[Recenzja] "To nie jest kraj dla ii BOOKMOBIi N * 7 _W _ `" MOBI WT F @ EXTH d MAT i Recenzje fantastyczne j 14-11-2022 p .https://www.fahrenheit.net.pl/?p=39615 e Fahrenheit [Recenzja] "To nie jest kraj dla słabych magów" Katarzyna Wierzbicka
MAT
Więcej, straszniej, krwawiej
O Agacie Filipiak można powiedzieć wiele rzeczy, jednak to co najbardziej rzuca się w oczy można streścić do: nie jest specjalnie bystra ani wybitnie atrakcyjna, za to zdecydowanie przyciąga do siebie wszystkie lokalne nieszczęścia, a z pakowania się w kłopoty to chyba ma doktorat i powinna dawać wykłady. Albo i lepiej, prowadzić zajęcia praktyczne.
Agata jest też bohaterką serii urban fantasy autorstwa Katarzyny Wierzbickiej i jeśli jeszcze nie mieliście jej twórczości w rękach, to zapraszam do zapoznania się z recenzją pierwszego tomu, bo poniżej w tym tekście pojawią się drobne spoilery dotyczące wydarzeń dziejących się przed fabułą książki „To nie jest kraj dla słabych magów”.
W drugim tomie Agata od samego początku ma ostro pod górkę, bo dopiero co ją zabili. Owszem, udało jej się wstać z martwych, ale wróciła do świata, w którym nie żyje najbliższa jej osoba, a na świecie zapanował chaos totalny. No więc co to za życie? Chaos totalny Agata – i świat – zawdzięczają Angeli, potwornej mamusi Agaty, która zrobiła numer jak Magneto z serii o X-menach ogłaszając wszem i wobec: Mutanci są wśród was! Tylko u Wierzbickiej występuje to w wersji: Magiczne Iskry są wśród was no i co nam zrobicie?
Świat niemagicznych ludzi po pierwszym szoku wziął głęboki oddech i odpowiedział: Zrobimy wam piekło na ziemi. Po czym przystąpił do typowych działań związanych z prześladowaniem jakiejkolwiek mniejszości czy kogokolwiek, kto według społeczeństwa jest inny. Widzieliście to wiele razy, w książkach, w filmach, w wiadomościach w telewizji. Obozy karne, prześladowania, samosądy, przemoc, wrogość – myślę, że wiecie o co chodzi. A Agata tkwi w samym środku tego syfu, bo choć sama nie ma żadnych magicznych zdolności to:
To wszystko sprawia, że Agata, cóż, jest w wielkiej, czarnej du… durnej sytuacji, z której im bardziej próbuje się wydostać, tym bardziej w nią wsiąka. Do tego po ogłoszeniu istnienia Iskier przez Angelę naszą Agatą zaczyna się interesować wielce potężna i wpływowa Rada. Ostatecznie Agata ląduje w samym środku wojny totalnej między ludźmi i Iskrami, a także w środku utarczki słowiańskich bogów, którzy mają własne plany i próbują wcielić je w życie. I nagle nasza bohaterka odkrywa, że znajduje się w osobówce pełnej rannych ludzi, paktując z demonami i Radą oraz jadąc w bliżej nieokreślone miejsce w poszukiwaniu magicznych przedmiotów, które mogą pomóc, ale równie dobrze mogą zaszkodzić jeszcze bardziej. A kiedy przez moment wydaje się, że może jakoś da się to wszystko ogarnąć, na pełnej petardzie wpada wspomniana mamusia wrzeszcząc: Hej, mam kolejny „genialny” pomysł i właśnie wcielam go w życie!
Jeśli pierwszy tom nie zapewnił Agacie wystarczającej traumy, paranoi i psychozy, to drugi tom dostarczył jej tego w nawiązce. A przed nią jeszcze tom trzeci…
PS. I taka dobra rada przed lekturą: może i Agata ma plot armor przynależący jej jako głównej bohaterce (choć pewnie wolałaby nie żyć, więc to w sumie kara, a nie nagroda), ale raczej nie przywiązujcie się do żadnych innych bohaterów. Serio, nie warto. Umrą. Na bank wcześniej czy później umrą. I to w jakiś koszmarnie krwawy sposób.
Anna Szumacher
JFIF ` ` >CREATOR: gd-jpeg v1.0 (using IJG JPEG v62), default quality C $.' ",#(7),01444'9=82<.342 C 2!!22222222222222222222222222222222222222222222222222 " } !1AQa"q2#BR$3br %&'()*456789:CDEFGHIJSTUVWXYZcdefghijstuvwxyz w !1AQaq"2B #3Rbr $4%&'()*56789:CDEFGHIJSTUVWXYZcdefghijstuvwxyz ? MK/R0/s@3L5= 3pN{R2"!J ȨqċSz*HAjsJ X5cOw!CQ(2qq@F`^I4HБm8<