W latach 50. w USA nikt oficjalnie nie zastanawiał się nad sensownością stosowania kary śmierci – po prostu ją wykonywano. W „Człowieku do przeróbki” widzimy jej swoistą antytezę, przeróbkę właśnie. Niby wszystko jest pięknie i humanitarnie, człowiek zachowuje głowę na karku, jednak trudno mi powiedzieć, co wydaje się bardziej okrutne: odebranie człowiekowi życia na krześle elektrycznym czy przeróbkę właśnie.
Recenzje fantastyczne (4)
[Recenzja] „Szklany mag” Charlie N. Holmberg
„Szklany mag” to druga część tworzonego przez Charlie N. Holmberg cyklu o ludziach specjalizujących się w magii… nazwijmy to cywilizacyjnej. Dlatego można zostać mistrzem od papieru, plastiku, szkła czy metalu. Jeśli nie czytaliście tomu pierwszego, czyli „Papierowego maga”, koniecznie po niego sięgnijcie, bo to jedna z sympatyczniejszych serii dostępnych obecnie na rynku. Jednak jeśli znacie już Ceony… zapraszam w dalszą podróż.
[Recenzja] Antologia „Cyberpunk Girls. Opowiadania”
Różnego rodzaju parytety społeczne zawsze wzbudzały pewną dozę zakłopotania. Kryjące się za nimi intencje są najczęściej jak najbardziej słuszne, lecz wykonanie już niekoniecznie przynosiło zamierzone skutki. Podobnie traktowane bywają publikacje tworzone przez określony typ autorów lub skierowane do konkretnego odbiorcy. Nie inaczej jest zatem, jeśli chodzi o antologie stworzone przez pisarki; wystarczy przypomnieć niektóre nieprzychylne komentarze po pierwszym zbiorze Hardej Hordy. Z niezrozumiałych powodów część środowiska popada w niemające pokrycia w rzeczywistości stereotypy, zwłaszcza gdy chodzi o literaturę science fiction, traktowaną przez długi czas jako domena mężczyzn. Zupełnie niesłusznie, co dobitnie udowadniają „Cyberpunk Girls”.
[RECENZJA] „Wędrująca Ziemia” Cixin Liu
Ten rodzaj tekstów fantastycznych to – świadomy lub nie, któż to wie? – powrót do korzeni science fiction. Do czasów, gdy autorzy fantastyki nie silili się zbytnio na literackie subtelności, stawiając sobie za główne zadanie olśnić na chwilę czytelnika błyskiem oryginalnego pomysłu. I znowu brakuje mi wiedzy, by orzec, czy jest to immanentna cecha opowiadań Cixina Liu, czy świadomy dobór tekstów, które weszły w skład tomu. Niestety, bariera językowa jest tu nie do pokonania. O ile w przypadku tekstów angielsko- czy rosyjskojęzycznych można sięgnąć do oryginału, by zyskać szerszą perspektywę i wyrobić sobie zdanie, o tyle język chiński jest przeszkodą nie do pokonania.
[RECENZJA] „My” Jewgienij Zamiatin
Jest jednak coś, co tę książkę wyróżnia i czyni ważną także po latach. Ten decydujący czynnik to sposób, w jaki autor prezentuje zagadnienie. Skupia się nie na opisach Systemu, nie na pokazywaniu jego niegodziwości i niesprawiedliwości, lecz na uwięzionym w Systemie człowieku. Na „idealny” świat patrzymy oczami obywatela Państwa Jedynego, państwa powszechnej szczęśliwości i harmonii. Cała historia to wbrew pozorom nie opowieść o rewolucji, lecz dogłębna, drobiazgowa analiza ludzkiej duszy. Świat się nieustannie zmienia. Dyktatury i totalitarne ustroje rodzą się i upadają, przyjmują różne nazwy i formy, lecz jedno pozostaje niezmienne – ludzka dusza: niepokorna, nieugięta, nieprzewidywalna.
[Recenzja] „Cyberpunk. Odrodzenie” Andrzej Ziemiański
Cyberpunk Odrodzenie zdaje się lekturą idealną dla osób oczekujących premiery gry Cyberpunk 2077–zatłoczone miasto rządzące się własnymi prawami, cyborgizacja ciał, gangsterzy i kryminaliści. W swojej powieści Ziemiański wykorzystuje jedynie pojedyncze elementy tytułowego cyberpunku, przez co łatwo zapomnieć, że w takim świecie rozgrywa się akcja. Autor bezsprzecznie czerpie z różnych źródeł, dlatego nie określiłabym tej powieści jedną etykietką – w szczególności cyberpunkową. Nie da się jednak ukryć, Ziemiański umiejętnie łączy różne gatunki…
[Recenzja] „Chilling Adventures of Sabrina. Córka chaosu” Sarah Rees Brennan
Utwór Brennan jest bardzo hermetycznym dziełem, przygotowanym z myślą o widzach, a ignorującym potrzeby czytelników, którzy chcieliby mieć możliwość śledzenia losów nastoletniej czarodziejki. „Córka chaosu” powinna właściwie stanowić wyłącznie dodatek do zbiorczego wydania serialu. Sarah Rees Brennan usprawiedliwia w jakimś stopniu tylko i wyłącznie fakt, że występujące osoby i koncepcja przedstawionego świata nie są jej autorskim dziełem, a wywodzą się z najnowszej serii komiksowej Roberta Aguirre-Sacasa i Roberta Hacka oraz – przede wszystkim – serialu wyprodukowanego przez Netflix.
[Recenzja] „Małe Licho i lato z diabłem” Marta Kisiel
Literatura dziecięca nierzadko traktowana jest z przymrużeniem oka. Wiele osób – w tym również tych zawodowo zajmujących się rynkiem książki – przekonanych jest, że nie ma nic prostszego niż stworzenie wyimaginowanej opowieści dla młodego czytelnika, mającego jeszcze ograniczoną wiedzę o świecie i zasadach jego funkcjonowania, a zatem pozornie gotowego do zaakceptowania każdego, nawet najbardziej absurdalnego pomysłu, który przedstawi mu pisarz. Nic bardziej mylnego. (…) Seria „Małe Licho” przypomina komputerowe filmy animowane amerykańskiej wytwórni Pixar. Z racji formy cykl pozornie kierowany jest wyłącznie do dzieci, ale tak naprawdę w swej treści pozostaje interesujący dla dorosłych, a zawarty przekaz okazuje się uniwersalny.
[Recenzja] „Fantastyczne Pióra 2018”
Antologia „Fantastyczne Pióra 2018” może stanowić dobry punkt wyjścia dla osoby zainteresowanej zarówno stanem rodzimej fantastyki – lecz nie tej głównego nurtu czy znanej z półek księgarni i sieci sklepów, a raczej w wydaniu fandomu – jak i ewentualnym zmierzeniem się z zawartością portalu fantastyka.pl. Zbiór opowiadań czyta się, mimo dość dużej objętości szybko i przede wszystkim z przyjemnością. (…)
[Recenzja] „Necrolotum” Jan Maszczyszyn
Jan Maszczyszyn znany jest miłośnikom fantastyki choćby z Trylogii Solarnej. Dał się poznać czytelnikom jako twórca o niebanalnej wyobraźni, nawiązujący w swych utworach do steampunku i klasyki prozy przygodowej spod szyldu Juliusza Verne’a. Nie inaczej jest w przypadku jego najnowszej powieści wydanej przez Genius Creations.
[Recenzja] „Czerń nie zapomina” Agnieszka Hałas
RedNacz podsumowuje swoją przygodę z pięcioksięgiem „Teatru Węży”, a przede wszystkim – z jego ostatnim tomem.
„Czerń nie zapomina” to kolejna bardzo dobra książka Agnieszki Hałas, w której autorka umiejętnie zachowuje odpowiednie proporcje między elementami powieści przygodowo-awanturniczej a dark fantasy. Wątek tropienia Brune’a (…) wciąga wartką akcją, lecz jednocześnie nie da się zapomnieć o nieustannie unoszącym się nad opuszczonym przez bogów światem widmie nieuniknionej zagłady.
[Recenzja] „Papierowy mag” Tom 1. Charlie N. Holmberg
Magia papieru
Są takie książki, które przyciągają czytelnika prawie… magicznie. Ot, gdzieś mignie fragment zapowiedzi, grafika na okładce albo cytat i wiecie, po prostu wiecie, że musicie ją przeczytać. Wasze życie straci sens a w ogóle to umrzecie, jak nie dorwiecie tej powieści w swoje łapki. „Papierowy mag” miał taki wpływ na mnie. Czy czar okazał się prawdziwy, czy też były to tylko dym i lustra, ukrywające typową fantastyczną średniawkę? Zapraszam do recenzji.
[RECENZJA] „Kurczaczek i Salamandra” Aneta Jadowska
Aneta Jadowska nie ustaje w dostarczaniu swoim czytelnikom nowych książek i nowych wrażeń. Tym razem jednak sięga po nieco młodszych bohaterów, pisząc o dzieciach – ale nie dla dzieci. Kolejne pokolenie Thornverse dorasta i, jak można się spodziewać, wpada po uszy w kłopoty, zupełnie jak jego poprzednicy. W końcu „wszystko zostaje w rodzinie”.
[Recenzja] „WIEDŹMIN. Historia fenomenu” Adam Flamma
Wiedźmin żyje – twierdzi Adam Flamma w swoim popularnonaukowym przewodniku po historii Geralta z Rivii – i ma się dobrze. W literackiej wiwisekcji autor książki „Wiedźmin. Historia fenomenu” robi Geraltowi swoistą Próbę Traw, rozbiera kość po kości i bada, skąd wziął się światowy fenomen białowłosego wojownika.
[RECENZJA] „Cienie Nowego Orleanu” Maciej Lewandowski
Za świat przedstawiony i ogrom historycznego researchu tak dogłębnego, że często uzupełnianego przypisami dla przeciętnych czytelników laików, należą się autorowi gromkie brawa. Opisywane przez autora miasto żyje, oddycha, wydala, łaknie, pożera, rozbrzmiewa muzyką. Można śmiało powiedzieć, że jest równorzędnym bohaterem powieści, równie ważnym co czarne charaktery i kliszowy, dość banalny, boleśnie schematyczny detektyw usiłujący rozwikłać zagadkę rytualnego mordu.
[RECENZJA] „Odzyskanie czasu” Baoshu
Jak potoczyły się losy Yun Tianminga po tym, jak jego mózg został wysłany w kosmiczną podróż? Jak wyglądają Trisolarianie? Kim był Śpiewak? Co spotkało Cheng Xing i Guan Yinfana, gdy opuścili bezpieczny mikrokosmos? Baoshu bezbłędnie wyłapuje i wspaniale kontynuuje oraz rozwija to, co podbiło serca czytelników i przyczyniło się do światowego sukcesu „Wspomnienia o przeszłości Ziemi”.
[Recenzja] Trylogia Thrawna Timothy’ego Zahna
Legendarna Trylogia Zahna (określam ją mianem “legendarna”, ponieważ mamy już kanoniczną, inną trylogię, tego samego autora i z tym samym bohaterem, a na horyzoncie pojawiają się kolejne książki opowiadające o niebieskoskórym genialnym admirale) to pozycja, którą koniecznie powinni poznać fani Gwiezdnych wojen, pomimo że nie jest już kanoniczna.
[RECENZJA] „Niegodziwi święci” Emily A. Duncan
Kierując powieść do młodego czytelnika, autorka starała się przewidywać oczekiwania odbiorcy. A młodzi – wiadomo – lubią, żeby było strasznie i depresyjnie (niekoniecznie w tej kolejności). Duncan dwoi się więc i troi, żeby stworzyć mroczną, tajemniczą i krwawą atmosferę. Tak, takich elementów jest w „Niegodziwych świętych” sporo. Z pewnością zachwyceni będą miłośnicy „mhrocznych i sthrasznych” klimatów.
[RECENZJA] „Możemy cię zbudować” Philip K. Dick
Świat, który Dick stworzył w tej książce, jest pełen ludzi o chorych duszach, a najbardziej „ludzkie” wydają się dwa automaty. To najprostszy i najbardziej oczywisty wniosek, jaki można wyciągnąć po jej przeczytaniu. Jednak pod warstwą oczywistości kryją się sugestie mniej oczywiste.
[RECENZJA] „Nocturna” Maya Motayne
Gdyby nie pewien wypadek w dzieciństwie, Finn nigdy nie trafiłaby w łapy psychopatycznego Ignacia. Gdyby nie był psychopatą wymagającym od niej mordowania i kradzenia, nigdy nie zyskałaby siły, by od niego uciec i zacząć życie na własną rękę. Gdyby nie jej siła i samodzielność, nigdy nie trafiłaby do jaskini nielegalnego hazardu w chęci zdobycia bezcennych ksiąg, które mogłaby opchnąć za sporą sumkę na czarnym rynku. Gdyby nie księgi, drogi Finn i Alfiego nigdy by się nie zeszły.
- « Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- …
- 25
- Następna »
Znajdź na stronie
Najnowsze artykuły
Oś czasu wzajemnych powiązań Azirafala i Crowley’a
Amazon opublikował ciekawostkę w postaci linii czasowej interakcji pomiędzy Azirphale’m i Crowley’em…
Spotkanie autorskie z Wojciechem Gunią
W środę 24 kwietnia 2024 roku o godzinie 17:30 w Poczytalni Na…
„Diuna 2” trafiła na VODy
Druga część „Diuny” w reżyserii Denisa Villeneuve trafiła w końcu do streamingu.…
Polecane artykuły
[Recenzja] „Dom płomienia i cienia” Sarah J. Maas
Recenzja ksiażki „Dom płomienia i cienia” Sarah J. Maas. Czytelników czekają poza…
[Recenzja] „Dar Anomalii. Księga II” Paweł Zbroszczyk
Autor nie oszczędza swoich bohaterów, o nie! W drugim tomie doświadcza ich…
[Recenzja] „Strychnica” Marek Zychla
Kiedy dowiedziałem się, że recenzować mam horror, uwierzyłem. Nie uwierzyłem natomiast w…
[Recenzja] „Historia science fiction” Xavier Dollo, Djibril Morissette-Phan
Historię Science Fiction mogę z czystym sumieniem polecić nie tylko miłośnikom fantastyki…
Poznański Festiwal Sztuki Komiksowej 2024
Poznań18.04.2024 - 21.04.2024
Od czwartku 18 kwietnia do niedzieli 21 kwietnia 2024 r. potrwa siódma edycja „Poznańskiego Festiwalu…
II Festiwal Historii Fantastycznych „Wieloświaty”
Sopot19.04.2024 - 20.04.2024
Sopoteka – galeria kultury multimedialnej zaprasza w dniach 19-20 kwietnia 2024 roku na drugą edycję…
Międzynarodowe Targi Książki w Białymstoku
Białystok19.04.2024 - 21.04.2024
W najbliższy weekend kwietnia (19-21.04.2024 r.) odbędą się Międzynarodowe Targi Książki w Białymstoku (a także…