Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Dariusz Sprenglewski „Lubię ssać”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 11 października 2017

Ostatni tekst, który miałem… przyjemność dla Was odkuŻać, był zły. Okropnie, dramatycznie zły. O wiele gorszy od poniższego. I to już na wstępie jak najlepiej o poniższym świadczy. Ale przecież – nie tylko! Spójrzmy na tytuł! Jakże wiele on obiecuje.

neularger i A.T. „Egzekucja”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 7 stycznia 2016

Kto z was wybrałby się na ZakuŻoną Planetę? Na randkę w ciemno (w bardzo ciemno!) z krasnoludzkimi templariuszami, niewidzialnymi złodziejami i wróżkami? Neularger był odważny. Poszedł. Wrócił. Wypoczywa. Czasem jeszcze krzyczy w nocy, ale to minie. Niewielki okrągły mechanizm w postaci korby <Oraz drugi kwadratowy w postaci sukienki.>, zainstalowany przy mechanizmie zasilania, zaczerwieniał od gorącości. <Mechanizm był purytańskiego wychowania i często się czerwienił. Szczególnie w obecności gorącości>. Po pociągnięciu za spust garłacz […]

A. S. „NIEMI BOGOWIE”

Zwłoki wychudzonych ciał kłębiły się pośród śnieżnego puchu, [Choćbym miesiąc myślała, to nie znalazłabym zdania, które równie spektakularnie pogrążałoby tekst na wstępie.] [Zombie czekają pod Lidlem na karpia?] który pokrywał brukowany chodnik. [Ale że co? Że narrator ma laserowy wzrok supermana i widzi bruk przez śnieżny puch?] [Nie, narrator jest wszechwiedzący, a poza tym przechodził tędy na jesieni, to widział chyba, nie?] Świeża [A nieświeża?] krew przestała już wylewać się […]

„Animaland” – opowieść wegetarian dla mięsożernych

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 14 czerwca 2014

  Pomysł stworzenia w Fahrenheicie Zakużonej Planety nie podobał mi się. Publiczne „katowanie” kiepskich tekstów wydawało mi się większą krzywdą dla autora niż pożytkiem dla doszłych i niedoszłych pisarzy. Wytykanie błędów autorom, którzy mają problemy ze zbudowaniem poprawnego zdania, a nawet z ortografią, wydawało mi się zbyt łatwym zadaniem, służącym głównie li pobawieniu gawiedzi (oczywiście nie ubliżając Szanownym Czytelnikom Fahrenheita, to tylko powiedzenie takie). Minęło już blisko 12 lat […]

A. W. „Geneza”

ZakuŻona Planeta Ebola - 3 czerwca 2014

Dom tonął w słabym świetle zapalonych w kątach pomieszczeń lamp. Żaden z ówcześnie przebywających wtedy w rezydencji ludzi, nie ośmielił się rozświetlić wieczornego mroku głównym światłem. Michał nie miał pojęcia, kim są wszyscy tam zebrani. Zaczyna się rzeczywiście mrocznie: lampy palone po kątach, ludzie przebywający nie dość, że wtedy, to jeszcze ówcześnie, co w pełni tłumaczy dezorientację bohatera. Jest również nieco absurdalnie, dom tonący w słabym świetle, to coś jak […]

O właściwej rzeczy równowadze…

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 16 kwietnia 2014

Od Redakcji: Ta edycja ZakuŻonej Planety jest szczególna. Nie mamy bowiem do czynienia z tekstem całkowicie złym, dennym aż do bólu i wnerwiającym niczym paznokcie drapiące po tablicy. Nie. Autor pisze po polsku, nie sadzi żenujących byków i nadstawia plecy na razy (czyli dał zgodę, na czasem bolesną, rozbiórkę tekstu). Autor odwalił sporo roboty we własnym zakresie i chce się uczyć dalej. Dlatego Małgorzata zrobiła wykład… ODPUST Dostałam ten tekst dawno […]

Wownik „Koń Ferdynand i jego brzuch”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 26 września 2013

Jak można się domyślić i sprawdzić, jeśli ktoś nie wierzy, do ZakuŻonej Planety arcydzieł nie bierzemy. Wolimy je za grubą kasę spylać bogatym hamerykańskim wydawnictwom. Mimo to poniższy tekst na swój sposób (ten sam, co pozostałe odkuŻane teksty) jest arcydziełem. Bo jest dogłębnie i kompletnie do niczego. By jednak niepotrzebnie nie zniechęcać… do rzeczy. By nieco zachęcić, pozwolę sobie nadmienić, iż moim zdaniem jest to dramat hipisowsko-hippiczny z dyskretnymi odwołaniami do aktualnych skandali obyczajowych z udziałem […]

Pecado „Interacta”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 26 czerwca 2013

<Przed nami naprawdę dziwny tekst. Tak samo dziwny jak okoliczności, w jakich znalazł się w skrzynce odbiorczej RedAkcji. Nie, nie chodzi o to, że zjawił się tam na skutek interwencji Ducha Świętego, nic takiego się nie zdarzyło. Został zwyczajnie przysłany, tyle że niejako drogą okrężną, poprzez Warsztaty Fahrenheita. Autor tekst tam wstawił i szybko okazało się, że napisana na Łowisku uwaga o podnoszeniu warsztatu twórczego dzięki złośliwej i uprzejmej […]

S. M. „Korzeń”

Są teksty, które powinny być publikowanie wyłącznie ku przestrodze, jak nie należy pisać. I omawiany tekst jest tego doskonałym przykładem. Myślę, że autor nie zadał sobie nawet trudu przeczytania własnego dzieła. Jest bowiem kompletnie niemożliwe, by błędy tego kalibru umknęły podczas sprawdzania tekstu nawet średnio rozgarniętemu uczniowi trzeciej klasy szkoły podstawowej. Tekst sponsoruje literka „i” jak IG-NO-RAN-CJA i jeszcze kilka innych liter alfabetu. […]

XY „Złośliwość rzeczy martwych”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 29 stycznia 2013

W prezentowanym tekście można znaleźć błędy chyba każdego rodzaju. Są tu ich stada, tabuny nieprzebrane, do wyboru i do koloru. Oczywiście nie wiadomo także, o czym tekst jest, i co jest właściwie puentą dzieła. Do tego dochodzi zupełnie nic nie mówiący tytuł. Tekst jest tak zły, że najpewniej trafi do kolekcji pewnej redaktorki z upodobaniem do krwi. Zatem setka, albo dwie, i jedziemy!   Słoneczny dzień już od kilku godzin pokryła mroczna zasłona nocy. <Pierwsze […]

ZakuŻony pSZewodnik. Jak zostać Autorem Odrzuconym. Krok pierwszy

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 28 listopada 2012

ZakuŻony pSZewodnik, czyli Jak zostać Autorem Odrzuconym, w kilku krokach.   Słowo wstępne Marzeniem wielu twórców jest uzyskanie statusu Autora Odrzuconego, zwanego dalej AO. Z mojej wieloletniej praktyki wynika, że już ponad połowa Autorów Pretendujących do Odrzucenia, zwanych dalej APO, wie, jak osiągnąć sukces, choć nie zawsze wybiera drogę najprostszą. Pozostali, a nadal jest ich wielu, niestety nie posiadają wystarczającej wiedzy, która szybko zapewniłaby […]

A. H. „Dziwny człowiek”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 7 lipca 2012

<Powiedzmy sobie szczerze, poniższe opko jest straszne. Standardowo brak w nim końca, a i zawiązanie jest dość niejasne. Dziwaczne imiona, martwa frazeologia i orty. Fabuła nie istnieje, a na końcu czytelnika dopadają pytania „Ale o co tu chodzi?! O czym to właściwie było?!” Z drugiej strony – poniższy tekst jest optymistyczny. Autorka od momentu popełnienia wspomnianego dzieua przeszła długą drogę. Pisała dalej, brała udział w Warsztatach Fahrenheitha i coraz lepsze teksty […]

R.Ch. „Oddech agonalny”

ZakuŻona Planeta Fahrenheit Crew - 1 czerwca 2012

Autor nie do końca był uczciwy w stosunku do potencjalnych odbiorców tekstu, tytuł powinien brzmieć „Długi oddech agonalny czytelnika”. To taka uwaga na marginesie, żeby po raz kolejny przypomnieć pisarzom in spe, że tytuł wieńczy dzieło. W przypadku omawianego tekstu, choć Autor nie powiedział tytułem całej prawdy i tylko prawdy o utworze, to jednak nikt nie może mu zarzucić, że nie ostrzegał.  Opowiadanie jest złe w sposób kompletny, można rzec doskonały. Brakuje w nim bowiem wszystkiego, co powinien […]

Fahrenheit