Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Strażak Stephanie

Recenzje fantastyczne A.Mason - 17 grudnia 2013

weber lindskold czas ogniaDavid Weber, Jane Lindskold

Czas ognia

Rebis 2013

Stron: 285

Cena: 29,90 zł

 

Napisać taką książkę dla młodzieży, żeby wszyscy ją z zainteresowaniem czytali, to nie lada wyzwanie. Na szczęście znany i poczytny autor David Weber i jego partnerka pisarska Jane Lindskold sztuki tej dokonali. „Czas ognia” to drugi tom przygód Stephanie Harrington i jej treecata.

Akcja książki rozpoczyna się tuż po wydarzeniach opisanych w poprzednim tomie. Stephanie wraz z przyjaciółmi odbywa staż w straży leśnej.  Tym razem muszą stawić czoła nie polityce czy szalonym naukowcom, ale czemuś straszniejszemu. Nadchodzi bowiem czas ognia, czyli pora sucha na planecie porośniętej gęstym lasem. Czy nasi bohaterowie opanują żywioł? Czy uratują grupę zagubionych naukowców i zagrożony ogniem klan treecatów? Tego dowiemy się, czytając tę książkę.

Ponieważ powieść jest pisana z myślą o młodszych czytelnikach, nie ma w niej ani polityki, ani sążnistych opisów, tak charakterystycznych dla głównego cyklu Webera. Wartki język i zwięzłe opisy nie tracą przez to na spójności, a zyskują przejrzystość. Dzięki dobremu pomysłowi autorzy osiągnęli coś niesamowitego: książkę uniwersalną. „Czas ognia” mogą czytać dosłownie wszyscy. Mimo że to powieść o dorastających nastolatkach, spodoba się ludziom w każdym wieku.  Mamy tam wątek życia kolonistów na nowej planecie, poznawanie treecatów, a także pierwsze zauroczenia.  Brak tylko bitew kosmicznych, ale główny cykl o Honor Harrington uzupełnia te braki z nawiązką.

Niektórych może zrazić wątek ekologiczny, ale cóż, to cecha autora. David Weber lubi wklejać do swych książek istotne sprawy z naszego życia. Stąd właśnie tka modne ostatnimi czasy wątki ekologiczne. Na szczęście są one podane w sposób umiejętny i nie dominują fabuły, a tylko dodają jej realizmu.

Jeśli chodzi o samo wydanie, to jak zwykle Rebis się postarał. Dobra jakościowo, choć miękka oprawa pasuje do wcześniejszych tomów. Widać, że wydawnictwo stara się trzymać poziom, i za to ma plus.

Tłumaczenie i redakcja też stoją na wysokim poziomie. To, że znalazłem kilka literówek, nie jest straszna rzeczą. W końcu chochliki drukarskie muszą z czegoś żyć, więc nie czepiajmy się za bardzo. Przyzwoita cena też się liczy. Za 30 zeta dostajemy ciekawą, miejscami dowcipną historię, którą z przyjemnością się czyta.

Minusy? Za krótka! Książka liczy sobie tylko niecałe 300 stron zadrukowanych dość dużą czcionką, więc niestety przeczytać ją można w jeden wieczór. Piszę „niestety”, bo nie wiadomo kiedy wyjdzie następna część, i pozostanie nam tylko czekać na dalsze przygody Lionhearta i jego człowieka. Szkoda. Oczekiwanie to największy minus tej książki.

Polecam każdemu. Czy masz 12 lat, czy 90, książka ci się spodoba. To dobry przykład tego, że fantastykę można czytać w każdym wieku i z tą samą przyjemnością. Więc do księgarni lub na Sphinksa marsz po własny egzemplarz!

 

Konrad Fit




Pobierz tekst:

Mogą Cię zainteresować

Bunt maszyn, czyli niekoniecznie wirtualna rozgrywka
Recenzje fantastyczne Fahrenheit Crew - 28 marca 2012

Rafał Kosik Felix, Net i Nika oraz bunt maszyn Powergraph, 2011 Stron: 486 Cena:…

Spalona ziemia pokornych ludzi
Bookiety Hanna Fronczak - 5 czerwca 2017

Kiedy dostałam do ręki książkę Moniki Bułaj „Nur. Zapiski afgańskie”, krzyknęłam ze…

Wsi spokojna, wsi wesoła… alleluja!
Recenzje fantastyczne Fahrenheit Crew - 28 marca 2012

Marta Kisiel Dożywocie Fabryka Słów, 2010 Stron: 376 Cena: 31,90 zł  …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fahrenheit