Red-Akcje 18.08.2015

Tylko u nas, tylko teraz i zawsze, świeżutkie – góra dwutygodniowe – wieści. Z kraju i ze świata, ze świata i z galaktyki. A nawet z samego Hollywood! Niektóre, o zgrozo, prawdziwe.

„50 cm – taki jest teraz poziom wody w Wiśle i ciągle spada (stan na 18.08.2015, 06:00:00). Właśnie został pobity rekord sprzed trzech lat. Jeszcze nigdy rzeka nie była tak płytka.” – Hydrolodzy alarmują, media ręce załamują, a żeby pójść i stuknąć tego smoka, to odważnego nie ma! [DP]
Tegoroczne upały zniechęciły do podróży przybywające zazwyczaj tłumnie o tej porze roku na naszą planetę Perseidy. Jak informuje rzecznik prasowy „Kasjopea Tour” na udział w wycieczkach zdecydowali się tylko ci wędrowcy, którzy nie wykupili opcji all inclusive, za to kupili bilet w jedną stronę. [DP]
Wiedźmin (o, nie, znowu!), czy też ściślej pisząc – The Witcher, wciąż na fali. Wykorzystując koniunkturę wywołaną sukcesem gier, prawdziwi wiedźmini wyszli z ukrycia i zorganizowali dla chętnych szkolenie na zamku w Grodźcu, z pomocą zaprzyjaźnionych czarodziejek teleportując tam Kaer Morhen przez w miarę stabilny portal. Cena (799 orenów za 3 dni) może wydawać się wygórowana, ale tylko, póki nie weźmie się pod uwagę, że w ramach szkolenia adepci otrzymają m.in. eliksiry oraz wiedźmińskie medaliony. Wspomina się również (nieoficjalnie) o ćwiczeniach praktycznych z bazyliszkiem i lustrem. [ACh]
Dobra passa Wiedźmina trwa – zapewne prawa do realizacji filmów na motywach pięcioksięgu wiedźmińskiego zakupi niedługo sam Hugh Hefner. Czekamy na: hard porno „Dziki gon” i bizarro porn „Krwawa Falka”. Także yaoi „Geralt i Jaskier. Historia prawdziwa” i subtelny erotyk „Oczarowanie Essi”. [HF]
Aż trudno w to uwierzyć, ale jeden z członków redakcji nie wiedział, co to takiego „bizarro porn”. Śmiechom i przekomarzaniom, pobłażliwościom i poklepywaniom nie było końca, dopóki każdy z nas nie znalazł się w bezpiecznej samotni swojej przeglądarki. [RED]
Według jednej z komisji sędziowskich ze wschodniego Mazowsza rywalizacja o dwa pierwsze miejsca w Galaktycznych Mistrzostwach „Swobodna Grawitacja 2015” wydaje się przesądzona. Pozycję niekwestionowanego lidera zajmują mirabelki, drugie miejsce (z niewielką, ale stale rosnącą przewagą nad kolejną drużyną) jabłka, trzecie są gwiazdy. Jednak walka o brązowy medal nie jest jeszcze rozstrzygnięta, bowiem drużyna gwiazd wyraźnie się wypaliła, za to renklody spadają z coraz większym zaangażowaniem. [DP]
Ofiarą sierpniowych upałów padła redaktorka gazety Metro, która radośnie oznajmiła, że: „Znawców nutrii jest wielu, ale żaden nie odważył się jej posiadać.” Red-Akcja kategorycznie oświadcza, że na nutrii się nie zna, za to zła się nie ulęknie i chętnie zostanie posiadaczem tego budzącego powszechne przerażenie monstrum. [DP]
Jeden z poważnych, choć nie poważanych, portali poinformował: >>Netflix oficjalnie: „Wkrótce wchodzimy do Polski”. Eksperci: „Polacy wolą M jak Miłość”<<. Owi mityczni eksperci okazali się głównie przedstawicielami VOD-ów już w Polsce funkcjonujących. Zapytaliśmy naszych redakcyjnych ekspertów i oni stanowczo zaoponowali. Polacy wolą „Modę na sukces”. Andrzej Zimniak napisał kiedyś, że „Nie jest do końca prawdą, że warunki na Ziemi są optymalne dla życia. To raczej życie optymalnie dostosowało się do ziemskich warunków”. Chyba nie chcemy dostosować się do warunków, jakie oferują nam polskie serwisy VOD. [AM]
Twórcy czwartej części Fallouta zapowiedzieli, że do czasu premiery nie będzie żadnych oficjalnych spoilerów dotyczących fabuły gry. No cóż, zaczekamy, aż wypuszczą te nieoficjalne. [AM]
Już w latach osiemdziesiątych Isaac Asimov, przy okazji dyskusji o narastającej tendencji do pisania wielotomowych cyklów zauważył, że to samo dotyczy filmów. Mistrz stwierdził: „Któregoś dnia na ekrany wejdzie obraz zatytułowany Rocky XVII kontra Superman XI”. No cóż, po kolejnym Terminatorze, Mad Maxie, Avengersach, itd., czekamy na film „Batman v Superman”. Podejrzewamy, że wizja Asimova niedługo może się spełnić. [AM]