Fragment recenzji: Przeczytałam „Imprimatur”. Wczoraj. I mam dylemat, bo nie wiem, jak ocenić tę książkę. Kategorycznie moim zdaniem nie sposób. Nie mam wyjścia, muszę przedstawić dwie wersje.
WERSJA PIERWSZA – z obniżoną poprzeczką, do poziomu „czytadło rozrywkowe, szczegóły nieistotne”. Jeśli przyjmiemy taką perspektywę, czyta się całkiem miło. Więcej, rzecz czytelnika wciąga, odrobinę jeno irytując sporadyczną łopatologicznością.
Świat Książki
Pobierz tekst:
Ave, Cæsar, morituri te salutant*
„Krwawy las” jest udanym otwarciem kariery literackiej Gerainta Jonesa, a zarazem równie…
James Dashner „Doktryna śmiertelności: reguła myśli”
James Dashner Doktryna śmiertelności: reguła myśli (The Rule of thoughts/Morality Doctrine) tłumaczenie: Anna…
The Game Awards 2017
Wczoraj (7.12.2017 – a dokładnie w nocy z czwartku na piątek) w Microsoft Theater (Los Angeles) rozdano…