W tych dziedzinach, które niegdysiejsi twórcy science fiction traktowali z mniejszym zainteresowaniem, bądź dopiero zaczynali twórczo eksplorować, dokonał się znaczny postęp. Ogrom nowych zagadnień związanych z rozwojem internetu, pracami nad sztuczną inteligencją i dokonaniami fizyki kwantowej stał się trudny do syntetycznego ujęcia przez pojedyncza osobę o humanistycznym zacięciu.
Publicystyka
Polska wraca w kosmos? No prawie…
Nie wszyscy wiedzą, że od roku 1958 do wczesnych lat ’70 Polska realizowała swój własny mini-program kosmiczny, którego kulminacją były starty suborbitalnych rakiet Meteor z, „odziedziczonego” po budowniczych hitlerowskich pocisków rakietowych, kosmodromu w Rąbce (między Łebą a Ustką). Rakieta Meteor 2K w roku 1970 przekroczyła prawdopodobnie linię Kármána, czyniąc nasz kraj piątym państwem, które wysłało obiekt w przestrzeń kosmiczną.
Mapa matematyki (współczesnej)
Tak się jakoś składa, że jeśli jesteście miłośnikami fantastyki (zwłaszcza SF, ale nie tylko), to interesują Was zwykle również kwestie naukowe. Może więc chcecie – abstrahując od tego, czy matematyka jest królową nauk, czy też należy jej odmówić miana nauki w ogóle, sprowadzając ją do roli formalnego narzędzia – przypomnieć (albo uświadomić) sobie w jaki sposób powiązane są ze sobą jej poszczególne działy?
Pomoże Wam w tym poniższa video-mapa przygotowana przez fizyka Dominica Wallimana.
Dzień liczby pi
Dziś, 14 marca, obchodzimy dzień liczby Pi.
Gdyby ktoś zapytał Was o jej wartość, nie wieszajcie się jak Kopernik, podawajcie wielkość pi razy oko.
Red-Akcje nr 28
Portal wp.pl zaskakiwał przez chwilę tytułem notatki „Na Putinie dzieje się coś dziwnego”. Kwadrans później tekst dopasowano do zdjęcia zamieniając Putina na Plutona. To dobrze, że istnieje jeszcze jakaś RedAkcja nawet w portalach internetowych. Ale też warte odnotowania, że dziś wszystko kojarzy się z jednym i nie chodzi o du… Maryni.
Adam Cebula „Uran”
Pieklę się, bo to właściwe wyjaśnienie zdaje mi się na wyciągnięcie ręki. Jednocześnie wiem, że są takie szkolne nieszczęścia. Nie wszystko wskakuje do głowy zupełnie bez wysiłku, na przykład nad pojęciem gęstości trzeba się chwilę pogłowić. Jakiś kwadrans, albo mniej…
Webb pozwolił odkryć egzoplanetę
Przez strony internetowe przetoczyła się fala informacji o wykryciu przez Teleskop Webba jego pierwszej egzoplanety. Wcześniej był używany do obserwacji układów gwiezdnych, w których planety już odkryto za pomocą innych instrumentów. Ostatnio znaleziono obiekt oznaczony LHS 475 b na, którego istnienie jedynie wskazywały dane uzyskane przez Transiting Exoplanet Survey Satellite…
Oby tak dalej
Minęło pięć minut nowego roku i jeszcze nic się nie spieprzyło, oby tak dalej
Fantastycznych lektur w Nowym Roku
Samych fantastycznych lektur w Nowym Roku, życzy redakcja Fahrenheita.
Przypomnienie
Przypomnienie na Święta
Życzenia świąteczne
Życzenia świąteczne
20 lat temu w księgarniach pojawił się „Wrzesień” Tomka Pacyńskiego
Marcin Robert Bigos wczoraj zauważył, że minęło już dwadzieścia lat, od kiedy w księgarniach pojawił się Wrzesień Tomka Pacyńskiego. To był 22 listopada 2002 r. Z tej okazji Adam Cebula i A.Mason postanowili coś napisać.
Adam Cebula „Demon w jednym bucie”
Putin zrobił kuku pisarzom literatury sensacyjnej. Pewnie minie jeszcze trochę czasu nim autorzy połapią się, jak wielkie kuku. Chciałem napisać, że obraz Rosji funkcjonujący w czytelniczej świadomości to Konrad Korzeniowski. Ależ nie! Przynajmniej „Dziady” Mickiewicza. Kto jeszcze wcześniej, to już kwestia do dyskusji. Na wszelki wypadek, by mnie poloniści nie obili, chodzi o to co siedzi w głowach czytelników, zwłaszcza miłośników tak zwanej taniej literatury sensacyjnej, a nie o historię literatury. Można […]
25 lat Fahrenheita – Karolina Kacprzak
O matko! Naprawdę? Już 25 lat? Ćwierć wieku? Niemożliwe, ludzie tak długo nie żyją… Jestem w szoku!
Jak to było…? Trzeba nieco odkurzyć wspomnienia… Gieno Dębski wykorzystał kiedyś, nieco później, znany w tamtych czasach slogan: „Najprawdopodobniej najlepszy periodyk sieciowy na świecie”. I nie najprawdopodobniej, tylko na pewno. Bo taki jest Fahrenheit. I tacy są ludzie, którzy go tworzyli i tworzą.
25 lat Fahrenheita – Juliusz „Q” Mróz
Nie byłoby mnie tu gdyby nie całkiem sporo osób:
– Mama, za której sprawą moimi pierwszymi „poważniejszymi” (a więc nie licząc grzechotek i przytulanek) zabawkami były klocki LEGO z serii „Kosmos”, dość spora figura E.T. i zdalnie sterowany model Łunochoda. […]
25 lat Fahrenheita – Jagna Rolska
Siedzę i myślę, ile to już lat minęło od chwili, w której Dorota Pacyńska przyjęła do publikacji moje opowiadanie. Ukazało się w Fahrenheicie jeszcze w czasach, gdy mój macierzysty portal miał formułę cyklicznie wydawanego zinu. Z wyliczeń wyszło mi, że debiutowałam na łamach Fahrenheita w 2011 roku, a dokładnie w siedemdziesiątym numerze naszego szacownego czasopisma…
25 lat Fahrenheita – Dominika Repeczko
Można by powiedzieć, że początki Fahrenheita sięgają początków Internetu, pamiętam, że zaczynaliśmy jeszcze na modemach parowych, o kablu najczęściej czytaliśmy w opowiadaniach na naszych łamach, a światłowodu to jeszcze nawet nikt nie wymyślił. Początek Internetu to przecież koniec papieru – i pod takim właśnie hasłem, a może pretekstem, zebraliśmy się ćwierć wieku temu, żeby stworzyć pierwszy bardzo profesjonalny internetowy magazyn literacki, bardzo poświęcony fantastyce. Ruszyliśmy na podbój sieci z zawrotną prędkością 56 Kbps.
25 lat Fahrenheita – Paweł „nonFelix” Leszczyński
Kiedy ćwierć wieku temu powstał Fahrenheit, jadłem akurat lody pistacjowe i zagryzałem je jagodzianką. A tak naprawdę, to nie. Trafiłem na zin, czytając Internet w sali komputerowej w podstawówce, bo tak chyba ją nazywaliśmy. Zgrałem zzipowane archiwalne numery na dyskietkę i w domu, zamiast – jak normalny nastolatek – napawać się animowanymi porno-gifami i zarażać komputer cyfrową francuską chorobą, przeczytałem je – jak to miałem w zwyczaju – od deski do deski…
25 lat Fahrenheita – Agnieszka Chojnowska
Nie byłoby mnie w RedAkcji, gdyby nie Andrzej Sapkowski. To na forum miłośników jego prozy, czyli Andrzej Sapkowski Zone (niestety już nieaktywnym), zetknęłam się wirtualnie w 2003 roku z użytkownikiem o nicku Pacek.
- 1
- 2
- 3
- …
- 14
- Następna »
Znajdź na stronie
Najnowsze artykuły
Oficjalny zwiastun „Asteroid City”
Universal Pictures opublikowało zwiastun filmu, o którym na razie wiemy tylko to,…
„Renfield”
Wiele razy mieliśmy okazję oglądać Draculę na ekranie. Może czas przyjrzeć mu…
Spotkanie z Radkiem Rakiem
W ramach świętowania 10-lecia Dyskusyjnego Klubu Książki działającego w „Fantasmagorii” 14 kwietnia…
Polecane artykuły
„Sapkowski i cała reszta” Łukasz Marek Fiema
W tych dziedzinach, które niegdysiejsi twórcy science fiction traktowali z mniejszym zainteresowaniem,…
Polska wraca w kosmos? No prawie…
Nie wszyscy wiedzą, że od roku 1958 do wczesnych lat ’70 Polska…
[RECENZJA] Paweł Ciołkiewicz „Moje komiksy. Vol. 2 Niebiańskie emporium”
W konsekwencji o ile rzeczą oczywistą jest, że „Moje komiksy. Vol. 2…”…
[RECENZJA] „Czarośnienie” Błażej Kusz
Podczas opowiadania historii Sedifa autor nie „popycha” czytelnika do myślenia, wszystko podaje…
Sztuka Fantastyczna w Warszawie – II edycja


18 lutego 2023 roku w Muzeum Sztuki Fantastycznej ruszy II edycja wystawy „Sztuka Fantastyczna w…
FanCon 2023


Od piątku 31 marca do niedzieli 2 kwietnia 2023 roku na Targach Lublin odbędzie się…
Śląskie Dni Fantastyki 2023


W pierwszy weekend kwietnia 2023 roku odbędą się Śląskie Dnia Fantastyki.