Patronat
Magdalena Kozak
Paskuda & Co.
Wyd. Fabryka Słów, 2012
Stron: 300
Cena: 34,90
Księżniczka w wieży. Smok i rycerz. Motywy baśniowe, wykorzystywane w fantasy na setki sposobów – bezpośrednio, czy też w nawiązaniach. Można by pomyśleć, że nic nowego nie da się już z takiego zestawienia wycisnąć, myśli tej jednak przeczy ostatnia książka Magdaleny Kozak, zbierająca opowiadania o smoku – czyli tytułowej Paskudzie – Księżniczce i Strażniku.
Fani Autorki, jeśli ograniczali się do tej pory do lektury pozycji wydanych drukiem, a nie czytali opowiadań, publikowanych częściowo wcześniej na łamach Fahrenheita, mogą zostać zaskoczeni. Nie ma tu nic o wampirach, komandosach i misjach wojskowych (w każdym razie nie o współczesnych…), są za to zabawne i pełne ciepła historie, pod płaszczykiem fantasy opowiadające o sprawach uniwersalnych – honorze, lojalności, obowiązku, przyjaźni, miłości – i typach ludzkich, które wszyscy dobrze znamy.
Do ręki Księżniczki jakoś brak kandydatów. Książę Pan zatem, z myślą o stworzeniu wyzwania, które miałoby, zgodnie z jego słowami, nabrać jakiegoś głupiego Rycerza, osadza ją na odludziu, w wieży, z kuferkiem pełnym chusteczek (do machania z okna potencjalnym wybawcom), pod opieką Strażnika (dla którego ta placówka nie jest szczytem marzeń) oraz wyposażonej w przydziałowy skarb smoczycy Paskudy, której zadanie polega na rozprawianiu się z przybywającymi na ratunek Rycerzami. Między skazaną na swoje wyłączne towarzystwo trójką bohaterów, początkowo raczej zrezygnowanych i obojętnych, zawiązuje się przyjaźń, Paskuda staje się Pasią, uwielbiającą drapanie za uszkiem, a Księżniczka i Strażnik początkowo walczą z rosnącym uczuciem, potem jednak mu się poddają – na zewnątrz wszyscy jednak odgrywają swoje role, narzucone przez Księcia Pana oraz podziały społeczne rodem ze średniowiecza. Aż do końca, gdy w wyniku splotu kolejnych wydarzeń na scenie pojawi się jednak Rycerz, który pokona smoka (w pewnym sensie…) i zdobędzie rękę Księżniczki. W tle natomiast przesuwa się galeria humorystycznych postaci i wydarzeń z licznymi udanymi nawiązaniami do problemów całkiem współczesnych.
Trudno może polecać Paskudę miłośnikom hard SF czy skomplikowanych, piętrowych intryg. Jeśli ktoś jednak lubi zabawę konwencją fantasy, chce się trochę rozerwać, a trochę wzruszyć – niech sięgnie po tę pozycję, warto.
Dominika Nowak
Pobierz tekst:
Folklor to nie wszystko
Przed wejściem do metra warto szepnąć: „Niech cię strzeże Madonna Tuneli”. Kazimierz Kozłowski recenzuje…
Gdy niepamięć jest błogosławieństwem
Autor: Dan Krokos Tytuł: Obca pamięć Tłum. Kinga Składanowska Wydawnictwo: Drageus Publishing…
Historia razy trzy
W małej, odciętej od świata wiosce w północnej Anglii znika nastolatka. Tak…