Co ja czytałam?

[hundzia]

Nie jestem pewna, ale coś mi się przypomina. Historia dzieci, dwóch chłopców i najmłodszej - dziewczynki, zagubionych gdzieś na Zakaukaziu? Zbierali cebulę na pustkowiach, udomawiali dzikie koniki, łowili samoręcznie ryby?
Tam chyba był też wielbład z chustą na szyi, ktory zaatakowal najstarszego - Henryka.
Nie przypomnę sobie na pewno, bo nie mam teraz na półce - Mali zwycięzcy Ossendowskiego?

[Procella]

Być może. Tak, mogło to być to, ale nie jestem pewna. Niestety całej historii nie pamiętam/nie czytałam, pamiętam tylko ten fragment. Jeżeli kiedyś będę miała tę książkę w zasięgu ręki, sprawdzę. Dzięki.

[Alfi]

Czy komuś coś mówi tytuł Księżniczka i perła? Bo pamiętam, że kiedyś coś takiego czytałem, a do niczego nie mogę "przypasować". Może to baśń była, może coś w stylu gwiezdnych wojen, może historyjka szkolna w stylu Niziurskiego albo romansik dla licealistek w stylu Siesickiej... Nic, pustka w głowie.

Chyba wiem. To prawdopodobnie było w "Wakacjach z Emilem". A Emil miał bodaj "fryzurę na Beatlesa", co mu pewna babcia wspaniałomyślnie wybaczyła, i w finale zdemaskował szpiega.

[zanstaszek9]

Szukam książki fantasy, którą czytałem jako nastolatek podczas letnich wakacji wiele lat temu. Historia opowiadała o chłopcu lub nastoletnim chłopaku, który został zabrany na przygodę, chyba przez maga.

Pamiętam scenę, w której spali w gospodzie lub karczmie, a w nocy zaatakowali ich asasyni. Chłopiec schował się pod łóżkiem i zaczął dźgać nożem w stopy w butach, ponieważ jego towarzysze spali boso, więc tylko asasyni mogli mieć na sobie buty.

Czytałem tę książkę po polsku, więc mogła to być albo tłumaczenie, albo książka oryginalnie napisana po polsku. Musiałem ją przeczytać między 2006 a 2016 rokiem.

Wydaje mi się, że pamiętam jeszcze dwie inne sceny, choć nie jestem pewny czy to z tej samej książki.

Pierwsza dotyczy miasta które bohaterowie odwiedzili, w którym nie ma biednych ludzi ani żebraków, ponieważ mieszkańcy są bardzo hojni. Jest tam mała anegdota o kimś, kto próbował tam żebrać i tego samego dnia stał się najbogatszym człowiekiem w mieści.

Druga scena rozgrywa się na pustyni, gdzie wewnętrzny monolog chłopca opisuje jego suche gardło i pragnienie.

Scene z dźganiem spod łóżka po butach pamiętam najbardziej, kojarzy ktoś może tytuł?

[Q]

Zabiłeś mi ćwieka. Też pamiętam tę butną ;) scenę, ale nie mogę sobie przypomnieć skąd.

A tak w ogóle sio do "Łowiska", przedstawić się, jak obyczaj każe ;P

[jaynova]

A ja szukam starej polskiej ksiązki, gdzie nastoletni bohaterowie w czasach PRL spotykali postacie z mitów greckich.
Np. pomagali Odyseuszowi zwerbować Achillesa na wojnę trojańską.
Były chyba nawet dwie części...

[Q]

A to akurat proste - "Historie nie z tej ziemi" i "Nić Ariadny, czyli po nitce do kłębka" Anny M. Komornickej. Do dziś mam je w półce.

[jaynova]

Faktycznie , dzięki ci bardzo, teraz muszę ebuka znaleźć 😁
Miałem kiedyś dużo frajdy z czytania starych książek.

[Q]

Nie ma za co ;).

[jaynova]

Mam plan wrócić do tego ;)

[Q]

Podziel się wrażeniami na etapie realizacji;).

[zanstaszek9]

Zabiłeś mi ćwieka. Też pamiętam tę butną ;) scenę, ale nie mogę sobie przypomnieć skąd.

Pogrzebałem trochę i zapytałem pana Roberta J. Szmidt ze strony Fantastyka Polska oraz http://www.bazaebokow.robertjszmidt.pl/ , on podpytał dalej i został wskazany cykl Kroniki Królobójcy, autor Patrick Rothfuss, możliwe że w tomie Imię Wiatru.
Nie udało mi się jeszcze zweryfikować, ale jest to jakiś trop 😁