Ziemiański niemal do perfekcji opanował łączenie poważnych, czy nawet podniosłych, tematów z humorem – wcale nie rubasznym czy płytkim, co dla części pisarzy jest dość kuszące. Pozornie nie jest to nic wyjątkowego, w końcu samo życie jest nieustającą i mocno wybuchową mieszanką groteski i tragedii. Natomiast trzeba wyjątkowych zdolności i wielu lat praktyki, by w intrydze znaleźć odpowiedni balans między jednym a drugim.
Recenzje fantastyczne (3)
[RECENZJA] „Śpiew potępionych” Agnieszka Hałas
W „Śpiewie potępionych” pojawiają się elementy powieści kryminalnej (podobnie miało to miejsce w „W mocy wichru”) czy szpiegowskiej, jednak najnowsza książka Agnieszki Hałas to przede wszystkim bardzo dobra historia przygodowo-awanturnicza. Właściwie niemal od początku akcja stopniowo, lecz konsekwentnie przyspiesza, zabierając czytelnika w fascynujące, dotąd nieznane rejony opuszczonego przez bogów mrocznego świata.
[RECENZJA] „Rekursja” Blake Crouch
Za co kochamy historie o podróżach w czasie? Myślę, że głównie za rozważania „co, jeśli?”. Lubimy obserwować, jak drobne na pozór decyzje zmieniają ciąg wydarzeń, jak postać po raz kolejny dokonuje wyborów, i śledzić, co z tego wyniknie.
[RECENZJA] „Złote miasto” Michał Gołkowski
W „Złotym mieście” wraz z Zahredem i drużyną wikingów odwiedzamy Konstantynopol. Historia jest poprowadzona sprawnie, obfituje w dobrze oddane historyczne smaczki, nie jest pozbawiona pewnego rodzaju gorzkiego humoru – mam na myśli scenę, w której wareska gwardia basileusa odwiedza wspaniały kościół, gdzie w Jezusie na krzyżu dostrzega Odyna wiszącego na drzewie mądrości, a w Maryi z dzieciątkiem boginię Frigg.
[RECENZJA] „Imperium ciszy” Christopher Ruocchio
Tym, co nie pozwala mi określić powieści mianem ewidentnego plagiatu, jest fabuła. I tu pomysły Ruocchiuo wypadają na plus. Bo już-już wydaje się nam, że akcja potoczy się w sposób zaplanowany przez bohatera, ale wtrąca się ślepy traf i wszystko idzie zupełnie inaczej. Gdyby nie nadmierny patos, a także trudna do przyjęcia powściągliwość bohatera (młodego mężczyzny, który dziwnym trafem zachowuje się jak eunuch w świecie, gdzie większość osób z jego sfery ma pod ręką harem płci obojga dla siebie i gości), mogłabym powiedzieć, że początek cyklu zapowiada cię ciekawie.
[RECENZJA] Antologia „Ścieżki wyobraźni. Rozstaje”
Pomysłodawcy tematu przewodniego zastawili na autorów swoistą pułapkę. Rozstaje przez nich opisywane są rozstajami losu, nową drogą życia, którą bohater wybrał w wyniku podjętej decyzji. Aby stworzyć opowieść wykorzystującą ten motyw i jednocześnie niepozostawiającą uczucia niedosytu, trzeba było wykazać się umiejętnością stworzenia zakończenia otwartego, które jednak zamyka całość.
[Recenzja] „Labirynt Fauna” Cornelia Funke, Guillermo del Toro
Nieco ponad dwanaście lat temu do polskich kin trafił „Labirynt Fauna”. Jest to jedno z dzieł kinematografii znajdujących się na liście filmów, które niezwykle sobie cenię i uważam za wyśmienite, a pod względem fabularnym (mimo początkowej „dłużyzny”) – graniczące z ideałem. […] Dwanaście lat później czytelnicy otrzymują papierową wersję „Labiryntu Fauna”.
[RECENZJA] „Karpie bijem” Andrzej Pilipiuk
Podobnie jest z przygodami Jakuba Wędrowycza. Ludziska narzekają, że płytkie, że dowcip mocno ludyczny, że język prostacki, że to, że owo. Narzekają i czytają, o czym świadczą dobitnie i statystyki wypożyczeń w bibliotekach, i wyniki sprzedaży, i fakt, że właśnie ukazał się dziesiąty tom przygód egzorcysty z Wojsławic. Gdyby nikt nie czytał i nie kupował, cykl dawno by już skonał, a jednak trwa i ma się dobrze.
[RECENZJA] „Oprawca boży” Eugeniusz Dębski
Bogowie wpływający (mniej lub bardziej dyskretnie) na świat śmiertelnych nie są żadną nowością w literaturze fantastycznej, jednak u Eugeniusza Dębskiego robią to w prosty i skuteczny sposób. Nie zsyłają niejasnych przepowiedni, nie działają w ukryciu, co to, to nie! Stawiają zadania swoim „żołnierzom” w sposób bezpośredni i do tego wspierają ich w wykonywaniu misji.
[RECENZJA] „Historie fandomowe” Tomasz Pindel
Książka Tomasza Pindela od początku wzbudzała w środowisku fantastów zainteresowanie i raczej podchodzono do niej nieufnie. No bo jak to, osoba „nienależąca do nas” ma pisać o tym, na czym się nie zna? Przecież wyjdzie z tego drugi tekst w typie niesławnego artykułu Elżbiety Turlej z Newsweeka („Miłość w czasach fantasy”). Ten sceptycyzm podtrzymało również samo wydawnictwo Czarne, publikując kuriozalną w treści zapowiedź książki, ale na szczęście po głosach oburzenia (i interwencji samego autora) zmieniło ją na proponowaną wcześniej przez autora.
[Recenzja] „Czas pomsty” Maciej Liziniewicz
Maciejowi Liziniewiczowi udało się stworzyć bardzo klimatyczny i zdecydowanie mroczny świat. Drobiazgowo odtworzył realia życia w siedemnastowiecznej Polsce, a także świetnie skonstruował sylwetki bohaterów.
[Recenzja] „Jedyne: Ścieżki krwi” Paweł Majka
Trudno opisać treść powieści Pawła Majki, nie ujawniając fascynujących szczegółów składających się na całość. Skomplikowany świat, a raczej dziesiątki światów, jakie stworzył autor, są elementami rozległej historii, do której „Jedyne. Ścieżki krwi” są dopiero preludium. Jest tu i dawno zapomniana magia, i biotechnologia, zakurzone biblioteki i mało eleganckie zaułki miasta, cywilizacje na różnym stopniu rozwoju, ale też
[RECENZJA] „Świat miniony” Tom Sweterlitsch
Co ważne, oba wątki – fantastyczny i kryminalny – uzupełniają się wzajemnie. Jeden bez drugiego nie miałby racji bytu. Nie jest tak, że wątek fantastyczny jest jedynie tłem, szafarzem, mającym za zadanie zwabić miłośników fantastyki. O nie! U Sweterlitscha koncept fantastyczny jest osią, na którym opiera się całość powieści. Bez fantastyki intryga kryminalna nie nie miałoby sensu.
[Recenzja] „Kwiaty dla Algernona” Daniel Keyes
Emocje związane ze śledzeniem tej historii na kartach powieści dodatkowo podkręca narracja pierwszoosobowa. Charlie prowadzi dziennik. Zaczyna od krótkich notatek pisanych nieporadnym i pełnym błędów ortograficznych językiem, by później ewoluować w sprawnego obserwatora świata, a następnie zacząć się zsuwać po intelektualnej równi pochyłej. Tym, co przeraża najbardziej, jest fakt, że mężczyzna ma świadomość tego, co się dzieje.
[RECENZJA] „Oczy diabła” Wiktor Noczkin
Książki z uniwersum S.T.A.L.K.E.R.-a bardzo lubię. W grę nigdy nie grałam, ale rozumiem, że autorzy, którzy je zaadaptowali na potrzeby swojej twórczości, przynajmniej w ogólnym zarysie muszą trzymać się pewnego schematu. Przed lekturą każdej powieści zastanawiam się, jakie też kolejne artefakty „stworzą” poszczególni pisarze. Noczkin wymyślił tytułowe oczy diabła – artefakt, na myśl o którym robi mi się nieswojo.
[RECENZJA] „Vice Versa” Milena Wójtowicz
Przedpremierowa recenzja „Vice Versa” Mileny Wójtowicz.
Bo autorka wplata w narrację prawdziwe perełki absurdu. Zazwyczaj jest to tylko kilka słów, zdanie albo dwa – ale za to jak działają na wyobraźnię! Kiedy dotarłam do sceny, w której Sabina określa rozmiary lokalnego Nessie za pomocą dalmierza, uśmiechnęłam się. Przy druidach, którzy pozyskują jemiołę z drzew zgodnie z zasadami BHP, czyli w uprzęży do prac na wysokościach – przetarłam oczy, bo wizja nie chciała mnie opuścić.
[RECENZJA] „Kurs na kolizję” Sławomir Nieściur
Tym, co zawsze mnie zastanawia w przypadku space opery, która dzieje się w stosunkowo niedalekiej przyszłości, jest skok technologiczny, który umożliwia ludzkości podróże do gwiazd. Nieściur zgrabnie uniknął pułapki nieprawdopodobieństwa – w jego uniwersum ludzie nie opracowali technologii sami, lecz zapożyczyli (czy te ż ukradli) ją od obcej rasy.
[RECENZJA] „Era supernowej” Cixin Liu
Mało tego, że bohaterowie mają psyche prostszą niż pantofelek – do tego ich działania są tak niewiarygodne, że nie wiadomo, śmiać się czy płakać. Skazani na śmierć dorośli wędrują gdzieś stadnie niczym słonie na cmentarzysko i umierają sobie cichutko w jaskiniach. Nikt się nie buntuje. Nikt nie wpada w panikę. Nikt nie reaguje złością. Działają metodycznie, jakby szykowali się do remontu mieszkania albo przeprowadzki, a nie do katastrofy, której skali wręcz niepodoba objąć rozumem.
[RECENZJA] „Oczy uroczne” Marta Kisiel
To groza dominuje w „Oczach urocznych”. Nie tylko ta fantastyczna, wywołana przez licznie występujące stwory mroku, które Marta Kisiel wywodzi – co warte podkreślenia – z rodzimych legend i ludowych podań, lecz także codzienna, której doznaje większość osób mierzących się z niekoniecznie interesującą dorosłością.
[Recenzja] „Piast Mściciel” Krzysztof Jagiełło
Osadzanie akcji w epoce wczesnosłowiańskiej daje doskonałe pole manewru i okazję do puszczenia wodzy wyobraźni. Przy stosunkowo niewielkiej wiedzy, jaką posiadamy o tych zamierzchłych czasach, można poszaleć z fabułą i – jeśli tylko zachowamy realia społeczno-kulturowe – historię bohaterów, nawet tych autentycznych, jak Piast Kołodziej czy jego dynastyczni spadkobiercy, dość swobodnie modelować.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- …
- 22
- Następna »
Znajdź na stronie
Najnowsze artykuły
[Recenzja] „Wszystko pochłonie morze” Magdalena Kubasiewicz
W ramach akcji „dzisiaj premiera – dzisiaj recenzja”, Anna Szumacher przeczytała i…
Premiera „Knight Squad 2”
Dzisiaj ma miejsce premiera gry „Knight Squad 2” – zręcznościowa gra akcji,…
Zdjęcia do drugiego sezonu „Wiedźmina” zostały zakończone
Nie wiemy czy jesteście entuzjastami netflixowego serialu „The Witcher”, czy – przeciwnie…
Polecane artykuły
Adam Cebula „Koło, czyli ersatz muła”
Nie za wesoła prawda: koło (czy wóz na kołach) zastąpiło niezbyt udatnie…
[RECENZJA] Antologia „Fantastyczne pióra 2019”
Pomysły i ich rozwinięcia są dość klasyczne, a można nawet rzec, że…
[RECENZJA] „Mroczny zew” Maciej Liziniewicz
Podobnie jak w przypadku debiutu, również w „Mrocznym zewie” Maciej Liziniewicz powala…
[RECENZJA] „Czarna Góra” Andrzej Pilipiuk
Na pięć tekstów mamy dwa opowiadania przygodowe praktycznie bez fantastyki, dwa opowiadania…
Patronujemy także
Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej 2021


Czwarta edycja festiwalu, który łączy naukowe spojrzenie na komiks z jego popularną – konwentową formą.…
Fantasy Online Convention


W dniach 24-25 kwietnia 2021 roku odbędzie się Fantasy Online Convention – czyli prelekcje z…
III edycja Gdańskich Targów Książki


Organizatorzy pragną zaprezentować zróżnicowane spektrum literatury. Planowane są prelekcje i spotkania z autorami, rozmowy na temat nowości wydawniczych…