – błyskotliwego debiutu jednego z najbardziej obiecujących piór polskiej fantastyki.
Trudno mi sobie przypomnieć, kiedy ostatnio czytałam polskiego autora, który w tak świadomy, przemyślany i niezwykle sprawny sposób operowałby językiem.
Wirtualna Polska
Fabryka Słów
Pobierz tekst:
Szczepan Twardoch „Obłęd rotmistrza von Egern”
Erupcje ludzkiego okrucieństwa wyostrzają charaktery. Pozwalają dokonać wielkich podłości, to pewne, lecz pozwalają również…
Wadim Rudenko „Bonus dla nowożeńca”
Jak on się zmienił, ten mój znajomy. Zgłupieć można! Przed ślubem był całkiem zwyczajny, a teraz…
Adam Cebula „Klimatologia alternatywna”
Alternatywna archeologia zakłada interwencję kosmitów w rozwój cywilizacji na ziemi. Jest wesołą, czy raczej rozrywkową…